reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

Hej kochane, siedze u siory na wsi i sie obzeram. Nie moge sie zabrac za nadrabanie. Ja tez jeszcze nie znam plci.
Magda z uk-a jednak cipulina . Baby rządzą ;-)
Sciskam Was
 
reklama
Witaj Agrafka :) Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy :cool2:Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...

W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch :szok: Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.

Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.


Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl


ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy wam też puchną w takie upały nogi? Bo ja dzisiaj szukałam butów i nic nie kupiłam bo stopy jak balony miałam po 4godzinach chodzenia po mieście... Masakra
 
Mi stopy jeszcze nie puchna na szczescie. I ciesze sie ze ostatnie miesiace ciazy beda jesienia i zima :) mam tylko nadzieje ze noga mi sie nie "powiekszy" po corce musialam wszystkie buty wymienic na 0,5 rozm wieksze :(
 
Evidzi- Hihi, Kochana dobry pomysł z tym wątkiem. :zawstydzona/y: Ja też już niestety nie wchodzę w nic co nosiłam przed zajściem w ciąże oprócz elastycznych topów na ramiączkach. Majtki też ostatnio wymieniłam na rozmiar większy, gdyż mocno już cisnęły mi brzuch. Pomysł z tymi pudełkami super, chyba też tak zrobię. A co do Chodakowskiej, to też już mam takie postanowienie. W przyszłoroczne wakacje chce wchodzić w swoje dawne ubrania, nie wiem jak to zrobie, ale daje sobie pół roku na pozbycie się dodatkowych kg. :-) Evidzi na zwolnieniu masz odpoczywać a nie zapierniczać w domku z robotą! ODPOCZYWAĆ! ;-)

Anncka- mi nogi jeszcze nie puchną, przynajmniej nie zauważyłam. Ale za to dzisiaj rano jak zginałam palce u rąk, to czułam jakby były trochę podpuchnięte. Oj, nie mamy lekko.
 
Hej :-)

Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba :-p Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.

Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.
 
Uleńka- kiedy masz połówkowe? 1 sierpnia, dobrze pamiętam? Ja dzisiaj też się umówiłam na 1 sierpnia.

kochana ja mam połówkowe 2sierpnia w piątek:-)

Witaj Agrafka :) Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy :cool2:Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...

W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch :szok: Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.

Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.


Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl


ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu :tak:

tej mala a Ty odpoczywaj a nie robisz w domu ile wlezie! Weź sie za siebie!:-D
Co do watku to super pomysl,widze,ze juz sie pojawil:-)

Hej :-)

Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba :-p Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.

Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.

no wreszcie sie odezwalas. super,ze synek zdrowy:tak: A Ty nie znikaj na tak dlugo juz!
 
reklama
dziewczyny któras z was pisała że puchną jej nogi ja mam to samo nie tylko w upał, dziś chłodno a ja nogi jak parówy!! W dotyku takie jakieś zgrabiałe, na łydkach robią mi się takie "obrączki" nad kostkami z opuchlizny.... W pierwszej ciązy też i się zdarzało puchnąć, ale 3m-ce przed porodem a nie tak szybko!!
CIekawe czy lekarz może coś na to przepisać?:)
 
Do góry