kopciuszek2107
Fanka BB :)
Ja równiez witam nowa GRUDNIUWECZKE;-)mamy tu mile grono wiec postaramy sie ci umilic te dwa miesiace bez ukochanego;-)
No rzeczywiscie duzo przytylasjest sie z czego cieszyc;-)
SUPER ze wsio ok;-)oby tak dalej
Ja tez nie jestem typowa Grudniuweczka bo termin z OM mam na 6 styczen ale z ostatniego usg bylo 31.12:-)no i u mnie jest duuuze prawdopodobienstwo ze urodze wczesniej.
Z tego co pamietam to chyba Mei tez ostatnio na usg wyszedl taki termin:-)
Otórz to;-)
Ja poi moim zdenerwowaniu polozylam sie spac i troche przeszlo,z mezem nie rozmawiamy praktycznie wiec jest dziwnie.
Dzis przywiezli mojej corci łozko i juz stoi tam gdzie powinno,ciekawe czy nie bedzie protesu ze spaniem w nowym łozku.Oby bylo tak jak ze smoczkiem ktorego pozegnala calkowicie dopiero jakis tydzien temu i nie bylo wogole z tym problemu:-)
Ide zaraz ja wykapac i zobaczymy czy zasnie.
Mea racja!!!
Anoola
niestety biszkopciki to było jedyne wyjście
Dziewczynki przytyłam 900 gram, moje 1sze 900 gram ale jestem z siebie dumna
No rzeczywiscie duzo przytylasjest sie z czego cieszyc;-)
Cześć Dziewczyny,
Zaraz poczytam co tam u Was i co naprodukowałyście przez weekend, ale najpierw: Jesteśmy już po usg połówkowym!!! :-):-):-)
Ale ten mój synuś to indywidualista! Na 100% synuś bo odrazu zaświecił swoim sprzęciorem! - bezwstydnik jeden.
Narobił mi stracha bo leży poprzecznie i trudno się go badało. Lekarz strasznie długo badał serduszko - ale był uparty i wkońcu się udało i jest ok. No i potem generalnie to Młody wyznaczał kolejność oglądania bo tak się wiercił i zasłaniał. Naszukalismy się jeszcze lewej rączki bo się na niej położył i nie chciał pokazać. Ale daliśmy radę :-)Wszystko jest super - kamień z serca. Postaram się jakieś fotki wrzucić później. Ogólnie buziaczek ma przesłodki.
A waży 500 gram .
Termin porodu - 23.12. Mogę się nastawiać na cesarke bo przy mojej wadzie macicy nie wiadomo czy wogóle się odwróci. Łożysko na przedniej ścianie, wody w normie.
Ależ jestem szczęśliwa :-)
SUPER ze wsio ok;-)oby tak dalej
I juz po połówkowym. Kurcze, nie wiem czy załapię się jednak na ten grudzień:-( Chociaż baaardzo bym chciała ale z dzisiejszego usg wychodzi 2.01.W każdym razie dzidzia ok- serduszko ładnie bije, waga-400g. A ja nie przytyłam jednak od ostatniego ważenia, jakoś mi lepiej z tą świadomością
Ja tez nie jestem typowa Grudniuweczka bo termin z OM mam na 6 styczen ale z ostatniego usg bylo 31.12:-)no i u mnie jest duuuze prawdopodobienstwo ze urodze wczesniej.
Z tego co pamietam to chyba Mei tez ostatnio na usg wyszedl taki termin:-)
najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze, że rośnie zdrowo. a nawet jeśli przesuniesz się na styczeń (co jest możliwe dla wielu z nas, równie dobrze i dla mnie), to i tak pozostaniesz nasza grudniówką
Otórz to;-)
Ja poi moim zdenerwowaniu polozylam sie spac i troche przeszlo,z mezem nie rozmawiamy praktycznie wiec jest dziwnie.
Dzis przywiezli mojej corci łozko i juz stoi tam gdzie powinno,ciekawe czy nie bedzie protesu ze spaniem w nowym łozku.Oby bylo tak jak ze smoczkiem ktorego pozegnala calkowicie dopiero jakis tydzien temu i nie bylo wogole z tym problemu:-)
Ide zaraz ja wykapac i zobaczymy czy zasnie.