reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Szkoła rodzenia - ja się wybieram. Jest prowadzona nieodpłatnie w szpitalu, w którym będę rodziła (Gdańsk - Zaspa) . Cykl to 20 spotkań 3x w tygodniu - 1x w tygodniu wykłady, 2x w tygodniu ćwiczenia. Do tego zwiedzanie traktu porodowego i spotkania z położnymi, które mają dyżury przy porodach. Moja Siostra chodziła i była zadowolona, ale gdybym miała płacić 500 czy więcej PLN za szkołę prywatnie to chyba bym sobie odpuściła.
 
reklama
Doczytałam!!
bóle pleców-cudowna sprawa-z wanny się już sama nie podnoszę, a jak wstaję wieczorem do wc to czasami zacina mi się prawa noga i nie mogę się ruszyć ani do przodu ani do tyłu więc zaczyna się robić ciekawie:wściekła/y:

glukoza-w tym tygodniu jadę na to paskudztwo i to od razu na 75!!

wczoraj byłam u koleżanki i dostałam całą torbę ciuszków dla dziewczynki!!! słodziutkie:-D

a dzisiaj o 16:00 do gina:tak: po L4:tak:

ale mi się nie chce na samą myśl,że jutro będę musiała grzać do pracy i zawieźć zwolnienie:-(
 
Georgina może jakieś naczynko pękło? Ja tak w sumie miałam, strasznie mi to łożysko osłabiło no i wylądowałam w szpitalu. Już mam nauczkę, że nawet kropli krwi nie wolno lekceważyć, więc dla lepszego samopoczucia skontaktuj się z gin. Moja mała też mnie kopała, ale jednak...
 
Teraz jak na złość ciągle ginka ma zajęte. Ale próbuję i nie zaprzestanę się tam dobijać. Ginkę mam 15km od domu, więc ot tak tam teraz nie zajadę.
 
Nie martw się, Georgina. Może to faktycznie nic poważnego, ale zawsze lepiej sprawdzić. Cherie ma racje. Trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok.
Nadrobiłam w końcu to, co napisałyście od wczoraj. Tak się zaczytałam, że nawet nie wiem kiedy wcięłam pół paczki ciastek.:zawstydzona/y:
 
Dodzwoniłam się. Opisałam dokładnie syt. Być może jestem w terminie miesiączki i stąd to. Nie mniej jednak mam się obserwować, jak się syt nie powtórzy to spokojnie 14 września mogę przyjechać a jak się powtórzy to w pt do południa. W ogóle jak się powtórzy wcześniej niż 14 wrzesień to mam dzwonić. 14 wrzesień to moja umówiona wizyta na usg.
 
Mam nadzieję, że się trochę uspokoiłaś.:-);-) Dobrze zrobiłaś, że zadzwoniłaś do swojej ginki.
Co robicie na obiad, bo nie mam pomysłu?:-(
 
reklama
Do góry