Witka!
U nas też cudnie
Byliśmy na spacerku, rossmana zaliczyłam bo słoiki w brakach;-)U nas dziwna noc. Kładąc się ok 23 wydałam z siebie kaszlnięcie czym obudziłam i mega wystraszyłam Małego, tak się spłakał, że nie mogłam go uspokoić
Po kilku minutach na rękach nastał spokój ale dziecko się rozbudziło i z godzinkę harcowało na łóżku
Potem o 1 jedzenie i znów jakaś chwila aktywności, o 5 z minutami jęczenie przez sen i o 6 ostateczna pobudka
Nikt nie mówił,że będzie lekko...Górne jedynki chyba w natarciu
Młody na brzuszku podnosi pupkę na kolankach, pani od rehab.mówi, że pięknie ustawia się do raczkowania
Jak jest na plecach skaczę pupą do góry i w ten sposób przemieszcza się ile wlezie;-)Podnosi się na wyprostowanych rękach na brzuszku i jak tylko ma okazję ciągnie się do siedzenie
Ze starszym idę jutro na osłuchanie i zobaczymy co tam lekarka powie bo ile można kasłać...
lazy u znów kaszel?W domu Julka czy w żłobku?Zdrówka życzę!gratki obrocików
Myślę, że ten napadowy płacz to ząbki, ale oczywiście jeśli ma Cię to uspokoić idzie do pediatry na ogląd.Zazdroszczę pizzy
U mnie dziś rosół, karkówka i kapusta - po polsku;-)A tak mi się botwinki chce,że aj...;-)
gabi a moze to odparzenie?Próbowałaś sudocremu?
Dziewczyny kiedy można dać pełną porcję kaszki glutenowej?Po jakim czasie ekspozycji na gluten?Pamiętam, że przy starszym w schemacie żywienia miałam napisane, że po 1 msc zwiększyć ilość dziennej porcji glutenu dwukrotnie, a po kolejnych 2 msc może dziecko już jeść go normalnie...Są jakieś nowe zalecenia?W tym schemacie co aktualnie dostałam od pediatry jest jedynie napisane "małe porcje produktów glutenowych"
Lecę bo księciunio się nudzi;-)Miłego