Czesc grudnioweczki ;-)
Ciesze sie chwilami wolnosci bo Zuzia i Ben spia a ja czekam na zakupy jedzeniowe zamowione przez internet
udalo mi sie ostatni dowoz wziasc bo na swieta bylabym bez jedzenia
Ja nadal walcze z karmieniem piersia. Potem skrobne cos na odpowiednim watku wiec mogacych odpisac bede prosila o rade ;-)
Nie mam zielonego pojecia co dzieje sie na forum bo nawet na komorke bardzo zadko zagladam z braku czasu. Wczoraj i dzis bylam zupelnie sama z maluchami wiec probowalam sie zoorganizowac a jakbym malo miala na glowie odwiedzily mnie dwie kolezanki
jedna przyszla bo sie chcialam z nia zobaczyc i na szczescie przyszla w porze drzemki Zuzi a maly spal wiec odsapnelam z nia przy kawce. Druga zapraszalam na za tydzien albo w nowym roku bo ona w przyszlym nie moze bo wyjezdza
no kurka i wymyslala kazdy dzien zeby przyjsc nawet sobote
no i tak przyszla dzis i przez to wszystko dopiero swoj drugi posilek dzis zjadlam :-( a co zjadlam...platki kukurydziane bo nie wiem co jesc a czego juz nie :-(
Asienka trzymam kciuki za wyniki i nie zalamuj sie, twoj lekarz na pewno zajmie sie Michasiem tak zeby byl zdrowy
Asko, Izi moja Zu tez na nocnik nie teges a ma juz dwa lata skonczone
probowalam latem i w przedszkolu probowali ale jak zrobila raz na nocnik to sie wystraszyla i wiecej nie chciala. Teraz siadala ale znow widze ze nie chce
ja tez uwazam, ze nic na sile ale nie powiem ze byloy fajnie jakbym zmieniala tylko jedna partie pieluch a nie dwie :-(
To chyba na tyle bo czasu na nadrobienie brak :-( moze po swietach cos sie zmieni jak juz z organizacja sie polepszy
Poki co pozdrawiam was wszystkie serdecznie i gdybym nie miala juz czasu zajzec to zycze wszystkim
Radosnych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia, szczesliwych chwil w gronie rodzinnym i milych niespodzianek pod choinka tych malych i duzych ;-) Spakowanym zycze szybkich porodow w wymarzonych terminach a rozpakowanym i ich pociechom zycze samych dobricu
Buzaki