Cześć mysza,jak nie okulary, to może soczewki? Ja mam minus 5,5 i nic nie widzę bez Tak przy okazji przypomniało mi się, jak na poprzednim porodzie położna zaczęła się na mnie drzeć "po co mi te okulary". Wariatka
Estranea, teściowie już tak mają, nie przejmuj się. A najgorsze i tak są teściowe
Ana, mój brzuch jest miękki i nie przewiduję, by to się zmieniło Chociaż szczerze mówiąc nie pamiętam już za bardzo, jak to było w poprzedniej ciąży.
Gabi, miło, że Ci poszli na rękę. A jeśli mogę zapytać... czy to praca przy komputerze? Bo jeśli tak, to powinnaś chyba 4h pracować?
Ruchy czuję bardzo słabo, tylko takie łaskotania właśnie.
Uleńka, to pewnie przez tą pogodę dziwne rzeczy nam się śnią. Ja też dziś miałam koszmary, a jak się obudziłam w środku nocy, szalała burza
Kar1986, nie przemęczaj się! Jeszcze nie czas na wicie gniazda czy jak to się tam nazywa
Estranea, teściowie już tak mają, nie przejmuj się. A najgorsze i tak są teściowe
Ana, mój brzuch jest miękki i nie przewiduję, by to się zmieniło Chociaż szczerze mówiąc nie pamiętam już za bardzo, jak to było w poprzedniej ciąży.
Gabi, miło, że Ci poszli na rękę. A jeśli mogę zapytać... czy to praca przy komputerze? Bo jeśli tak, to powinnaś chyba 4h pracować?
Ruchy czuję bardzo słabo, tylko takie łaskotania właśnie.
Uleńka, to pewnie przez tą pogodę dziwne rzeczy nam się śnią. Ja też dziś miałam koszmary, a jak się obudziłam w środku nocy, szalała burza
Kar1986, nie przemęczaj się! Jeszcze nie czas na wicie gniazda czy jak to się tam nazywa