reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2014

reklama
Dzień dobry,

jestem studentką studiów magisterskich na Etnologii i Antropologii Kulturowej na Uniwersytecie Warszawskim i pracuję obecnie nad pracą magisterską, która zajmuje się Doświadczeniem ciąży przez kobiety.
Ponieważ sama byłam w ciąży zauważyłam, że okres ten, mimo że jest tak wyjątkowy jest w bardzo niewielkim stopniu zbadany i opisany. Opisy dotyczą głównie rozwoju płodu czy zmian fizjologicznych ciała ciężarnej, ale niewiele jest o doświadczeniu kobiet - o ich wizjach, obawach, wyobrażeniach i o tym jak one się mają do ich doświadczenia ciąży. To właśnie mnie interesuje i tym zajmuję się w swoich badaniach, w których oddaję głos właśnie kobietom w ciąży. Przeprowadzam z nimi wywiad etnograficzny, w którym nie oceniam niczego, nie krytykuję a jedynie słucham aby poznać opinie, odczucia, emocje czy spostrzeżenia kobiety. Wywiady są anonimowe.
Zapraszam serdecznie do udziału w badaniach. Proszę o kontakt na sara_kaluzna@op.pl
 
Magda z uk jasne że od wszystkiego są odstępstwa. Co innego jak uległaś wypadkowi a co innego jak jesteś przeziębiona albo boli Cię głowa.

Magda Singh ja do tej pory za słodkie bym zabiła, a teraz mięso z musztardą, pomidory i kiszone ogóry! Oł jeeeee.
Słodkie jakoś mnie nie rusza.
 
Annte oczywiście. Po prostu chodzi mi o to,że nie trzeba wpadać w panikę, jak coś się dzieje. Ja po tym wypadku byłam przerażona,bo ból był koszmarny i już się bałam,że w końcu coś się stanie z powodu moich nerwów...Na szczęście dało się temu zaradzić. To tak jak z chorobami. Owszem, najlepiej w ciąży nie brać nic, ale jak znowu jest wysoka temp, to tez jest niebezpieczna dla dziecka. Ja osobiście nie tykam nawet paracetamolu dopóki oczywiście nie wydarzy się coś poważnego, ale jak już to i tak pozostawiam decyzje lekarzowi. W końcu wiem,że krzywdy dziecku nie zrobi.
 
Mammaania witaj na grudniówkach? Dlaczego ciąża wysokiego ryzyka? Ja mam to samo, nakaz leżenia ale więcej siedzę niż leżę.

Niedawno straciłam jedną ciążę. Praktycznie po tej stracie zaszłam w kolejną. Od początku przyjmuję Duphaston. Na początku podkrwawiałam i bolało mnie podbrzusze. Bałam sie, ze znów sie nie uda. Teraz juz szyjka jest zamknięta i nie krwawię, ale pojawił sie krwiak spowodowany oddzielaniem trofoblastu.

A jak jest u Ciebie?



Wysłane z mojego iPhone przez Forum BabyBoom
 
Magda z um
Mój gin mówi, że jeśli boli cię głowa tak że nie możesz wytrzymać to lepiej wziąć apap niż fundować dZiecku stres związany z bólem. Ja też staram sie nie brać nic, ale dziś wzięłam nospe bo coś mnie brzuch dziwnie bolał.
 
Ja w ciazach cierpie na bole glowy ratuje sieczasem tymi chlodzacymi pastrami na czolo nospynie biorę i nie bralam jest ogólnie dość szkodliwa wole wypić herbatę z melisy co do picia przy USG to lepiej widać takie moje zdanie:-) ja jestem taka trochę antylekowa i na sama mysl o braniu czegos juz jestem chora
 
Mammaania życzę Ci aby ta ciąża przebiegała jak najspokojniej. Odpoczywaj ile wlezie i staraj się myśleć pozytywnie :happy:

Powiem Wam,że to przerażające jak wielu z Was doświadczyło straty:blink:

Annte masz mądrego lekarza ;-) Mi poza tą ostatnią ciążą udawało się zawsze unikać lekarstw. No w pierwszej, jak trafiłam do szpitala w 35tc ze skurczami, to ładowali we mnie miesiąc wszystko na podtrzymanie, ale na własną rękę zawsze unikam. Oby i w tej udało się wytrwać do końca bez wspomagania farmaceutycznego.

Mama ja tez z tych nielekowych, a na bóle głowy w ciąży bardzo mi pomaga kawa z cytryną. Taka mocniejsza. Jest paskudna, ale pomaga. Tyle,że u mnie te bóle są wynikiem bardzo niskiego ciśnienia w ciąży. Jak raz miałam 80 na 50, to mnie położna pytała, czy aby na pewno dobrze się czuję :-) Melise popijam w ciąży na bezsenność.
 
reklama
Mammaania - witaj wśród nas! :-) życzę zdrowej i bezproblemowej ciąży :-) Jest nas w tym wątku sporo po stracie, ja niestety również, ale trzeba mieć siłę i wiarę w to że tym razem musi się udać :-) tak dla dodania wiary - dzisiaj moja koleżanka ( to ona zresztą poleciła mi to forum :-) ) która także straciła wcześniej swojego Synka, urodziła dzisiaj zdrowa, silną córeczkę :-) więc uszy do góry dla wszystkich bojących się!

Jeśli o mnie chodzi to mam raz gorszy raz lepszy dzień.. Większość czasu spędzam w łóżku:p apetytu nie mam, jedyne od czego mnie nie odepchnęło to owoce :-)
Już nie mogę się doczekać aż brzuszek zacznie rosnąć :-)
 
Do góry