reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2014

Slonko - ja tylko w plasterki i chrupie sobie :-)

Właśnie dowiedziałam się że mój mąż jedzie na dwa dni szkolenia do łodzi :-( wtorek środa w przyszłym tygodniu... Już dzwoniłam do mamy czy przyjmie mnie na dwa dni bo samej w domu nie chce mi się siedzieć:-) czyli już czuje że przytyje przed czwartkowa wizyta :p
 
reklama
Jopal-tez tak myslę ze po dupku
Eli- zabije za ten pomysl z pierogami, skad ja to teraz wezmę a chce! !!i to takie świeże, jagody prosto z lasu i smietanka z cukrem mmmmm
Agulka-dziękuje :* na szczęście uplawy juz sa biale i przejrzyste. Czemu kalafiora nie mozna? Ja mam niedoczynność.
Misia_ ja tez mieszkam w bloku i mamy sasiada co co wieczór sie kapie i gazuje w wannie. Ciągle mamy ubaw z M. Bo taki wazny z klatki wychodzi profesor.
A co do odrodu to mies. Temu kupiliśmy dzialke ogrodowa kolo mojego bloku i juz mam sadzonki pomidorów :)
 
Ja lubię,jak piszecie o jedzeniu,bo dajecie mi inspiracje :-) Także dziękuję i proszę o więcej :-)

Anncka ja nie lubię jak mój mąż wyjeżdża,ale to dlatego,że wtedy sama zostaję z moją gromadka,a to grozi rozstrojem nerwowym :p Fajnie,że będziesz u mamy.

Jagoda ja ciągle poszukuję sposobu na rozciągnięcie doby =D zawsze obiecuję sobie,że położę się wcześniej i nic z tego,a rano o 6 ledwo oczy otwieram ;-)

Abby gołąbki....i już mam pomysł na kolejny obiad :-)

Kaha nie mierze temperatury. Chyba,że planuję bobaska,a tak to nie. Bądź spokojna. Na pewno wszystko jest ok!

Agulka może faktycznie organizm wariuje? Pogadasz z lekarzem,to Cię uspokoi. A te koszty leczenia....szok :-O Dobrze,że ma Was kto wspomóc,ale szkoda,że takie są realia.

Misia wtedy faktycznie tylko raz jadłam maca w ciąży,bo tak na prawdę wcale go nie lubię,ale tak jak piszesz..raz ma jakiś czas,to nie zbrodnia ;-)

Agrafko oby nigdy więcej takich incydentów :-)

Jopal myślimy pozytywnie...BĘDZIE DOBRZE :-)

Eli ja słodkiego jem teraz tyle co nic. Jakoś nie mam ochoty. Super że masz ogród i swoje pyszności. My jak na uk mamy kawał ogrodu,ale póki co tylko swoją rzodkiewke, szczypiorek i koperek oraz miete i rabarbar. Mąż kombinuje coś jeszcze :-)

Lecę po kanapkę w końcu,bo naczytalam się i głód mnie skręca :p
 
20140515_134125.jpg Pozdrawiamy z 2 dniowych wakacji:):-)
 

Załączniki

  • 20140515_134125.jpg
    20140515_134125.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 37
Anula pytanko mam. Z czym podawać najlepiej takie kotleciki ziemniaczane? Mam na nie chęć i jutro zrobię,ale tak się zastanawiam co do tego? Jakaś surówka?
 
ja teraz na oknie mam swoje wyhodowane sadzonki pomidorów i papryki ,w tamtym roku całe wakacje i wrzesień jedliśmy własne pomidorki , aż powiem szczerze że mi się przejadły :)

no dziś chyba zakupie te pierogi i pasztetową :)
a jutro zrobię na kolację cannelloni ze szpinakiem :)
 
reklama
Madzia uk- Kochana najlepiej z jakąś suróweczką, ja miałam ostatnio z kiszonej kapusty kupioną i super pasowało i smakowało :-)

Paulina- ech, zazdroszczę takiego błogiego lenistwa nad morzem w takim miejscu :laugh2:

Eli- jestem u Ciebie jutro na kolacji, zrób więcej! :-)
 
Do góry