slonkoonline
Mama Juleczki
Biedna... Ja tez tak czasem mam, że chciałabym go z domu wygnać. Mój mąż ma jeszcze tak, że jak ja chce gadać, to on się zamyka. Ciąża jest nieplanowana i dla niego to ciężki temat. Ja juz nawet tematu nie poruszam. Poza tym, że nie pozwala mi dźwigać i córce zwraca uwagę, żeby nie skakała po mnie, to jakby ciąży nie było :-/ Także juz nawet nie zaczynam tego co bym chciała, bo pewnie bardzo źle by się skończyło.
Trzymaj się dzielnie. Myślę, że im instynkt trochę podpowiada co jest grane i ze to nie tak na zawsze :-) Wytrzymają!