reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Potrzebuje porady

Dołączył(a)
24 Sierpień 2016
Postów
9
Hej dziewczyny. Mam pewien problem , który nie daje mi spokoju. Chciałabym prosić was o porade. Może ,któraś z was też przechodziła przez coś podobnego. Planujemy z mężem dziecko. Dodam , że niecałe pół roku temu poroniłam i straciłam maleństwo. Staramy się od trzech miesięcy , ponieważ mój ginekolog powiedział , że możemy się już brać do roboty. A więc w końcu ujrzałam na teście dwe kreseczki. Trzy dni przed terminem spodziewanej miesiączki. Powtórzyłam w ten sam dzień test z innej firmy. Po raz drugi ukazała się druga kreska lecz bardzo blada. Mimo wszystko strasznie się z mężem ucieszylismy. Niestety za dwa dni dostałam okres. Umówiłam się na wizyte u ginekologa. Przepisał mi luteine dopochwowa i kwas foliowy. Zalecił leżenie i nie przemęczanie się. Zazywam luteine juz 4 dzień. Krawienie ustalo po dwóch dniach przyjmowania luteiny. Dodam , że od tygodnia co chwile latam do wc. Nie pije , az tyle aby bylo ti spowodowane przyjnowaniem duzej ilosci plynow. Jutro mam wizytę u ginekologa , ale nie mogę już wytrzymać. Chciałabym wiedzieć czy jest szansa , że jestem w ciąży. Czy możliwe jest , ze mimo tego krawienia zarodek nadal znajduje się w macicy. Dodam , że robiłam dzisiaj test ciazowy z porannego moczu , ale niestety nie widziałam nawet bladej drugiej kreseczki . Proszę o poradę bo powoli dostaje na głowę.
 
reklama
Z tego co piszesz - w ciąży nie jesteś.
Jeśli Cię to bardzo nurtuje - najprostszy sposób - badanie z krwi: beta hcg. Możesz poprosić o zrobienie na cito (w moim labie to 2h - dopłata ok 2zł).
I dlatego testy się robi dopiero w dniu, w którym spodziewamy się miesiączki.

Mimo wszystko czasem medycyna jest bezsilna, a organizm wie swoje.
 
Do góry