reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Hej kochane, siedze u siory na wsi i sie obzeram. Nie moge sie zabrac za nadrabanie. Ja tez jeszcze nie znam plci.
Magda z uk-a jednak cipulina . Baby rządzą ;-)
Sciskam Was
 
reklama
Witaj Agrafka :) Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy :cool2:Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...

W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch :szok: Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.

Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.


Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl


ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy wam też puchną w takie upały nogi? Bo ja dzisiaj szukałam butów i nic nie kupiłam bo stopy jak balony miałam po 4godzinach chodzenia po mieście... Masakra
 
Mi stopy jeszcze nie puchna na szczescie. I ciesze sie ze ostatnie miesiace ciazy beda jesienia i zima :) mam tylko nadzieje ze noga mi sie nie "powiekszy" po corce musialam wszystkie buty wymienic na 0,5 rozm wieksze :(
 
Evidzi- Hihi, Kochana dobry pomysł z tym wątkiem. :zawstydzona/y: Ja też już niestety nie wchodzę w nic co nosiłam przed zajściem w ciąże oprócz elastycznych topów na ramiączkach. Majtki też ostatnio wymieniłam na rozmiar większy, gdyż mocno już cisnęły mi brzuch. Pomysł z tymi pudełkami super, chyba też tak zrobię. A co do Chodakowskiej, to też już mam takie postanowienie. W przyszłoroczne wakacje chce wchodzić w swoje dawne ubrania, nie wiem jak to zrobie, ale daje sobie pół roku na pozbycie się dodatkowych kg. :-) Evidzi na zwolnieniu masz odpoczywać a nie zapierniczać w domku z robotą! ODPOCZYWAĆ! ;-)

Anncka- mi nogi jeszcze nie puchną, przynajmniej nie zauważyłam. Ale za to dzisiaj rano jak zginałam palce u rąk, to czułam jakby były trochę podpuchnięte. Oj, nie mamy lekko.
 
Hej :-)

Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba :-p Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.

Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.
 
Uleńka- kiedy masz połówkowe? 1 sierpnia, dobrze pamiętam? Ja dzisiaj też się umówiłam na 1 sierpnia.

kochana ja mam połówkowe 2sierpnia w piątek:-)

Witaj Agrafka :) Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy :cool2:Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...

W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch :szok: Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.

Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.


Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl


ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu :tak:

tej mala a Ty odpoczywaj a nie robisz w domu ile wlezie! Weź sie za siebie!:-D
Co do watku to super pomysl,widze,ze juz sie pojawil:-)

Hej :-)

Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba :-p Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.

Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.

no wreszcie sie odezwalas. super,ze synek zdrowy:tak: A Ty nie znikaj na tak dlugo juz!
 
reklama
dziewczyny któras z was pisała że puchną jej nogi ja mam to samo nie tylko w upał, dziś chłodno a ja nogi jak parówy!! W dotyku takie jakieś zgrabiałe, na łydkach robią mi się takie "obrączki" nad kostkami z opuchlizny.... W pierwszej ciązy też i się zdarzało puchnąć, ale 3m-ce przed porodem a nie tak szybko!!
CIekawe czy lekarz może coś na to przepisać?:)
 
Do góry