reklama
nowamagdak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 683
ale wy szkrobiecie ciągle coś 
ja w poniedziałek miałam silny ból brzucha, nawet przy leżeniu, nie mówiąc o chodzeniu-wogóle lewej nogi nie mogłam dźwignąć..myślałam że to od przeciążenia więzadło się naciągnęło, w niedziele siedziałam 6 godzin w aucie, a później bieg po zakupach więc pomyślałam że od tego. Zadzwoniłam do doktorka w pon z opisem co mi jest, no i on na to że mam do szpitala pod kroplówki, bo to macica robi skurcze i dlatego boli... no ale.....nie pojechałam, wziełam nospe forte, spowrotem nakupiłam żelaza, magnezu+potas /to dostawałam kiedys w szpitalu/ i nic mi nie dolega, raz cały dzień po sklepach łaziłam i nic nie zabolało. Nie powinno się niby samemu sobie leki dawać itp, no ale to są bez recepty, brałam wcześniej na podobne objawy. Ide we wtorek do doktorka to zobaczy co i jak.
A jutro na wesele oczywiście nie mam się w co ubrać kurde...przed ciążą rozmiarek 38, później 40, a teraz niestety już 42... i waga ciągle w górę, kilo w ciągu 1,5 tygodnia mi przyszło 
buuuuu...
by the way - usunęłyście tego $#^%$#^ śledzika z NK ? ja mam sposób i się go pozbyłam hiihih
pozdrowienia dla Mamusiek i zdrówka życzę wszystkim
ja w poniedziałek miałam silny ból brzucha, nawet przy leżeniu, nie mówiąc o chodzeniu-wogóle lewej nogi nie mogłam dźwignąć..myślałam że to od przeciążenia więzadło się naciągnęło, w niedziele siedziałam 6 godzin w aucie, a później bieg po zakupach więc pomyślałam że od tego. Zadzwoniłam do doktorka w pon z opisem co mi jest, no i on na to że mam do szpitala pod kroplówki, bo to macica robi skurcze i dlatego boli... no ale.....nie pojechałam, wziełam nospe forte, spowrotem nakupiłam żelaza, magnezu+potas /to dostawałam kiedys w szpitalu/ i nic mi nie dolega, raz cały dzień po sklepach łaziłam i nic nie zabolało. Nie powinno się niby samemu sobie leki dawać itp, no ale to są bez recepty, brałam wcześniej na podobne objawy. Ide we wtorek do doktorka to zobaczy co i jak.
A jutro na wesele
oczywiście nie mam się w co ubrać kurde...przed ciążą rozmiarek 38, później 40, a teraz niestety już 42... i waga ciągle w górę, kilo w ciągu 1,5 tygodnia mi przyszło buuuuu...by the way - usunęłyście tego $#^%$#^ śledzika z NK ? ja mam sposób i się go pozbyłam hiihih
pozdrowienia dla Mamusiek i zdrówka życzę wszystkim
nowamagdak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 683
na tych suwakach to chyba pierdoły piszą, mi pisze że dziecko waży ok 500 gram, tyle to ważył mały gdzieśw 20 tygodniu, teraz chyba ma około 780g tak myśle.. grubasek no no no nie wiem po kim, skoro tatuś waży mniej niż ja
nie wiem po kim, skoro tatuś waży mniej niż ja 
wojtysiowa
przyszla maminka:)
jakzes tego smierdzacego sledzia usunela?
nowamagdak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 683
jakzes tego smierdzacego sledzia usunela?
tu jest napisane. działa
chwała temu kto wymyślił to :]http://jakusunacsledzika.pl/ie.html
Reve
--> 24.12.2009r <--
Hej laseczki!
Wczoraj byłam u gina, więc spieszę z newsami.
Mały (kolejny raz lekarz nie miał wątpliwości, ze to bojek) waży już 993g, krzywa cukrowa w normie, żelazo troszki spadło do 11.5 więc gin zapisał tabsy no i łożysko super. Niestety w wyniku branych leków na epi, będziemy sie umawiać najpóźniej w 38tc na cc, oczywiście pod warunkiem, ze mały będzie już dość dojrzały by powitać ten świat. Lekarz tłumaczy, że lepiej by się wcześniej urodził, niż bym miała wciąż go "podtruwać" lekami. Ogólnie troszkę jestem zaniepokojona, ale kliniczna ocena dzidziusia jest ok, więc póki co staram się nie zamartwiać.
Wg usg termin przesunął się na 19 grudnia, więc ok 10 grudnia, już powinniśmy przywitać malucha! :-) Oczywiście wszystko jeszcze moze się pozmieniać.
A teraz poczytam co takiego naskrobałyście
Buziaki i miłego dnia!
Wczoraj byłam u gina, więc spieszę z newsami.
Mały (kolejny raz lekarz nie miał wątpliwości, ze to bojek) waży już 993g, krzywa cukrowa w normie, żelazo troszki spadło do 11.5 więc gin zapisał tabsy no i łożysko super. Niestety w wyniku branych leków na epi, będziemy sie umawiać najpóźniej w 38tc na cc, oczywiście pod warunkiem, ze mały będzie już dość dojrzały by powitać ten świat. Lekarz tłumaczy, że lepiej by się wcześniej urodził, niż bym miała wciąż go "podtruwać" lekami. Ogólnie troszkę jestem zaniepokojona, ale kliniczna ocena dzidziusia jest ok, więc póki co staram się nie zamartwiać.
Wg usg termin przesunął się na 19 grudnia, więc ok 10 grudnia, już powinniśmy przywitać malucha! :-) Oczywiście wszystko jeszcze moze się pozmieniać.
A teraz poczytam co takiego naskrobałyście
Buziaki i miłego dnia!
Reve
--> 24.12.2009r <--
Aaaaaaaa i zapomniałam napisać, ze moja waga to kłamczuszka, bo wg wagi w gabinecie, mam na plusie dopiero 9kg !!!!!! A nie 12 jak myślałam hehehe
uuu nie miałam okazji poznac kolezanki na forum ale oczywiscie trzymam kciuki i zycze wytrwałosci wiem ze to nic przyjemnego tym bardziej wspołczuje ale dla naszych dzidzi wszystko
reklama
to nie tak zle ja juz mam o zgrozo ponad 20 kg nadbagaz
a najlepsze jest to ze juz meza przegoniłam
ale co mi tam
