reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

Cześć,

ja tylko na chwilę. Nie mam siły Wam odpisać, choć tematy ciekawe. 18-ty tydzień a ja miałam dziś pierwsze spotkanie z kibelkiem, całe śniadanie poszło. do tego okropny ból głowy. Idę spać, bo jestem jak z krzyża zdjęta.
 
reklama
Hej dziewczyny:-)
U mnie padło kolejne okno - w sypialni..teściowa przyjechała i zajęła się małą, a ja na okno:-)..sama od siebie zaproponowała, że przyjedzie w piątek (w sobotę robimy urodziny mężula mojego), żebym mogła spokojnie skoczyć do sklepu i popiec ciasta, i co tam chcę, a ona małą zabawi - szoknęła mnie
shocked.gif
wink2.gif
..

A tak poza tym, widzę, że tu dziś panują smutki i zwątpienie..niestety, w Polsce nie jest za kolorowo..niby trąbią, że jesteśmy państwem prorodzinnym i żeby więcej dzieci się rodziło, a wcale tego nie ułatwiają:wściekła/y:. Ceny z kosmosu, praca - wiadomo, przedszkola i żłobki - masakra..teraz znów wybory przed nami, jedni drugich oskarżają, obiecują cuda na kijach, a jak już dochodzą do władzy, to i tak nic się nie zmienia..:wściekła/y::wściekła/y::-(

Sergi, trzymam kciukasy, żeby w końcu się poukładało i żebyś zwyciężyła..
Kota - nie daj się mechanikom..myślą, że kobieta, to mogą robić co chcą.. i cyknij foteczkę z fryzurą od fryzjera:-)
27012701 - niestety, ja Ci nie pomogę, nie mam pojęcia, ile czasu masz na to..myślę, że pewnie miesiąc..ja też musiałam wszystkie dokumenty wymieniać, bo niedojże, że zmiana nazwiska, to i adresu..
 
Witam :-)
Strasznie poważne tematy dzisiaj od rana. Ja też jestem w kropce jeśli chodzi o pracę. Mam dobrą pracę, jestem z niej zadowolona, ludzie są lojalni i życzliwi, jednak ja postanowiłam przejść od 1 lipca na zwolnienie L4. Strasznie ciężko mi było podjąć tę decyzję, ale z drugiej strony jest taki okres w naszym życiu, że niektóre sprawy są ważniejsze i nigdy się nie powtórzą. Oczywiście nie obyło się bez wymyślania dolegliwości związanych z ciążą, żeby nie odejść na zwolnienie tak poprostu. Strasznie się z tym czuje...

Najlepiej nie myśleć o tych wszystkich problemach i pomyśleć o dziecku. Mój Bąbelek coraz mocniej i częściej się porusza :-) Czekam na porządnego kopniaka :-)

Dziś już od 6 nie mogłam już spać w związku z moją wizytą i USG połówkowym. Niby nie mogę się doczekać, a z drugiej strony czekam na najważniejszą informację o płci, emocje kosmiczne :-) Jest mi naprawdę obojętne jaka będzie płeć, ale to taki przełom. Noi mam nadzieje, ze mój Bąbel się nie zakryje, bo jak będę miała czekać kolejny miesiąc to zwariuję :-(
życzę wszystkim miłego i spokojnego dnia ;-)
 
czesc:):)

a ja pije sobie kawke i wskoczylam do Was...
Gardelko przestalo bole ale mam katar:/
mlody spi a ja robie obiadek jestem cos zmulona,chyba ta pogoda tak duszno i bez slonca;/

Mamusie ale macie fajnie ze juz polowkowe..ja tez chcee!!!:):):)
lece czytac dalej:)paaaaa
 
Czesć Dziewczyny :)
Wczoraj miałam zalatany dzień.. Nawet nie miałam czasu nic napisać, ale przynajmniej poczytałam co u Was.
Gratuluje kolejnym mamusiom, które poznały płeć.. ;)
Wczoraj przymierzałam spodnie ciążowe w H&M , ale cena mnie powaliła 150zł.. Odpuściłam sobie póki co, może przejrzę allegro. Chociaz była jedna fajna bluzka i chyba sobie kupię. Znowu nie byłam na badaniach ani dzisiaj ani wczoraj. Jakoś nie mogę się zebrac. Nie wiem czy bardziej odstrasza mnie ta glukoza, czy wstawanie o 6 rano? Idę sobie coś jeść, wczoraj M. kupił mi jagody, muszę coś z nich wyczarować.Później się zastanowię co zrobić z resztą dnia.


ja spodnie ciążowe kupiłam na allegro i polecam :) mogę wrzucić link bo są bardzo wygodne! no i nie tak drogo :)
Jeansy ciążowe Cudny ciemny Granat L (40) (1692904899) - Aukcje internetowe Allegro
najpierw kupiłam te, a jak siostra zobaczyła że są takie fajne to sobie też zamówiła tylko trochę inne (pomimo że nie jest w ciąży) ale jej nei były dobre bo się odchudza więc na pasie trochę za luźne...no i takim cudem mam drugą parę taką:
piękne RURKI CIĄŻOWE, rozmiar 42 (XL) (1692904765) - Aukcje internetowe Allegro
polecam tą sprzedającą! szybka wysyłka była, bo jak zamawiałam w poniedziałek to w środę już je miałam w domu :)

zazdroszczę Wam, że już znacie płeć... ja swoje maleństwo widziałam ostatnio 6 tygodni temu na usg bo ostatnie dwie wizyty mi nie robił usg chociaż chodzę prywatnie...
 
sliczne portki:):):)tzn spodnie:)

Marii powiedz mi a dlaczego tak rzadko robi Ci usg??
mi robi co wizyte bez dwoch zdan...a tez chodze prywatnie.
 
Ostatnia edycja:
Kota - nie daj się mechanikom..myślą, że kobieta, to mogą robić co chcą.. i cyknij foteczkę z fryzurą od fryzjera

tylko z odrostami walczyłam, więc fryzura wciąż ta sama, jestem na etapie zapuszczania włosów, a teraz strasznie szybko rosną, co mnie niezmiernie cieszy, podobno to od witamin ciążowych no i hormony robią swoje :-)

Witam :-)
Strasznie poważne tematy dzisiaj od rana. Ja też jestem w kropce jeśli chodzi o pracę. Mam dobrą pracę, jestem z niej zadowolona, ludzie są lojalni i życzliwi, jednak ja postanowiłam przejść od 1 lipca na zwolnienie L4. Strasznie ciężko mi było podjąć tę decyzję, ale z drugiej strony jest taki okres w naszym życiu, że niektóre sprawy są ważniejsze i nigdy się nie powtórzą. Oczywiście nie obyło się bez wymyślania dolegliwości związanych z ciążą, żeby nie odejść na zwolnienie tak poprostu. Strasznie się z tym czuje...

jak ja Cię rozumiem... jestem dokładnie w takiej samej sytuacji, choć na razie mam L4 poszpitalne, to za tydzień już wracam do pracy na tydzień, później wizyta u gina i zobaczę co mi powie. Ja osobiście z jednej strony uwielbiam moją pracę i życzliwych ludzi, z którymi pracuję, ciągle do mnie dzwonią i pytają jak się czuję, czy wszystko dobrze i mówią, żebym się nie spieszyła z powrotem, bo oni dają radę, a dzidzia najwazniejsza, a z drugiej strony źle się z tym czuję, bo wiem, że moja nieobecność na pewno wszystkim dołożyła masę roboty i pewnie trochę nadgodzin... tak więc strasznie się cieszę, że chociaż na ten tydzień przyjdę do pracy, a co później, zobaczymy. jesli lekarz każe dalej leżeć, nie będę oponowała, dziecko najważniejsze, ale jak zaszłam w ciążę to sobie planowałam L4 dopiero pod koniec października.

Kochane, u Was też taki straszny upał??? Ufff, słońce aż parzy... wróciłam do domu i idę poleżeć, jednak brzuszek nadal potrzebuje odpoczynku... kurcze nadal brak pierwszego kopniaka :-( fryzjerka się dopytywała, czy już mnie kopie i znów się zaczynam martwić, choć wiem, że to pierwsza ciąża i mogę czuć malucha nieco później, ale nawet smyrania już nie czuję :-( mam nadzieję, że to wina łożyska na przedniej ściance macicy.
 
Kochane mumuski;)
Tylko na chwilke sie tu tylko pokazuje. Mam niestety w tym miesiacu remont i przeprowadzke, co sie wiaza z brakiem czasu.
Ze mna i maluszkiem wszystko bardzo dobrze i 2.08 prawdopodobnie doweim sie kto w moim brzuszku mieszka. Powoli czuje ruchy dziecka, narazie sa bardzo delikatne, ale i one juz sprawiaja mi wielka radosc:) Zapewne u Was pojawie sie dopiero w sierpniu. Trzymajcie sie kochane i uwazajcie na siebie:)
 
witam przyszłe mamusie :) Żadko się udzielam na forum, z powodu braku czasu, ale teraz będe mięc go więcej to częściej będę tu zaglądać :) Wczoraj miałam wizyte i maleństwo zdrowe i na 100 % synek :) musiałam sie pochwalić bo strasznie się cieszę
 
reklama
dziewczynkii co na przeziebienie????????????????????pomocyyyy!

mi najlepiej robi kilka serii woda z miorem i cytyną tylko tak naprawdę dużo miodu i dużo cytryny, 3x dziennie przez 2-3 dni i jestem jak nowa.

Ja tez dziś byłam u gina zrobił szybkie "podglądnie dzidziusia" ale nie wydrukował ani jednego zdjęcia. :-( Ale bobas tak fajnie łapkami delikatnie ruszał jakby chciał pieskiem pływać :-)
Połówkowe póki co mam zapisane na 28 lipca ale być moze wyjedziemy gdzies sobie i przełoże na początek sierpnia - nie wiem
 
Do góry