reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2014

Ewelinka o chłopaków staralam się 6 lat przeżyłam wiele strat a ciąży z nimi od 20 tyg cottydzień dowiadywalam się ze jest coraz gozej a ze ciąża była jednokosmowkowa to widziałam ze jak stracie jednego to drugiego tez limit stresu wykozystalam i wiem ze juz gorszego pecha mieć nie mogę przynajmniej mam nadzieje
 
reklama
witam nowe grudniowki :)
Ja sie nie stresuje , mysle pozytywnie bo stres to najgorszy wrog ciazy ;) wierze ze limit nieszczesc juz wyczerpalam i teraz bedzie juz tylko dobrze !!!! aaaaa ja dzis caly dzien przespalam i nadal spac mi sie chce :)
 
Ja też jestem po stracie, ale staram się nie myśleć o złych rzeczach, bo siła umysłu jest taka, że ściągamy sami ma siebie nieszczęścia. W 2 ciąży też się spinałam i myślałam co mi wolno a czego nie. Ale nie jestem jakaś patologia, więc jak zjem KFC, maka czy napiję się pepsi, to nic nam nie będzie.
 
K8libby a stracilas swoja pierwsza ciążę czy drugą? bo duzo mowia choc nie wiem ile w tym prawdy ze jak sie poronilo pierwsza ciaze a druga byla ok to stres jest mniejszy...
 
Dziewczyny, Was też tak złapał częstomocz? :szok: Ja wcześniej miałam nieco, a dziś to rozważałam spanie w łazience :-D Nie, no oczywiście żartuję, ale z kibelkiem się praktycznie nie rozstawałam :zawstydzona/y:

Fimka, a ja nie wiem, kiedy brzuszek jest widoczny :zawstydzona/y: Matury zaczynam za niecały miesiąc, tak szybko już wszystko widoczne? :szok: Jestem stuprocentowo pewna, że nie zauważą :baffled:
Mówiłam Ci już, że bardzo podoba mi się Twój awatar? :-D

Argissa, ja to nigdy szalejąca nie byłam, więc nie mam się czym chwalić, że dalej robię to, co przed ciążą :sorry:

Ewelinka, witamy Cię serdecznie! :-D Obyś z nami została jak najdłużej. Podaj swoje info, to dodam Cię na listę :tak: I nie martw się, to nie pomoże ;-)

Slonkoonline, oby szybko przeszło :tak:

Anka, nie mów mi, bo bym zjadła! :-D Mniam, jak Ty się powstrzymujesz? :-D Ja bym nie umiała :zawstydzona/y:

Co do imion, ja mam cały spis potencjalnych. Dziś (normalnie jakieś znaki z Nieba dostaję :confused:) mieliśmy warsztaty o planowaniu rodziny i dorwałam się do takiej księgi imion :-D Spisałam sobie chyba ze 40 dla jednej płci :zawstydzona/y:
 
ale szalejecie ostatnio nie nadążam za Wami jak bede na zwolnieniu to nadrobie:-D
no i ja poinformowałam dziś szefowa... echh...;-)
 
Perrie czasem coś sobie zjem, ale mandarynki mnie tak nie korcą jak kapucha kiszona czy ogóreczki...a te kubły stoją zaraz obok mnie - mniam mniam :)
 
reklama
Do góry