kulaszusza
Fanka BB :)
:-)Witam:-)
Ja po pracy, obiadku wykapana wypachniona odpoczywam po prostu... stwierdzilam, ze zajrze do Was na chwilke, ale widze ze to coraz trudniej w tej chwilce sie zmiescic zeby nadrobic zaleglosci z forum.
Na drugim watku jeszcze sie nie pojawilam.... brak czasu ale zrobie to wkrotce...
Widze, ze nie jestem jedyna ktora mysli o blizniakach.:-)U mnie prawdopodobienstwo jest bardzo duze. Moje rodzenstwo to bliznieta, dzieci mojego rodzenstwa rowniez, moja mama ma dwoch braci blizniakow. No wiec, kto wie... Gdybym mieszkala w Polsce, to bardzo bym sie cieszyla z takiej mozliwosci. Tutaj jednak jestesmy sami i trudno mi sobie wyobrazic jak poradzilabym sobie z dwojka maluszkow po porodzie. Nie spodziewam sie tu wizyty Babc czy Cioc... chcialabym sama dac rade.Z dwojka, nie ma co ukrywac, byloby to znacznie trudniejsze. Jednak gdy widze bliznieta na ulicy to oczu nie moge oderwac- to faktycznie podwojne szczescie!!:-)
A jeszcze jedno. Przepraszam, ale nie wiem ktora z Was pisala ze obawia sie ciazy blizniaczej ze wzgledu na to, ze w Rodzinie przyszlego tatusia sa dosc popularne.Ciaza blizniacza nie jest dziedziczna po linii meskiej, wiec nie masz czego sie obawiac Kochana.;-)Przynajmniej to nie zwieksza Waszych szans na blizniaki.
Uciekam na razie. Staram sie unikac kompa... caly tydzien przy nim siedze
Milego wieczoru!!!
Ja po pracy, obiadku wykapana wypachniona odpoczywam po prostu... stwierdzilam, ze zajrze do Was na chwilke, ale widze ze to coraz trudniej w tej chwilce sie zmiescic zeby nadrobic zaleglosci z forum.
Na drugim watku jeszcze sie nie pojawilam.... brak czasu ale zrobie to wkrotce...
Widze, ze nie jestem jedyna ktora mysli o blizniakach.:-)U mnie prawdopodobienstwo jest bardzo duze. Moje rodzenstwo to bliznieta, dzieci mojego rodzenstwa rowniez, moja mama ma dwoch braci blizniakow. No wiec, kto wie... Gdybym mieszkala w Polsce, to bardzo bym sie cieszyla z takiej mozliwosci. Tutaj jednak jestesmy sami i trudno mi sobie wyobrazic jak poradzilabym sobie z dwojka maluszkow po porodzie. Nie spodziewam sie tu wizyty Babc czy Cioc... chcialabym sama dac rade.Z dwojka, nie ma co ukrywac, byloby to znacznie trudniejsze. Jednak gdy widze bliznieta na ulicy to oczu nie moge oderwac- to faktycznie podwojne szczescie!!:-)
A jeszcze jedno. Przepraszam, ale nie wiem ktora z Was pisala ze obawia sie ciazy blizniaczej ze wzgledu na to, ze w Rodzinie przyszlego tatusia sa dosc popularne.Ciaza blizniacza nie jest dziedziczna po linii meskiej, wiec nie masz czego sie obawiac Kochana.;-)Przynajmniej to nie zwieksza Waszych szans na blizniaki.
Uciekam na razie. Staram sie unikac kompa... caly tydzien przy nim siedze
Milego wieczoru!!!