becia84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2008
- Postów
- 2 801
Cześć dziewczyny,
prawie tydzień nie pisałam, ale czytałam Was. Dużo się dzieje. U mnie również. Chciałam Wam podziękować za wsparcie. Z moim M powoli wszystko wraca do normalności. Dużo mnie to kosztowało nerwów, ale jak się potem dowiedziałam to nie tylko mi w tym czasie puściły nerwy na mojego M. W podobnym czasie dostał ochrzan ode mnie, mamy, teściowej i dwóch naszych znajomych. No to dostał chłopak do myślenia. Muszę jednak przyznać, że próbuje się zmienić. Miło mnie zaskoczył nawet, bo powiedział, że uzbierał kaskę na szafę na przedpokój (z jakiś swoich zaskurniaków) i ją kupił i nawet pomalował ten przedpokój (farba stała chyba 4 miesiące w domu). Także też mieliśmy mały remoncik
Ja też sięmartwiam o Ciebie. Gratuluję chłopca. Odzywaj się czasem i pisz jeśli będziemy mogły Ci w jakikolwiek sposób pomóc.
Ja wczoraj też stwierdziałam, że zakupy są konieczne i to na dniach. Umówiłam się z koleżanką, a ona zaskoczona zapytała "czy to twój brzuch?" a ja na żarty "nie, pożyczyłam sobie" )) Potem spotkałam jeszcze jedną znajomą i ona też stwierdziła, że wkońcu widać. Miłe to było...
Asko dużo zdrówka dla maluszka. Bądźcie silni.
Jeśli chodzi o ciśnienie ja też mam bardzo niskie. Nawet 80/50. Musiałam po I trymestrze wrócić do kawki bo miałam naprawdę silne bóle głowy. Czasem jak kawa nie pomaga, szklaneczka coli też chwilowo przynosi ulgę. Lekarz niestety nic innego nie wymyśliła jak jej o tym powiedziałam.
W poniedziałek mam wizytę. Znowu zobaczę moje maleństwo!!!!
Ach i jeszcze jedno. Wkońcu odwiedziłam fryzjera! Samopoczucie odrazu dużo lepsze. Polecam!
prawie tydzień nie pisałam, ale czytałam Was. Dużo się dzieje. U mnie również. Chciałam Wam podziękować za wsparcie. Z moim M powoli wszystko wraca do normalności. Dużo mnie to kosztowało nerwów, ale jak się potem dowiedziałam to nie tylko mi w tym czasie puściły nerwy na mojego M. W podobnym czasie dostał ochrzan ode mnie, mamy, teściowej i dwóch naszych znajomych. No to dostał chłopak do myślenia. Muszę jednak przyznać, że próbuje się zmienić. Miło mnie zaskoczył nawet, bo powiedział, że uzbierał kaskę na szafę na przedpokój (z jakiś swoich zaskurniaków) i ją kupił i nawet pomalował ten przedpokój (farba stała chyba 4 miesiące w domu). Także też mieliśmy mały remoncik
Hej mamusie. nie odzywałam się dość długo bo same problemy...Babcia Łukasza zmarła,później ze mną wiecznie coś nie halo...stwierdzili mi zapalenie hashimoto,do tego problemy z niedokrwistością, nie wiadomo czy nie mam czegoś z sercem bo ciągłe mdleję...ehhhhhhh... z dobrych wieści to chyba noszę pod sercem chłopczyka ;-) Krzysia małego
Ja też sięmartwiam o Ciebie. Gratuluję chłopca. Odzywaj się czasem i pisz jeśli będziemy mogły Ci w jakikolwiek sposób pomóc.
Witajcie
U mnie dzień poleciał, młoda wykończona, padła przed 19.00.
Coś ostatni zauważyłam, że zaczęłam rosnąć. Póki co jakoś nie było widać a dziś zauważyłam, że ten brzuszek nagle mi wyrósł :-) W pierwszej ciąży to prawie do 5 miesiąca nie było nic widać, w drugiej podobno szybciej i u mnie się sprawdza. Założyłam już dziś dżinsy ciążowe bo w nic nie wchodzę. Chyba na weekendzie na jakieś zakupy pójdę bo nie mam nic na lato ciążowego. Chociaż wątpię żeby u nas lato było, kolejny dzień padało na przemian ze słońcem
Ja wczoraj też stwierdziałam, że zakupy są konieczne i to na dniach. Umówiłam się z koleżanką, a ona zaskoczona zapytała "czy to twój brzuch?" a ja na żarty "nie, pożyczyłam sobie" )) Potem spotkałam jeszcze jedną znajomą i ona też stwierdziła, że wkońcu widać. Miłe to było...
Asko dużo zdrówka dla maluszka. Bądźcie silni.
Jeśli chodzi o ciśnienie ja też mam bardzo niskie. Nawet 80/50. Musiałam po I trymestrze wrócić do kawki bo miałam naprawdę silne bóle głowy. Czasem jak kawa nie pomaga, szklaneczka coli też chwilowo przynosi ulgę. Lekarz niestety nic innego nie wymyśliła jak jej o tym powiedziałam.
W poniedziałek mam wizytę. Znowu zobaczę moje maleństwo!!!!
Ach i jeszcze jedno. Wkońcu odwiedziłam fryzjera! Samopoczucie odrazu dużo lepsze. Polecam!
Ostatnia edycja: