reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Ja mam za to półgłoda .............. coś za mną łazi, nie swędzi i nie wiem w ogóle co mi się chce. ............:-D
 
reklama
no panie kochane ja zaraz spadam i wroce pozno !!
jade do pracy zawiezc l4 ... potem po zakupy nr1 nastepnie paznokcie i dopiero do domu :)
a w domu ciag dalszy roboty z przeprowadzka ... pozniej zakupy nr 2 ... ech to bedzie dluuuugi dzien ...
 
witam wszystkie z ranka
No wreszcie jestem:-)
Witam nowe mamusie!
Asia nie przejmuj się! I tak zobaczysz dzidziolka na 3D:-)
Ale miałam robotę dzsiaj! Tylko się za bardzo nie śmiejcie:-) Mieliśmy wykopki dzisiaj:-):-):-) Dla nie wtajemniczonych... wykopywanie ziemniaków!
Mieszkamy z ciotką która ma 87 lat i na wiosnę przekopała mi pół placu za domem żebym miała gdzie ogródek zrobić:-) Więc nie miałam wyboru!!! Dobrze że sił jej zabrakło na przód domu:-):-) Choć między róże i maliny swoje ziemniaki posadziła:wściekła/y::-)
Ale trzeba z nią dobrze żyć bo mieszkamy w jej domu, który mam dostać w spadku! Na szczęście oprócz sadzenia na całej posesji to jest bardzo nieszkodliwą staruszką:-)
to masz bardzo podobną sytuacje jak ja tytlko że ja mieszkam z babcią a ona czasami tak potrafi zatruć życie a szczególnie mojemu meżowi w cześniej go uwielbiała i przed ślubem przepisała z dom na mnie a po ślubie jej cos nie pasuje i wiecznie wojny z moim męzem żeby tego nie ruszał żeby to zostawił a on jej że to jest jego i wtedy jest masakra ale co mam poradzić to jest moja babcia a zresztą zapisaliśmy jej całe pietro jako dożywocie wrazie jak by mi odbiło i chciałaby ja wyzocić
Laski umieram z przejedzenia:-)
Jak tylko odebrałam prawko mąż wyciągnął mnie do Gorzowa-wróciliśmy w jednym kawałku i nawet na mnie nie krzyczał po drodze:-D
a po powrocie zrobiłam sałatkę z zupek chińskich i razem z mężem pochłonęliśmy całą dużą miskę:szok:
później położyliśmy się na chwilę i dopiero się obudziłam:tak:
a teraz mam w planie filmek-"wróg u bram" suuuuuuuuuuuper film!!!
:tak:
gratulacje że cali i zdrowi wróciliscie z tej przejażdzki



Dobrze, że mój mąż sobie sam prasuje:) jak dotąd mój leń wygrywa, z drugiej strony nie powiem, żebym z nim tak bardzo walczyła...;)
mój tez sam sobie prasuje a teraz to i mi musi ba ja leże cały czas prawie:-D:-D
A ja mam odwieczny problem: coś bym zjadła, ale nie wiem co:)
joanna82 powodzenia jutro na glukozie!
ratunku ja mam to samo ciągle nie wiem co mam zjeść i na nic nie mam ochoty :no:
 
reklama
Do góry