Grudzień 2011

[dagne]

Dzień dobry
Już nie będę smęcić o mojej nocy kolejnej nieprzespanej ;p
Trzeba zacząć wprowadzać atmosferę Świąteczną...
Ja także jarzyny wstawiam na gaz, potem obiorę i pokroję pieczarki do pierogów i krokietów
Mąż dziś na Wigilii w pracy, potem ma rajd z moją listą zakupów, ale i tak wróci dopiero po 6 bo jakiś wykład mu włożyli dwugodzinny.
Niuni chyba dobrze w brzuszku.... pewnie chce skosztować wszystkich potraw Wigilijnych ;p
ahh już odpuszczam, kiedy wyjdzie, to wyjdzie tak czy siak 27 mam się przyjąć na oddział.

 

[Ankubator]

hej laseczki
z badania usg...nici spadło 5 cm sniegu i cale miasto sparalizowane, bo zima zaskoczyła kierowcow. Wyjechaliśmy pół godziny wczesniej a i tak przez korki nie zdążliśmy mam dzwonic po nowym roku... wściekła jestem, bo chciałabym juz wiedziec ze wszystko jest ok.

my wigilie mamy łączoną- pierwszy raz moi "rodzicie" i rodzice M. przy jednym stole- panika ogarnia ich totalna zobaczymy jak to wyjdzie, bo w sumie widzieli się tylko raz, ale jestem dobrej mylśli.

asieńka: trzymam kicuki za Michałka! Mam nadzieję, że szybciutko wróci do zdrowia i będziecie mogli spędzić razem święta!

dagne: jeszcze Ci Kalinka zrobi niespodziankę w Wigilię i obejdziesz się smakiem

asko: nie rób smaka na słodkości ;(

Dziewczyny, życzę Wam z okazji Świąt, żeby te rozpakowane prezenty rosły zdrowo w krainie mlekiem płynącej, a te nierozpakowane wyskakiwały szybko i bezboleśnie z punktacją 10/10 Żeby kazdy dzień był coraz cudniejszy, pełen magii i miłości! Wesołych Świąt Kochane!

 

[dagne]

Ankubator - na wieść o Wigilii łączonej u Ciebie przez głowę przeleciała mi myśl odnośnie mojej rodzinki co prawda teściowie i mama widzieli się już nie raz, no ale... całe szczęście nie czeka nas wspólna wieczerza, co najwyżej w drugi dzień Świąt co roku pierw jechaliśmy na Wigilię do teściów, a potem u mnie, więc na Pasterkę szłam z 5kg nadbagażu ale w tym roku siedzimy grzecznie u mnie w domu, z wiadomych powodów
Dziękuję za cudne życzenia i mam nadzieję, że Twój Mikuś będzie rósł zdrowo i każdego dnia da Wam wiele radości, a Nowo Narodzony Pan Jezus będzie Wam błogosławił na każdy dzień wspólnej drogi

 

[tofika]

Witajcie, u mnie nienajlepiej zapowiadają się Swięta. Przedwczoraj dostałam strasznego ataku kaszlu, myślałam że się udusze i mąż załatwił mi błyskawiczną wizytę u internistki. Okazało się, że robi mi sie jakiś stan zapalny na płucu i musze brać antybiotyk. Jestem wykończona. Lenka zaczęla bardzo ulewac mleczko, możliwe że przez ten antybiotyk. Chyba ją brzunio boli, bo dzisiaj w nocy marudziła przy cysiu i musiałam ja bujac w ramionach żeby usnęła, nie mogłam znaleźć dobrej pozycji żeby ją uspokoić, tragedia, jak już usnęła po odlożeniu do łóżeczka znowu zaczynała płakac i tak w kółko aż do rana.Zaczęła mnie bardzo głowa boleć z tego wszystkiego i boli mnie do tej pory. Rozsypałam się kompletnie. No ale z drugiej strony lepszych świat sobie wymarzyć nie mogłam, bo mamy tego brzdąca ktory śpi teraz obok mnie, zawsze nam jej brakowało do pełni szczęscia, niczego więcej. Te śwęta będa więc dla nas wyjątkowe.
Nie wiem czy uda mi sie tu jeszcze zajrzeć więc:
Zyczę Wam cudownych, magicznych Swiąt Bożego Narodzenia, ciepłej rodzinnej atmosfery, zdrowia, szczęscia i miłości.

 

[ewka007]

My też z Młodą zajęłyśmy się troszkę świętami. Prezenty popakowane, w domu troszkę na koniec ogarnięte. Lista zakupów przygotowana i czeka na mężolka aż wróci z pracy. Wyszłambym gdzieś z Młodą, ale coś jej sie dzisiaj z nosa puściło i chyba dam sobie spokój z chodzeniem gdziekolwiek, żeby jej nie rozłożyło całkowiecie.
Wszystkiego najlepszego i światecznego dla dziewczyn, które już tu nie zajrzą z wiadomowych względów=obowiązków do świąt.

 

[Phelania]

Witajcie laseczki....

A co tu tak pusto ,od wczoraj wieczorka tylko jedna stronato chyba te swieta tak dzialaja bo przeciez jutro juz wigiliaale ten czas leci...Wpadłam tak na chwileczke ,i póki mały spi biore sie za porzadki przedswiatecznechociaz tak zwierzchu posprzatama tak mi sie nie chce

Dziewczynki złoze życzonka bo pozniej ,nie bedzie kiedy ,a nie wiem czy jutro zjawie sie na BB

Wiele jest pięknych miesięcy,
ale najlepszy jest grudzień,
ten miesiąc mocno kochają ludzie,
bo przecież już są prezenty, choinka,
można z górki pozjeżdżać na sankach
lub na podwórku ulepić bałwanka.

Ale jedyne i niepowtarzalne są święta Bożego Narodzenia,
kiedy cała rodzina składa sobie piękne życzenia.
Dużo zdrowia i słodyczy Phelania.I Agapa

Info od Agapy : ze niestety raczej nie wejdzie dzis na BB i prosila zeby ja dolaczyc do Życzen Światecznych

​

 

[Nastazja]

czesc dziewczyny
pisze jedną ręką bo karmie więc wybaczcie pisownie. Noc w kratkę, Adas o 1 się rozbudził i do 3 oczy jak sowa, więc dałam mu herbatki i troche przysnął. Teraz jakoś dałam radę pofarbowac odrosty. Ale musze sie dzis jeszcze wyrwać na chwilę do sklepu , kupię jakies drobne upominki rodzicom, bo w tym roku nie mam ani czasu ani pieniędzy zeby szaleć z prezentami i zakupami. Mojemu M. kupiłam w dniu porodu ale miałam wyczucie.. to był naprawde ostatni dzwonek.

Zjadłam własnie owsiankę, młody przysypia przy cycusiu, jak zwykle. Zamiast się najesc to on pochlipie i zasypia na chwile a pózniej karmię co chwile bo jak sie obudzi to znowu głodny.

trzymajcie sie dzielnie..

 

[asko_]

hej laski

u nas dzień od 7 ... mimo że mały wczoraj poszedł wyjątkowo po 21 spac bo pieklam ciasta. Myślałam że pospi... haha naiwna. On tylko przy tatusiu śpi długo żeby oboje mogli się potem długo bawić, ma wyczucie.
Wczoraj zrobiłam sernik i keksa, oraz mase na strucle makowe, a teraz wlasnie zrobilam ciasto drozdzowe i sobie rośnie a potem tylko zwinac z makiem i do pieca.
Jakoś mało dziś czuję moja corcie, pewnie znowu przez to ze sie narobilam wczoraj wiec zaraz na chwilę się poloze i poobserwuję, muszę wykorzystac ze mama wziela Kamila i nie bedzie po mnie skakał.
Izi85 mam nadzieje ze u tesciow oczywiscie bedziesz sie meldowac na bb albo chociaz napiszesz smska w razie draki co bym sie nei martwila
Ankubator kurcze to mieliście pecha z tym usg, no nic ale na pewno wszystko jest ok czekaj cierpliwie i nie myśl o na zapas, rozkoszuj sie tym że święta spędzacie już z maleństwem
Nastazja no miałaś wyczucie z tym prezentem, hih a swoją drogą jak opisujecie jak siedzicie na kompie i karmicie to mi się przypomina jak Kamilek był malutki tez tak robiłam, jedynie wtedy mogłam coś naskrobać, zrobić jakiś przelew czy kuknac na neta, A teraz i tak nie będzie mi tak dane robić bo młody ciągnie do lapka i mi wyłacza więc mam go na komdzie wysokiej i piszę teraz na stojąco
btw... ja już wiem cholerka czemu ty taka drobniutka, jak ty tylko owsianke wcinasz;p;p
dagne, mh mh z tymi siłami to jest tak, że ja naprawde nieraz padam na pysk, albo mam dzień że palcem nie kiwne, tym bardziej pod koniec ciąży, ale jak już mam powera to na maxa i wykorzystuję ile mogę, poz tym sama się już niedługo przekonasz że przy dziecku które nie usiedzi 5 min. ani na bajce ani przy ksiazeczce tylko ciagle cos kombinuje robi, buszuje musisz byc na pełnych obrotach, a dobra strona tego jest taka że po pierwsze zajmujesz sie dzieckiem a po drugie korzysta dom itp itd, moj syn bowim nie lubi z bardzo swoich zabawek, on woli ze mna odkurzac, zamiatac, zbierac papierki i wyrzucac do kosza, albo tez stac przy mikserze i wrzucac skladniki na ciacho. sa dobre i zle strony ale coz... oczy dookoła głowy i wio

mój maz dał mi już znac ze wyjzedza, ciekawe ile dziś zajmie mu pokonanie 200 km bo ostatnio jechał w godzinach szczytu i było masakra, a dziś do tego ruch wzmozony.
Wiezie nam żywą choineczkęm, pyszne ziemniaki od tesciow i swojskie mięsko bo teście zabili byczka, a nie ma nic lepszego niż mięcho z domowego przybytku Więc będę miała zamrozone zapasy
ja poza skonczeniem ciasta jeszcze musze troche ogarnac mieszkanie i spakowac prezenty i ubrac choinke ale jak juz K. bedzie i zajmie sie mlodym to moge gory przenosic


Zdrowych, radosnych, szczęśliwych Wesołych Świąt dla Was wszystkich kochane, dla Waszych maluszków, mężów, partnerów, starszych dzieci ale przede wszystkim dla naszych pozostałych dwupaków hihihi
Wszystkim cierpliwości i miłości życzę z całego serducha:*:*

 

[Witch81]

Dziewczyny wpadam tak na chwilkę bo jak się wczoraj wieczorem okazało mój kochany synuś daję mamie szanse na smakołyki świąteczne zatem wzięłam się do roboty .
Wczoraj wieczorem byłam na ktg w szpitalu i dodatkowo zrobiono mi usg, tętno ok, skurcze występują ale są to "pieszczoty" jak to określiła moja położna natomiast usg wykazało małą ilość wód - decyzja jest taka że 26 mam się stawić do szpitala i jeśli natura nie da rady to nóż pójdzie w ruch.
Ponieważ troszkę mnie te Święta zaskakują nie będę już na BB odezwę się po wszystkim a Wam chciałam życzyć:
Cudownych, magicznych Swiąt Bożego Narodzenia, ciepłej rodzinnej atmosfery, zdrowia, szczęscia i miłości a Tym spakowanym jak ja naprawdę wyjątkowych Świąt pojedzmy sobie

 

[izi85]

Witajcie Mamusie!!!!!
Wrocilam z wizyty...wszystko ok.
Skoczylam jeszcze po prezent dla M bo mialam w planach na poczatku tego tygodnia a ze szpital to tak wy[adlo niestety...Skoczylam tez do kosmetyczki na henne brwi i szybkie zakupy mini

Asko sadze ze pewnie na bb nie wejde,ale jak tylko cos zacznie sie dzias to napisze do Ciebie i oczekuje tego samegoco do wypiekow to my z M stwierdzilismy ze bedziemy piec dzis wieczorem cioasto marchewkowee..pychhhaaaaa...
ahaa i jeszcze jedno,masz mi sie oszczedzac zebys za szybko nie urodzila!!!!!!!!!!!!!
agapa wspolczucia!!!tzrymaj sie!

Dziewczyny a ja Wam zycze przedewszystkim zdrowych i spokojnych swiat!!!
Do rozpakowanych:
Zeby Wasze dziidzie rosly zdrowo
A poza tym chyba lepszych swiat nie mozna ssobie wymarzyc,byc juz po i w domku z okruszkiem!!
Do nierozpakowanych:
Zeby Wasze dzidzie rosly zdrowo w brzuszku i tuz po narodzinach
A pozatym mogly by troche poczekac i urodzic sie albo po swietach albo w nowym roku
smacznego karpia!!!