Grudzień 2011

[xxasienkaxx2]

venus najgorsze to jest KTG podczas samego porodu nie dość że musisz leżeć to jeszcze widzisz jak zblizają się nieszczęsne skurcze a ty nie możesz nic zrobić żeby przed nimi uciec hehe ja podczas porodu leżałam nawet godzinkę pod KTG;p ale samo w sobie jest fajne bo słyszysz tętno swojego maluszka

a co do wizyty u pediatry to ja byłam w piątek zgłosić Michasia i miała przyjść położna dziś jest wtorek i cisza więc zadzwoniłam do nich i zrobiłam raban że jak tak można ja czekam, mały ma po vacum krwiaka i nie wiem czy wszystko dobrze się goi i wyobraźcie sobie że okazało się że położna jest na zwolnieniu i jutro zawita do mnie sama pani doktor na wizytę domową żeby sprawdzić czy z małym wszystkim w porządku

inka jadostałam szpitalną koszulę rozpinaną sprzodu ale z tego co wiem to w nie których szpitalch trzeba mieć swoją jakąś "starą" koszulkę

 

[kota-behemota]

Ankubator, mój mały dzieć też non stop wisi mi na cycku, czuję się czasem wręcz terroryzowana

dagne, marzę o czekoladzie, ale jeszcze się wstrzymuję ze słodkościami, choć rano zjadłam karmelowe ciaseczko

aga7602, my też na noc ostatecznie z wygody bierzemy małego do łóżka, a miało tak nie być, niestety kocham z nim spać

inka, mi w szpitalu dali ichniejszą koszulę do przebrania się na czas porodu.

venus najgorsze to jest KTG podczas samego porodu nie dość że musisz leżeć to jeszcze widzisz jak zblizają się nieszczęsne skurcze a ty nie możesz nic zrobić żeby przed nimi uciec hehe

oooo!!! jak mnie to drażniło, jak widziałam, że skala zaczyna rosnąć, to były dla mnie najgorsze chwile..

asko, trzymamy kciuki!!!

 

[aga7602]

Kota- a nie boisz sie ze przygnieciesz maluszka? Ja sie boje ze zbyt mocno przysnę i go niechcący przygniote. dzisiaj patrzylam jak małą moj m obejmuje i tak spi jak sie ruszył za bardzo to go budzilam i przypominalam ze z malą spi.
Szczegolnie teraz sie boje kiedy jestesmy niewyspani i łatwo przysnąc mocniejszym snem

 

[Phelania]

to ja dziewczyny jest konsekwentna choc juz prawie bym z malym zasnelatylko M mnie opieprzył ze maly idzie do łóżeczkai tak do tej pory biore go tylko na czas karmienia. W dzien mi spi w wózku a w nocy w łóżeczku,przyzwyczajam go do pory dnia (łożeczko - noc,wózek-dzien):-)musze kupic bujaczek napewno bedzie wygodniejszy niz wózek ,niestety /stety wózek jest dosc stabilny i nie moge nim pokolysac malego

 

[inka85]

Dziewczyny jak juz zdecydowalyscie się jechać na IP co ile mialyscie skurcze?
I czy takie krzyżowe się liczą?
Bo sama juz nie wiem co myśleć o tym wszystkim!a nie chce panikowac...

 

[Emi432]

Hej dziewczyny
Ja szczerze mówiac chciałm z moim m swieta spedzic juz w domu z małym ale jemu sie nie spieszy wiec teraz mój m modli sie zebym teraz nie zaczeła rodzic tylko po swietach.Żebysmy Świeta spedzili w domu no i zebym mogła mu naszykowac smakolyki na Świeta heheBo boi sie ze nie bedzie miał co jejść i z wigilijnych smakołyków nici.A do rodziców moich czy jego mamy bardzo daleko:-)

 

[xxasienkaxx2]

inka ja przez cały poród miałam tylko skurcze krzyżowe ból w skali 1do10 wynosił 11!! na IP wybraliśmy się jak skurcze były regularnie co 7 minut a to dlatego ze do szpitala trasa 30 minutowa...

 

[venus27]

Martwie sie o moje dziecko czy przez mala ilosc wod nie stanie mu sie krzywda...

 

[inka85]

Ja mam wlasnie praktycznie tylko krzyżowe,tez co 7-8 min juz od 2,5godz ale póki co obserwuje bo nie są aż tak bolesne a do szpitala mam prawie 50km! Stad moje pytanie, żebym za późno się nie ocknela...

 

[Phelania]

Inka - nie chce Cie straszyc ale chyba sie zaczynaja tez mialam bóle krzyzowe i niestety to sa najgorsze bóle jakie moga byc,ale moge Cie pocieszyc ze da sie wytrzymac i bez znieczuleniadasz rade kochana jak bedziesz je miala co 7-8 min jedz spokojnie na IP.