reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Dzień dobry:)
wojtysiowa już zaciskam kciuki za Kasię, musi być dobrze!
nowamagdak Kochana dbaj o siebie, ze skurczami nie ma żartów. Ja to bym pewnie pobiegła do tego szpitala. I na weselu za dużo nie brykaj.
Reve spory już Twój synek. Nie martw się tą cesarką, chyba od 38 tyg. uznaje się ciąże za donoszoną, więc mały na pewno da sobie radę.
mika85 gratulacje dla koleżanki i zdrówka dla jej córeczki.
A ja byłam wczoraj na pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, pani położna bardzo miła (u niej mogłabym rodzić:)). W sumie jest nas 9 par, ale rozstrzał bardzo duży od 19 do 33 tygodnia. Dostaliśmy taki pakiecik z pierwszym pampersikiem, jejku jaki on malutki. Położna omówiła co trzeba zabrać do szpitala. A tak dla dobrego humoru położna opowiadała nam, że trafiła jej się para, która wynajęła profesjonalnego kamerzystę do nakręcenia porodu. I byli bardzo zdziwieni, że nie dostali na to zgody. No co to ludzie nie wymyślą:)
 
reklama
Hej laseczki!
Wczoraj byłam u gina, więc spieszę z newsami.
Mały (kolejny raz lekarz nie miał wątpliwości, ze to bojek) waży już 993g, krzywa cukrowa w normie, żelazo troszki spadło do 11.5 więc gin zapisał tabsy no i łożysko super. Niestety w wyniku branych leków na epi, będziemy sie umawiać najpóźniej w 38tc na cc, oczywiście pod warunkiem, ze mały będzie już dość dojrzały by powitać ten świat. Lekarz tłumaczy, że lepiej by się wcześniej urodził, niż bym miała wciąż go "podtruwać" lekami. Ogólnie troszkę jestem zaniepokojona, ale kliniczna ocena dzidziusia jest ok, więc póki co staram się nie zamartwiać.
Wg usg termin przesunął się na 19 grudnia, więc ok 10 grudnia, już powinniśmy przywitać malucha! :-) Oczywiście wszystko jeszcze moze się pozmieniać.
A teraz poczytam co takiego naskrobałyście :tak:
Buziaki i miłego dnia!

Kawał chłopa juz masz w sobie :) Dobrze ze z maluszkiem wsio ok ,Nic sie nie martw napewno wszystko bedzie dobrze!!!!
 
wiecie... wczoraj urodziła moja koleżanka która też miała być grudniówką. Maleńka ma równiutki kilogram ale jest silna i płuca ładnie się rozwijają :tak:[/QUOTE]

mojego meza przyrodni brat urodził sie w 28 tygodniu teraz ma 12 lat i nie odstaje od rowiesnikow jednie okularki nosi
wiec mała powinna sobie dac rade tym bardziej ze to dziewczynka:tak:
 
Ja to chyba od początku listopada będę żyła pod napięciem, skoro termin na 1 grudnia. A wiecie, że na październiku już dwie dziewczyny urodziły.
 
Dzięki dziewczynki- tego mi brakowało, dobrego słowa :-) Ten mój dzidziulas jest rzeczywiście sporawy,ale gin mówi,ze jak poprzednik miał 4500g to i ten do małych należał nie bedzie :tak::-D
Mika- pozdrów koleżanke i pogratuluj kilogramowej córci! To cud i to jaki piękny, że takie maleństwa już mają wiele szans na normalne życia.
No i trzymam kciuki za Kasię!
Aaaaaaaa Aśka z kilogramami to nie przesadzaj, bo ja już ważę 84kg, a Ty z tonę mniej :-p
 
Dziewczynki słyszałyście o tragedii w kopalni Wujek w Rudzie. Zapalam świeczkę dla nich
[*] Mam nadzieję, że żaden mąż z naszych forumowych Ślązaczek tam nie pracował.
 
doczytałam was uffff :-p

co do kilogramów na plusie to ja mam dopiero 7 :-)


wojtysiowa
mocno trzymam kciuki!!!

Reve super że maleństwo zdrowo rośnie :-) ja też będe mieć cc w okolicach 10.12.. prawdopodobnie już 7.12.. a termin mam dopiero na 20.12. No ale to wszystko zależy od tego jak dzidzia będzie rozwinięta ;-)

Dziewczynki słyszałyście o tragedii w kopalni Wujek w Rudzie. Zapalam świeczkę dla nich
[*] Mam nadzieję, że żaden mąż z naszych forumowych Ślązaczek tam nie pracował.
nie słyszałam, a co się stało? :szok:
 
reklama
Witam ponownie!
Jeszcze tylko 3 tygodnie zamierzam pracować, a potem w końcu trochę poodpoczywam :-). A dziś już zrobiłam sobie labę i poszłam na zakupki. Pomału ciągnie mnie w kierunku sklepów dla dzieci :happy:. Na razie kupiłam dla dzieci znajomych- dla roczniaka prezent na roczek i dla drugich znajomych na urodzenie dziecka. Te rzeczy wszystkie dla dzieciaczków są super :-). Sama jeszcze dla naszego nic nie kupowałam, bo jakoś tak trochę przesądna jestem, ale od różnych osób dostaliśmy już pierwsze ubranka, gryzaczki a nawet krzesło wysokie do karmienia. No i dzisiaj nie mogłam się opanować i kupiłam 1 rzecz sama- czapeczkę :happy:. Poza tym jutro widzę się z kuzynką, która przyszykowała mnóstwo ciuszków po swoim synku i dostaniemy je, z czego bardzo się cieszę :-).

Dziewczyny mam do was dwa praktyczne pytania:

----> Te wkładki laktacyjne - jak długo się je używa, czy non stop, czy tylko np. po karmieniu? Oglądałam je dzisiaj i w jednej paczce jest chyba 40 szt., na 2 piersi to wychodzi, że starczy na 20 dni, jakby codziennie się tego używało. Ale nie mam pojęcia, czy jest taka potrzeba??????

-----> Jak kupić biustonosz do karmienia? Ciężko mi stwierdzić, o ile moje piersi mogą urosnąć podczas laktacji, zwłaszcza, że do tej pory nie urosły za bardzo tzn. mieszczę się w te staniki co przed ciążą. I teraz nie wiem, jaki rozmiar kupić? Czy jeden rozmiar większy wystarczy? A obwód pod biustem wybrać taki sam, czy większy? Chciałabym te biustonosze już wcześniej kupić, bo potem po urodzeniu nie będzie czasu ani siły biegać po sklepach, tym bardziej, że czeka mnie cc. Kompletnie nie wiem, jak się do tego zakupu zabrać. :confused:
 
Do góry