reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Mamo Stacha je czasem chlebek, marchewke zupki moje gotowane... czasem kielbaski swoje zajada..
ostatnio ogolnie grymasi na normalne jedzenie..
ziemniaczkow nie lubi wiec jej nie podaje.
wszelkiego typu kisielki odstawilam...
dziwei mnie ze pediatra zwalila to na uszy gardlo i zeby...
mowilam jej wyraznie ze to juz od dluzszego czasu sie tak dzieje...
odstawilam kaszki z tym zelazem w wielkich ilosciach i bylo dobrze az do czasu nie wiadomo skad zaczely sie pojawiac zatwardzenia.. widze tez ze zaczyna sie to mniej wiecej kiedy julka danego dnia malo soczku wypije... ostatnio wypic potrafila 125 ml soczku na raz!
pozniej tylko troszke dopijala po 40 - 60ml....
ostatnio w ogole nei chce tknac. ta herbata z kopru tez za bardzo jej nie przypadla do gustu ale starams ie wmuszac tak co pol godzinki... zawsze ciut upije... nawet 2 lyki to chyba jzu cos... wydaje mi sie ze lepiej niz jakby w ogole sie nie napisla...
musze sobie jakos sama radzic i porosic o porady innych w internecie bo lekarze jakos sie tym nie przejmuja.
Jak M wszedl do gabinetu zapytac czy nas przyjma bo oczywiscie numerkow do kolejki juz nie bylo i ryzykowalismy ze albo ise uda albo nie to mu pani doktor powiedziala ze nie mamy sie niepokoic bo sa dzieci co kupki po tyzien nie robia i nic sie nie dzieje!
wcale to mnie nie pocieszylo!
a ja nie zmaierzam patrzec jak julka placze wrecz prosi o pomoc i ulge!
to chyba najgorszy widok dla matki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
skad ja to znam.. julka dostala rowerrek na roczek od moich rodzicow wczesniej i odejsc od niego nie chce. etraz trzymamy go w piwnicy bo nie ma jak trzymac go w domu! w kazdym razie szał jest...
cos podobnego do tego dostala..

TRÓJKOŁOWY ROWEREK, HIPCIO, DINO, KROKODYL (1347074721) - Aukcje internetowe Allegro

nie mam foty zadnej ale gdzie skiedys pokazywalam.. jak znajde to pokaze... dodam ze to zółwik jest i juz mu oczko wydłubała....
 
Marta super ten jeździk :-) Ja myślałam o czymś takim, ale nie chciałam bo już miejsca nie mam, tyle zabawek. Nawet szwagierka zaproponowała, że kupi, ale powiedziałam, że to drogie i że się nie zgadzam. Jednak ten mnie bardzo zainteresował i się napaliłam :-) A szczególnie zachęca mnie fakt, że ma gumowe kółka :-)
Napisz mi jeszcze czy on jest jest wytrzymały? Czy to kiepski plastik? Bo ja mam jeździk po Stasiu, ale zwykły bez bajerów i już mega zdezelowany. Gdybym Frankowi kupiła to Stasiek pewnie ukradkiem też by go dosiadał, a on waży 25kg.

Daffi, Staś miał taki rowerek z Arti, ale pękła rama :-/
 
Mamo Stach i Frania:p super ze sie odezwalas:)


ja niedaqwno wrocilam ze spacerku z Alanem. Niedlugo idzie spac:) ja musze oganac chalupe.

Ale dzi Alan ma dzien chodzi i robi tylko to co nie wolno.
 
czesc Laski, moj nick troche sie zakurzył przez ostatnie dni ;)

Daffi sprobuj moze jabluszko jej zetrzec na pewno bedzie sie kwasic ale moja mała na poczatku sie kwasi ale potem wcina :) albo sa chyba z hipp takie w sloiczkach śliwki to moze to na te twarde kupki

a moja miała male odparzenie na pupci poszedl bepanthen i jej zeszlo zostały tylko male plamki ktore z kazdym dniem zaczely sie jej rozchodzic i byly czerwone, w ogole nie chciały zejsc zuzylam 2 tubki duzych bepanthenow ( 1 opakowanie 35 zl ;/) i nic wysłałam dzis R do lekarza i okazalo sie ze grzybek :( przepislam masc pimafucort i jeszcze zalecił kąpiel tylko 2 razy w tygodniu bo wilgoć to pozywka dla grzybka i kąpiel w nadmanganianie potasu mam nadzieje ze pare dni i zejdzie bo swedzi ja pipuszka ;/

ja tez nie wiem co z prezentem dla malej myslalam o sankach z oparciem i spiworkiem...
 
czes583, się moze czepiam, ale chyba masz bład w suwaczku... Tosia chyba urodziła sie w 2009 ?
jak wyglądaja te plamki? jak liszajki?
 
Fikusku a ja szukam jak głupia po postach co to za Frania sie odezwała:):):) (napisałaś Mamo Stacha i Frania)..he he głupia jestem:)
Czes ale masz ja wcale nie kapać..tylko 2 razy w tygodniu??? Ja bym ją jednak kąpała(chyba że źle cos zrozumiałam)..tylko potem dokładnie powycierała..i długo wietrzyła pupkę! Mam nadzieje ze przejdzie jej to szybko:) A ten nadm. potasu dodawałabym po prostu do każdej kąpieli:)
Daffi a czy Julka je jakiekolwiek kaszki ryżowe? Bo Hania też koło roczku zaczęła mieć straszne zaparcie..i pomogło całkowite wyeliminowanie kaszek ryżowych!
Mamo Stacha w końcu jesteś:) No cóż..kiedys dla każdego przychodzi czas na koniec cyckowania...ale ja dalej za tym tesknię:(
 
reklama
Do góry