reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

2701, ja będę rodzić w Pro-Familii, ale wiesz pewnie, że to szpital prywatny. Zalety: najlepsi specjaliści i luksusowe warunki. Mają kontrakt na porody z NFZ, więc te teoretycznie są za darmo. Wady: trudno się tam dostać (pierwszeństwo mają pacjentki ich lekarzy i te, które chodziły do ich SR i wykupiły ZZO lub CC). Jest więc ryzyko, że nie przyjmą "zwykłej" pacjentki jeśli będą mieli komplet. Poza tym ZZO kosztuje tam 800 zł, a cesarka, jeśli nie wynika z przebiegu porodu, a robiona jest na życzenia - 1500 zł.
Jeśli jednak będziesz jechała do porodu zawsze możesz tam wstąpić i zapytać czy Cię przyjmą, bo to niedaleko przy Twojej trasie (za Makro). Oczywiście zakładam, że nie będziesz jeszcze zwinięta w kłębek z bólu i że będzie czas.
Gdybym miała rodzić w Rz. i nie w Pro-Familii wybrałabym szpital na Szopena. Tam rodziło najwięcej moich znajomych.
Ale ostatnio koleżanka rodziła na Rycerskiej i też nie narzekała. Sama więc widzisz, że generalnie nie ma takiego miejsca, którego wszyscy unikaliby jak ognia...

Mimo wszystko jeśli się przeterminujesz nie zazdroszczę sytuacji, bo to dodatkowy stres, a z Przeworska chwilę się jedzie do Rzeszowa...
 
reklama
My mamy czas do czwartku żeby zarejestrować małego, może jutro sie wybierzemy. Te dwa tygodnie minęły nawet nie wiem kiedy. Nie wiem też skąd ja biorę te siły, bo w dzień nie odsypiam a w nocy bywa różnie.
 
27012..- ja będę rodzić u św. Jadwigi.
Napisałam Ci o nim epopeję - ale ucięło mi posta ;p leżałam tam już 2 razy, jak chcesz znać szczegóły pisz priv :)
 
A co to za szpital?????

Edit:
Już wiem, na Lwowskiej. Nie znam nikogo, kto tam rodził, ale znajoma leżała u nich na ginekologii w kwietniu. Była średnio zadowolona, bo ten szpital aż prosi się o remont i nowy sprzęt. Jednak być może położnictwo jest w lepszym stanie. Na położnictwie na Szopena byłam w marcu, kiedy urodziła moja przyjaciółka i warunki były naprawdę fajne jak na instytucję państwową.
 
Ostatnia edycja:
Dagne Ty pisałaś o tych smakach i słodyczach.
Ja od tygodnia po prostu pochłaniam czekoladki w rożnej postaci, a wczoraj wieczorem chyciło mnie na coś słonego i zjadłam całą paczkę prażonych pistacji .
Coś mi mówi że będę miała koziorożca oj będzie to nie zły orzech do zgryzienia.
 
Hej dziewczynki!!!
My dzisiaj byłyśmy na patronażowym (wizyta u lekarza pediatry w 3 tygodniu) - moja"kruszynka" waży już 4130g, ładnie przybiera na cycu:-), z tym, że ja się nawet już nie dziwię, bo mała non stop by mi na cycu wisiała:szok:..
Milva - trzymam kciuki, żebyś dziewczynom w końcu odblokowała ten przestój:-)
MamoOskarka - zdrówka!!
Nikuss- dużo zdrówka dla Twojej Lenki!
Papayka - i za Ciebie kciukasy na jutro:tak:
 
Uff, przetrwaliśmy pierwszą wizytę u pediatry! :-D Z małą wszystko w porządku, poza tym, że ciągle jest żółta, ale dłonie i stópki już ma różowe więc powinna lada dzień odżółknąć. Idziemy na kontrolę 30.12, a 24.01 pierwsze szczepienie! :rofl2:

Teraz siedzę z małą sama w domu, M poszedł do pracy i wróci dopiero koło 22. Mała śpi więc korzystam i gotuję sobie obiadek.

Dziewczyny przyznam wam się, że o ile (wbrew temu czego się spodziewałam) w ogóle nie "boję się" dziecka, przewijam, kąpię, noszę itp. To mam tylko dwa stresy. 1) mała zaśnie po karmieniu na ręku, a jak odłożę ją do łóżeczka to się obudzi. Nie znoszę tego, w tym momencie zawsze trochę panikuję. I stres numer dwa (gorszy) - boję się chodzić spać. Tzn kiedy mała śpi, a my leżymy z M już w łóżku i np. jeszcze coś oglądamy w tv albo rozmawiamy to boimy się podjąć decyzję, żeby iść spać ze strachu, że ona obudzi się po paru minutach i nie uda się nam przespać. Może to głupie, ale naprawdę boję się położyć :szok::crazy:


edit: Jutro rano przychodzi do nas położna... Kto mi powie co ta pani robi jak już przyjdzie?
 
Ostatnia edycja:
mamuśki mam pytanko...jak to jest ztymi wizytami u pediatry?
kiedy powinnam iść z małym? w szpitalu mi powiedzieli, że pierwsza wizyta po 6 tygodniach ale tak piszecie że już chodzicie więc już sama nie wiem...iść czy czekać?
 
reklama
Mła, dagne- dzięki za odpowiedź. Właśnie myślałam o tym szpitalu na Szopena i pewnie w razie "w" tam pojadę, chociaż mam ogromną nadzieję, że nie będę przeterminowana i będę mogła urodzić w Przeworsku:-)
 
Do góry