reklama
Fimka
Fanka BB :)
Hej dziewczyny.
Dawno mnie tu nie było
Ale postaram się poprawić
Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nic przeciwko, bo grudniówki już pewnie "zamknięte" i nikt nowy nie dochodzi.
Odkąd siedzę na L4 myślałam że będę miała więcej czasu.
Ale skąd, ciągle coś jest do zrobienia.
Ciągle badania i lekarz.
Wczoraj zasłabłam, dzisiaj ledwo zipię w domu. Co za upał!
Za 1 tydz. i 2 dni zaczynam II trym.
Dzidzię zobaczę dopiero w czerwcu, niby to będzie USG I trym, bo inaczej nie dało się umówić.
Agrafko - uf jak dobrze, że wszystko w porządku!
Któraś pytała co na obiad? Ja mam dzisiaj jarzynową i pieczony ryż z jabłkami z sosem waniliowym.
Postaram się Was chociaż trochę nadrobić, żeby mniej więcej wiedzieć, kto przez ten czas się pojawił nowy i co w ogóle u Was słychać
Dawno mnie tu nie było
Ale postaram się poprawić
Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nic przeciwko, bo grudniówki już pewnie "zamknięte" i nikt nowy nie dochodzi.
Odkąd siedzę na L4 myślałam że będę miała więcej czasu.
Ale skąd, ciągle coś jest do zrobienia.
Ciągle badania i lekarz.
Wczoraj zasłabłam, dzisiaj ledwo zipię w domu. Co za upał!
Za 1 tydz. i 2 dni zaczynam II trym.
Dzidzię zobaczę dopiero w czerwcu, niby to będzie USG I trym, bo inaczej nie dało się umówić.
Agrafko - uf jak dobrze, że wszystko w porządku!
Któraś pytała co na obiad? Ja mam dzisiaj jarzynową i pieczony ryż z jabłkami z sosem waniliowym.
Postaram się Was chociaż trochę nadrobić, żeby mniej więcej wiedzieć, kto przez ten czas się pojawił nowy i co w ogóle u Was słychać
Ostatnia edycja:
czarna2532
Fanka BB :)
agrafka - ufff. dobrze, że wszystko w porządku. JA w poprzedniej ciąży w 7 tc też dostałam plamień (2tyg plamiłam i przeszło) i dostałam duphaston chyba 2xdziennie do 15tc. Także nie przemęczaj się, odpoczywaj i wszystko będzie ok.
martia - jakaś paranoja z tymi lekarzami, co za baba... Idź i faktycznie wyproś te wyniki...
jopal - ależ historia. Kurcze, mnie to wkurza, że idzie się do fachowca, który powinien wszystko wytłumaczyć itd., ufasz mu i jego doświadczeniu a tu takie numery!!! I po raz kolejny uświadamiam sobie, że człowiek to musi się na wszystkim znać, żeby jeszcze fachowców poprawiać...ehhh
Lilli - współczuję. odpoczywaj ile się da.
A ja odpoczywam. Kochamy mąż zabrał Kubę na spacer. Jestem jakaś przemęczona... Nie wiem czy to ta pogoda jakaś taka czy co. A w pracy od 12 to ledwo mogę wysiedzieć, tak mi się spać chce...
martia - jakaś paranoja z tymi lekarzami, co za baba... Idź i faktycznie wyproś te wyniki...
jopal - ależ historia. Kurcze, mnie to wkurza, że idzie się do fachowca, który powinien wszystko wytłumaczyć itd., ufasz mu i jego doświadczeniu a tu takie numery!!! I po raz kolejny uświadamiam sobie, że człowiek to musi się na wszystkim znać, żeby jeszcze fachowców poprawiać...ehhh
Lilli - współczuję. odpoczywaj ile się da.
A ja odpoczywam. Kochamy mąż zabrał Kubę na spacer. Jestem jakaś przemęczona... Nie wiem czy to ta pogoda jakaś taka czy co. A w pracy od 12 to ledwo mogę wysiedzieć, tak mi się spać chce...
Hej mamunie, ja dzis czuje sie jak przejechana walcem, pracowalam od 8 do 16.30 z dzieciakami bo zastepowalam kolezanke, Jutro powtorka z rozrywki. A juz zapomnialam jak to jest na maluszkach, ten smarka, ten chce siku, ten chce na kolanko. Moi zerowkowicze sa super samodzielni i nie musze im pomagac w takich rzeczach. Super milo bylo ale tez zmeczona wrocilam strasznie. Tylko moj mis szczesliwy ze w koncu mama przyszla do jego grupy (moj Miko z racji uposledzenia umyslowego jest w maluszkach a nie zerowce).
Teraz leze i bajki ogladam z misiem
Hcv zawsze sie bada w ciazy?
Teraz leze i bajki ogladam z misiem
Hcv zawsze sie bada w ciazy?
agulka8
Zaciekawiona BB
Hej dziewczyny!
Miałam przerwę kilka dni. Źle się czułam. Teraz jest lepiej i chciałam się pochwalić moją śliczną kruszynką -zdjęcie w temacie o wizytach. Przypałętały mi się jakieś bakterie w moczy i podwyższone leukocyty i dostałam antybiotyk. Po za tym bez zmian tona leków. Najważniejsze, że póki co wszystko wygląda ok. Troszeczkę wyluzowałam ale uwierzcie mi - strasznie mi ciężko po tych moich stratach. Buziaki
Miałam przerwę kilka dni. Źle się czułam. Teraz jest lepiej i chciałam się pochwalić moją śliczną kruszynką -zdjęcie w temacie o wizytach. Przypałętały mi się jakieś bakterie w moczy i podwyższone leukocyty i dostałam antybiotyk. Po za tym bez zmian tona leków. Najważniejsze, że póki co wszystko wygląda ok. Troszeczkę wyluzowałam ale uwierzcie mi - strasznie mi ciężko po tych moich stratach. Buziaki
Eh.. Ja po ponad tygodniowej przerwie wróciłam w niedzielę do wymiotow :/ znowu cokolwiek zjem to zwroce, a już miałam nadzieję że to za mną. Bolą mnie wszystkie wnetrznosci tak że momentami chce mi się wyć z bezsilności :/
reklama
Podobne tematy
- guest-1675184289
- Wrześniowe mamy 2023
