reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Spokojnie, bez nerwów :) Ja jak kiedyś zapisałam się to też miałam wrażenie, że wszyscy mnie ignorują :D Nawet teraz czasem mam takie wrażenie :) To zupełnie normalne :) Dobrze, że wyrażasz swoje zdanie, ale z pewnością łatwiej się będzie wdrożyć w taką już trochę faktycznie zgraną grupę (tyle miesięcy ciąży razem ... ;-) ) jeśli bedziesz jednak częściej zabierać zdanie nawet na głupie "zgadzam się" albo "witam z rana" :-) Ja też kiedyś mniej pisałam i czułam sie troche odrzucona, ale nawet jak teraz czasem wejde i cos skrobnę to nie zawsze jest multum postów odpisujących, czasem post znika w tłumie innych :)))) Uszy do góry :) Nas nie zmienisz i naszego paplania "co ślina na język przyniesie" więc jedyną radą jest się w to wpasować :) Na pocieszenie powiem Ci, że ja zaproszenie do grupy wewnętrznej dostałam jakieś dwa tygodnie temu... i wcale z tego powodu nigdy nie narzekałam :)


Mea, obyś miała racje, bo jak bede teraz znów przez miesiąc się z tą cerą uzerać i lekarzom znów tłumaczyć, że nie bede przechodzic na diete, bo to nic nie daje, a skoro się nie drapie to mu wcale nie przeszkadza :) Tak czy inaczej wyglada z każdą chwilą bardziej makabrycznie....jak zwykle mam swoje podejrzenia od czego się zaczęło, ale pozostaną podejrzeniami do końca świata :)
Ale niezła ta lekarka :D Może poczuła się urażona, hehe :D Że innej płacisz, a jej nie ;)))
No i zazdroszczę Ci , że Ci chustowanie wychodzi. Lolek to się tak wiercił , że musiałam sobie odpuścić :(

co to za podejrzena ??

Słuchajcie, przecież pistolet może sam wystrzelić pod wpływem temperatury :-) Nie ma co snuć teorii spiskowych, bo można popaść w paranoję, trzeba poczekać na wyniki śledztwa i wtedy ewentualnie spekulować, takie szukanie sensacji to jest dobre dla Faktu, albo Super ekspresu

ja tez uwazam ze to bron borowikow ... ale moja teoria brzmi ze mozliwe ze ktos przezyl ale byl w takim stanie ze wolal umrzec ??

hej Kala:)
dobrze, że się odezwałaś, bo po to jest forum, żeby pisać swoje zdanie. dla mnie szczerość jest bardzo ważna i ja to szanuje, że ktos ma odwagę szczerze napisać co myśli:) też czasami mam wrażenie, że jestem intruzem, bo większość moich postów jest poprostu omijana:) czasami mam wrażenie, że wręcz nie pojawiają się na forum, bo nikt mi nie odpisuje hehe:D jednak zdaje sobie sprawe, że dziewczyny są bardziej ze soba zżyte i jak mają mniej czasu to wolą odpisać komu kogo znaja:) ot taka rzeczywistość:)
chce żebyś wiedziała, że ja ciebie czytam i twoja opowieść z porodu też przeczytałam (ja wciąż się nie moge zebrać) i wspołczuję, że tyle czasu czekałaś..ja niecierpie czekać, a co dopiero czekać w takiej chwili!!
my dzis kończymy 4 miesiące:) i nasz synek z tej okazji obudził sie po 6, co mu sie nigdy nie zdarza:) mam nadzieje, że to jednorazowy wybryk:)
aga sto lat dla tomeczka:* dziś razem świętujemy:)

ja tez czytam wszystkie opowiesci porodowe ... zgoda nie czytam wszystkich postow ale tak samo nie czytam starych forumowiczek jak i nowych !! darujcie ale po prostu nie nadazam z nadrabianiem !!! i uwazam podzialy na starych i nowych za glupote !! i to samo mysle o tworzeniu grup !!! owszem sa rzeczy ktorych na forum napisac nie mozna ...

juzpwoiedzialam ze nie kazdemu musi i tyle. nie chcesz nie pisz..... nikt Ci nie karze!!!
a ona i tak bedzie istniec!!!!!!

no i wlasnie o to chodzi ...

Obiad to on w przedszkolu zawsze je:tak: ale jak babcia go zabiera to zawsze mu jeśc da, zresztą on taki, że nie da się zagłodzić:tak:

Wiecie dopóki dziecko jest małe to i fajnei z dziadkami, jednak jak dziecko rośnie pojawiaja sie kłopoty wychowawcze itd i jak sie ktoś za bardzo się wtrąca powstają konflikty. Ja mam zupełnie inne metody wychowacze niz moja mama, ona nie musi się ze mną zgadzać. Nauczyłam się juz trzymac ją na dystans i jest oki;-)

no i to jest problem jesli chodzi o babcie ... ja wiem ze moja tesciowa ma inne metody wychowawcze i boje sie ze jak zostanie z agatka to mi ja rozpusci na maksa !! i wtedy sie wqrze ...
 
reklama
u nas pogoda BEEEE
a010.gif
s010.gif


My zjedliśmy obiadek i teraz brykando na całego i ....
a ja przeczytałam BZYKANKO
a045.gif
a045.gif
a010.gif
a010.gif




Ale chyba na forum nic do jedzenia nie znajdę! :dry:
Idę molestować lodówkę!
Jeść mi się chce :p

przestańcie gadać o jedzeniu bo już mi burczy! :-)

ja mam niskie ciśnienie, a ręce ciepłe:)
ja to samo ;-)

Mam takie pytanie do mika85, o ile dobrze kojarzę jesteś z Olkusza i tu moje pytanko: Do jakiego pediatry chodzisz, bo ja niestety ze swojego jestem baardzo niezadowolona i planuję go zmienić, tylko szukam jakiegoś dobrego
a ty jesteś z olkusza? Moje dzieciaki są u Januszka (w Eskulapie niedaleko dworca przyjmuje) i jestem bardzo z niego zadowolona :-)



kopciuszku mnie jutro zaczynają robić kuchnie :-D

Wczoraj nie pisałam bo miałam mega doła... Poryczłąm sobie w łazience żem brzydka głupia i niezorganizowana.
oj też mam często takie doły :-(


nessi, Lajtway współczuje diety :-( ja bym nie dała rady, dlatego moja dwójka dzieci na nutramignie ;-)

A i zapomniałam pochwalić mojego przyszłego mężulka :szok:
Wstał do pracy jak zawsze, ale zdążył w tym czasie przebrać małego, pobawić się z nim i dać mu butlę :szok:
Jak się obudziłam miałam wyspane, najedzone, czyste i przewinięte dziecko :szok:

a115.gif
a115.gif
a115.gif



magda, kala moje posty też są omijane czasami ;-) ale to pewnie jak większości z nas.. nie da się odpowiedzieć każdemu na wszystko :-) ja czytam WSZYSTKIE posty :-) ale nie komentuje każdego bo bym padła
g050.gif


A i Damianek i Tomeczek - najlepszego :-)
przyłączam się do życzeń ;-)


Marta głowa do góry! ja też jak samotna matka i czasami rycze jak bóbr wieczorami.. no ale w dzisiejszych czasach chyba trzeba zacisnąć zęby i tyle :-(

Obiad to on w przedszkolu zawsze je:tak: ale jak babcia go zabiera to zawsze mu jeśc da, zresztą on taki, że nie da się zagłodzić:tak:

Wiecie dopóki dziecko jest małe to i fajnei z dziadkami, jednak jak dziecko rośnie pojawiaja sie kłopoty wychowawcze itd i jak sie ktoś za bardzo się wtrąca powstają konflikty. Ja mam zupełnie inne metody wychowacze niz moja mama, ona nie musi się ze mną zgadzać. Nauczyłam się juz trzymac ją na dystans i jest oki;-)

dokładnie dokładnie!!!! u nas nie było żadnych problemów.. a odkąd Dominiśka podrosła to.. same kłótnie z rodzicami są..
a010.gif
a010.gif


dziewczyny mój pieś nas zaraz zagazuje!!kto miał do czynienia z bokserami to wiem o czym mówie!! to juz3 dzień!!masakra!!

hahaha ten opis przypomina mi mojego Wojtka hahah :-) zagazowuje nas i się mega ślini :-D

Witam sie i ja mój maluch usnął po porannej zabawie. W niedzielę robie małą imprezkę słodką i chcę zrobić 3BIT na który był podany przepis w gotujących grudniówkach tylko nie wiem czy robić to dzień wcześniej czy tego samego dnia którego podam?
mnie osobiście lepiej smakuje w drugi dzień :-)
 
hehe luuuźna!! wybiera dla alana kilka dziewczynek a później wybierze tą z najlepszym posagiem, hehe:) cwaniara!!

Magda teraz płaczę ześmiechu, bo pisałam już ofertę matrymonialną Alusia :-D
A wyglądała tak:

UWAGA! UWAGA!

Oferta matrymonialna


Alan poszukuje uroczej towarzyszki do wspólnych zabaw (yhyym)
minimalne wymagania:
- nadziani rodzice
- spory posag po małżeństwie
- wzrost <80 cm
- dobra ogólna prezencja
- uznanie ze strony przyszłej teściowej

Każde zgłoszenie zostanie poddane surowej ocenie eksperta ds związków.

Fotografia amanta:-)


 
a ja przeczytałam BZYKANKO
a045.gif
a045.gif
a010.gif
a010.gif




Marta głowa do góry! ja też jak samotna matka i czasami rycze jak bóbr wieczorami.. no ale w dzisiejszych czasach chyba trzeba zacisnąć zęby i tyle :-(
Mówią, że głodnemu chleb na myśli haha:-):-D:-D

no i trzymam sie jako samotna matka.... taki nasz los..... trzeba być twardym a nie miętkim:-) najgorsze sa wieczory bo fajnie posiedziec z meżem przy kominku i sobie pogadać.
Magda teraz płaczę ześmiechu, bo pisałam już ofertę matrymonialną Alusia :-D
A wyglądała tak:

UWAGA! UWAGA!

Oferta matrymonialna


Alan poszukuje uroczej towarzyszki do wspólnych zabaw (yhyym)
minimalne wymagania:
- nadziani rodzice
- spory posag po małżeństwie
- wzrost <80 cm
- dobra ogólna prezencja
- uznanie ze strony przyszłej teściowej

Każde zgłoszenie zostanie poddane surowej ocenie eksperta ds związków.

Fotografia amanta:-)



Szkoda, że mam synów:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry