reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

reklama
Ja tez tak wpadłam na chwilke, caly czas was podczytuje :-)dzis straszny upał, dziewczyny czy wy tez macie czasem takie bóle , w dole brzucha czuje ciagniecia ?i sie martwie bo wyczytalam ze w ten sposob rozkurcza sie macica i mozna poronic:shocked2:jak leze to nie boli tylko przy stawaniu z łóżka lub tez jak dłużej stoje:dry:i co wy na to?
 
grr jestem zła!!!!!!!!!
najpierw wcięło mi suwaczki, a jak zrobiłam nowe i dodałam to tez ich nie maaaa!!!
no kurna blaszka;p
a tak się postarałam;p;p
ide wieszac pranie i spać, miłej nocki brzuchatki:)
 
grr jestem zła!!!!!!!!!
najpierw wcięło mi suwaczki, a jak zrobiłam nowe i dodałam to tez ich nie maaaa!!!
no kurna blaszka;p
a tak się postarałam;p;p
ide wieszac pranie i spać, miłej nocki brzuchatki:)
to pieknie kurka!!
Asko ja robilam te suwaczki na poczatku niewiadomo ile...Masakra:):)
a teraz tez bym nie wiedziala jak to zrobic;/
 
Cześć Babeczki!
I znowu się pochrzaniło u mnie ze sprawami urzędowymi, już nie mam siły biegać i załatwiać... Na każdym kroku przeszkody, ciągle coś jest nie tak a przepisy brytyjskie to szczyt braku logiki! :wściekła/y: Nigdy nie popierałam i nie popieram życia za "państwowe pieniądze" i ciągnięcia świadczeń socjalnych na siłę, ale teraz, kiedy potrzebuję pomocy choćby i najmniejszej na najbliższe miesiące do porodu, nie mogę liczyć na NIC! :-( To żałosne i straszne jednocześnie, żeby w teoretycznie "cywilizowanym" państwie takie cuda się działy... Aż się wczoraj popłakałam... Tak, oczywiście, przy biurku kolejnej z pań urzędniczek... A złość moja i bezsilność chyba sięga zenitu... :sad:

I jeszcze to zdjęcie znalezione dzisiaj - kwintesencja tego, co mnie ostatnio spotyka...

1310490396_by_Devil2222_500.jpg


A za chwilę wychodzę z domu i zaczynam od nowa walkę o normalne życie...
Wiem coś o tym. jesteśmy w UK coś ok 6 lat. Od początku pracujemy, nigdy nie pobieraliśmy żadnych zasiłków. A jak przyszło co do czego gdy skończyło mi się macierzyńskie to niewiele nam chcieli dać, dlatego między innymi decyzja o powrocie do pracy na te 2 dni. Zawsze to zarobię troszkę bo przestałam się łudzić, że mi będą dawać. Najlepsze jest to, że jedna znajoma siedzi w domu teraz już z dwójką dzieci i ona wyciąga benefitów więcej niż ja zarobiłam na pełnym etacie. Ja nie mam pojęcia jak. Najgorsze jest to, że człowiek pracował tyle lat, nigdy nie ciągnął a jak potrzebuje to nie dają. Powodzenia ci życzę, ja zacznę walkę z urzędami jak się drugie urodzi. Może wtedy coś dopłacą.

witam przyszłe mamusie :) Żadko się udzielam na forum, z powodu braku czasu, ale teraz będe mięc go więcej to częściej będę tu zaglądać :) Wczoraj miałam wizyte i maleństwo zdrowe i na 100 % synek :) musiałam sie pochwalić bo strasznie się cieszę
Gratuluję synka, super

No więc dziewczyny na 90 % córka !!! Czyli dokładnie tak jak chciałam :)
Niestety lekarka zapisała mi kolejną luteinę i to podwójną i aspargin wrrr... coś nie tak z szyjką. A usg połówkowe dopiero 18 sierpnia :(będę odliczać czas ...
Świetnie, że jednak wyczekana córcia.
 
No normlanie mnie coś trafi z wpierdzielającą się moją rodzinką. Odkąd powiedzieliśmy, że będzie na imię córa miała Anielka to się rozpętało! Jedna ciotka, druga ciotka no i oczywiście najbardziej moja mama. Że to brzydko, że się dzieci będą śmiały. Co jak co, ale teraz to tak najróżniej dają na imię, że akurat zanim dojdą do Anieli to zmądrzeją bo wyrosną ze śmiania się. Mama mi np. mówi, że nikomu się nie podoba! Nawet Natalce (moja 9letnia siostrzenica). No to ja kur.. pytam, czy to ma się podobać mojej siostrzenicy, czy nam - rodzicom? I ta sama gadka od dwóch tygodni!! Nie mogą przyjąć do wiadomości, że nie pytamy ich o zdanie w tej kwestii? Już chyba wczoraj zauważyły, że mnie to denerwuje, bo powiedziałam, że nie mogę już tego słuchać odwróciłam się na pięcie i poszłam.
Mnie niekoniecznie się podobają te imiona co im... A z premedytacją nie chcemy dawać takich imion, które są w pierwszej dziesiątce najbardziej popularnych imion, bo ja sama w szkole byłam jedną z pięciu Joann i to jakoś nie dodawało mi w moich oczach "wyjatkowości". Poza tym chcieliśmy imię polskie "z tradycją".
Sorki, że tak ględzę, ale mnie zdenerwowali...
 
No normlanie mnie coś trafi z wpierdzielającą się moją rodzinką. Odkąd powiedzieliśmy, że będzie na imię córa miała Anielka to się rozpętało! Jedna ciotka, druga ciotka no i oczywiście najbardziej moja mama. Że to brzydko, że się dzieci będą śmiały. Co jak co, ale teraz to tak najróżniej dają na imię, że akurat zanim dojdą do Anieli to zmądrzeją bo wyrosną ze śmiania się. Mama mi np. mówi, że nikomu się nie podoba! Nawet Natalce (moja 9letnia siostrzenica). No to ja kur.. pytam, czy to ma się podobać mojej siostrzenicy, czy nam - rodzicom? I ta sama gadka od dwóch tygodni!! Nie mogą przyjąć do wiadomości, że nie pytamy ich o zdanie w tej kwestii? Już chyba wczoraj zauważyły, że mnie to denerwuje, bo powiedziałam, że nie mogę już tego słuchać odwróciłam się na pięcie i poszłam.
Mnie niekoniecznie się podobają te imiona co im... A z premedytacją nie chcemy dawać takich imion, które są w pierwszej dziesiątce najbardziej popularnych imion, bo ja sama w szkole byłam jedną z pięciu Joann i to jakoś nie dodawało mi w moich oczach "wyjatkowości". Poza tym chcieliśmy imię polskie "z tradycją".
Sorki, że tak ględzę, ale mnie zdenerwowali...

nie przejmuj sie nimi!!!!
to jest Wasze dziecko i Wasza sprawa,nie martw sie i ich nie słuchaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
trzymaj sie!!!
 
rojku nie przejmuj się głupim gadaniem rodziny przede wszystkim ma się Wam podobać imię i to jest najważniejsze, a to co inni gadają wpuszczaj jednym uchem a wypuszczaj drugim i się nie denerwuj bo to szkodzi zarówno Tobie jak i Anielce pamiętaj. A mi osobiście się podoba to imię, jeszcze troszkę i pewnie też będzie częściej dawanym imieniem dla dziewczynek pamiętam jak każdy się śmiał z Zosi a teraz to imię jest bardzo często dawane dzieciom.

Pozdrawiam =)
 
reklama
Rojku! miej w nosie wszystkie komentarze, to WY - RODZICE - dacie swojemu Dziecku na imię tak, jak uważacie i guzik innym do tego! Wiem, że takie komentarze denerwują i szlag człeka trafia, ale zrobiłaś bardzo dobrze stawiając sprawę jasno. Nikomu nic do tego! Sami chcemy dać córci na imię Lidia lub Kalina, a z tego co mi wiadomo, to nie jest to imię popularne w dzisiejszych czasach i... bardzo dobrze! :-p

Bajeczka ojj, rozumiemy się widać obie świetnie :tak: szkoda, że w tak przykrej sprawie... :-( :sorry: Ja nie dostałam zasiłku dla bezrobotnych, bo jako ciężarna mieszkająca z partnerem to właśnie Jego obowiązkiem jest mnie utrzymać! No niby tak, logiczne, tylko jak mam dochodzić pomocy i sprawiedliwości po bezprawnym zwolnieniu z pracy? A inne benefity są śmieszne po prostu... Koleżanka w identycznej sytuacji dostała z facetem 10f/tydzień housing benefitu który jej zabrali, bo otrzymała w międzyczasie zasiłek dla bezrobotnych :sorry: Council tax credit się nie należy, bo mamy ZBYT DOBRY status materialny (sic!)... Jak pracowaliśmy oboje i jeszcze NIE byłam w ciąży, mogliśmy się starać o mieszkanie socjalne, a teraz ja na bezrobociu i w ciąży i już nam się nie należy bo jestem bezrobotna!! :wściekła/y: I gdzie tu logika? Oczywiste, że we dwoje z obiema wypłatami stać nas na mieszkanie, a z dzieckiem w drodze i jedną wypłatą jest ciężej, ale widać szanowne brytyjskie państwo ma na ten temat inne zdanie... Żal tyłek ściska i łzy do oczu ciśnie... :sad:
 
Do góry