reklama
Witaj Agrafka Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...
W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.
Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.
Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl
ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...
W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.
Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.
Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl
ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu
Ostatnia edycja:
czarna2532
Fanka BB :)
Dziewczyny czy tylko ja tak mam na zewnatrz fajna pogoda nie ma upalu a ja zlana potem jakby w domu bylo z 40°C!
czarna2532
Fanka BB :)
Mi stopy jeszcze nie puchna na szczescie. I ciesze sie ze ostatnie miesiace ciazy beda jesienia i zima mam tylko nadzieje ze noga mi sie nie "powiekszy" po corce musialam wszystkie buty wymienic na 0,5 rozm wieksze
Anula1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2013
- Postów
- 6 752
Evidzi- Hihi, Kochana dobry pomysł z tym wątkiem. Ja też już niestety nie wchodzę w nic co nosiłam przed zajściem w ciąże oprócz elastycznych topów na ramiączkach. Majtki też ostatnio wymieniłam na rozmiar większy, gdyż mocno już cisnęły mi brzuch. Pomysł z tymi pudełkami super, chyba też tak zrobię. A co do Chodakowskiej, to też już mam takie postanowienie. W przyszłoroczne wakacje chce wchodzić w swoje dawne ubrania, nie wiem jak to zrobie, ale daje sobie pół roku na pozbycie się dodatkowych kg. :-) Evidzi na zwolnieniu masz odpoczywać a nie zapierniczać w domku z robotą! ODPOCZYWAĆ! ;-)
Anncka- mi nogi jeszcze nie puchną, przynajmniej nie zauważyłam. Ale za to dzisiaj rano jak zginałam palce u rąk, to czułam jakby były trochę podpuchnięte. Oj, nie mamy lekko.
Anncka- mi nogi jeszcze nie puchną, przynajmniej nie zauważyłam. Ale za to dzisiaj rano jak zginałam palce u rąk, to czułam jakby były trochę podpuchnięte. Oj, nie mamy lekko.
ewelinka_shn
oczekująca Cudu ;**
Hej :-)
Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.
Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.
Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.
Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.
ulenka7883
mamusia Antolka:)))
Uleńka- kiedy masz połówkowe? 1 sierpnia, dobrze pamiętam? Ja dzisiaj też się umówiłam na 1 sierpnia.
kochana ja mam połówkowe 2sierpnia w piątek:-)
Witaj Agrafka Już się martwiłam.
Ogrodniczki są super. Też poszukam na allegro :-)
Muszę kupić takie plastikowe, przezroczyte pudełka z pokrywką na ubrania "przed ciążą", bo tylko mi się walają, a w większość już nie wchodzę. Wykopię je do piwnicy na lepsze czasy Później będzie akcja Chodakowska i figurka wróci...
W nocy obudził mnie skurcz w brzuchu a później rano leżałam i kwiczałam. M co chwilę do mnie wydzwania i pyta się jak mój brzuch Nie chcę go martwić, bo z powodu dwóch ostatnich dni ma sporo zaległości w pracy.
Dziś pierwszy dzień w domu i już mnie nosiło, więc zrobiłam pranie, ugotowałam obiad co jest w moim wypadku istnym punktem desperacji (nienawidzę gotować). Chyba trochę przesadziłam, bo brzuch cały dzień przypomina o sobie (takimi falami raz twardy a raz nie).
W końcu popołudniu się zdrzemnęłam... a tu dzwonią z pracy (3 razy). Muszę porozmawiać z szefem, że albo jestem na L4 albo pracuję zdalnie z domu bo taki stan pomiędzy mnie męczy.
Znalazłam stronkę na temat wcześniaków (chodzi mi o kontekst pozytywny a nie negatywny):
Wcześniak a jego szanse na przeżycie | NetMama.pl
ulenka7883 i Anula - może dodamy nowy wątek "rozrywka mamy na L4" i tam będziemy umieszczać linki z pomysłami spędzania wolnego czasu w domu
tej mala a Ty odpoczywaj a nie robisz w domu ile wlezie! Weź sie za siebie!
Co do watku to super pomysl,widze,ze juz sie pojawil:-)
Hej :-)
Dzis bylam na tym usg ze skierowania szpitalnego i wszystko ok. Synus bezwstydnik pokazal pisiorka ze hoho :-) chwalil sie chyba Wiercil sie strasznie :-) pomachal mi i otwierał i zamykal slodko buzke ;-) jest przecudowny. Gin stwierdził ze raczej nie urodzi się duzy;-) nic dziwnego bo i ja i Maz urodzilismy sie drobni. Od początku ciazy do teraz przytylam 100 gram hihi. No ale na początku schudłam.
Anncka kochana dziękuję za troskę ;*** czujemy się zmęczeni upalami... ale szczesliwi.
no wreszcie sie odezwalas. super,ze synek zdrowy A Ty nie znikaj na tak dlugo juz!
reklama
dziewczyny któras z was pisała że puchną jej nogi ja mam to samo nie tylko w upał, dziś chłodno a ja nogi jak parówy!! W dotyku takie jakieś zgrabiałe, na łydkach robią mi się takie "obrączki" nad kostkami z opuchlizny.... W pierwszej ciązy też i się zdarzało puchnąć, ale 3m-ce przed porodem a nie tak szybko!!
CIekawe czy lekarz może coś na to przepisać?
CIekawe czy lekarz może coś na to przepisać?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 281 tys
B
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: