Hej dziewczyny!
A Wy od rana aktywne. Ja zamiast pracować, to Was podczytuję. Dobrze, że jeszcze nikt się nie przyczepił….
Czarna – współczuję bólu pleców. Mnie też czasami bolą, szczególnie jak jestem aktywna w domu i dużo rzeczy porobię. Ja mam to chyba od dźwigania synka. Plecy zaczęły mi dokuczać zanik Kuba miał 1 roczek. I tak mam do dziś, choć ostatnio jest na szczęście lepiej. Chyba pomogły ćwiczenia (chodziłam na fitness przed ciążą).
Paulina – dobrze że synkowi nić poważnego nie dolega. A co do wagi, to kiedy masz wizytę? Koniecznie spytaj o to lekarza – może zadzwoń? Sporo zjechałaś, ale jak nie jesz dużo a maleństwo potrzebuje dużo to może to nie jest niepokojące. Ja niestety nie wiem, bo czuję się dobrze i sporo jem, więcej niż przed ciążą, ale waga tylko 1 kg do góry poszła.
Agrafka – trzymaj się! Man nadzieję, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki!
A Wy od rana aktywne. Ja zamiast pracować, to Was podczytuję. Dobrze, że jeszcze nikt się nie przyczepił….
Czarna – współczuję bólu pleców. Mnie też czasami bolą, szczególnie jak jestem aktywna w domu i dużo rzeczy porobię. Ja mam to chyba od dźwigania synka. Plecy zaczęły mi dokuczać zanik Kuba miał 1 roczek. I tak mam do dziś, choć ostatnio jest na szczęście lepiej. Chyba pomogły ćwiczenia (chodziłam na fitness przed ciążą).
Paulina – dobrze że synkowi nić poważnego nie dolega. A co do wagi, to kiedy masz wizytę? Koniecznie spytaj o to lekarza – może zadzwoń? Sporo zjechałaś, ale jak nie jesz dużo a maleństwo potrzebuje dużo to może to nie jest niepokojące. Ja niestety nie wiem, bo czuję się dobrze i sporo jem, więcej niż przed ciążą, ale waga tylko 1 kg do góry poszła.
Agrafka – trzymaj się! Man nadzieję, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki!