reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

reklama
Zostaw go sobie- chociażby gdzieś w jakimś schowku. Ostatnio koleżanki mama wygrzebała swój ze strychu swój bukiet ślubny z frezji i aż miło było na nią patrzeć jak wspominała, że już 26 lat po ślubie.
Oki dziewczyny ja spadam się urlopować wrócę do was za tydzień - uff ale będę miała nadrabiania z czytaniem :-D
Trzymajcie się zdrowo :*
 
mam takie pytanie ... mam zasuszony slubny bukiet ale juz sie taki brzydki zrobil ... jak myslicie spalic go ?? co mozna zrobic z bukietem slubnym ??

Mi ktoś przekazał taki przesąd żeby bukiet ślubny spalić w pierwszą rocznicę ślubu:-) Ma to przynieść szczęście w małżeństwie:-)
I tak nie miałam go gdzie wsadzić i nie buł zbyt uroczy po zasuszeniu więc spaliłam!
 
Mi ktoś przekazał taki przesąd żeby bukiet ślubny spalić w pierwszą rocznicę ślubu:-) Ma to przynieść szczęście w małżeństwie:-)
I tak nie miałam go gdzie wsadzić i nie buł zbyt uroczy po zasuszeniu więc spaliłam!

Aż wstyd sie przyznać, ja nawet nie wiem co się z moim bukietem stało, no ale my już 7 lat po ślubie:-D
 
reklama
Ja też słyszałam że powinno się spalić bukiet w pierwszą rocznicę ślubu;-) I z moim chyba tak nawet zrobie bo niestety wdarła się pleśń i niebezpieczny dla otoczenia się zrobił. Dosłownie 2 dni po naszym weselu załamała się pogoda i lało non stop i nie miał gdzie ładnie wyschnąć. A taki śliczny był...:-(
 
Do góry