reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

ja również Cię serdecznie witam :)
A ja Tobie również serdecznie dziękuję.

Na dziś chyba wystarczy mojej aktywności. Dziecię moje śpi już od około 2 godzin, ja prasowanie zrobiłam i padam. Dobrej nocki życzę wszystkim mamom i ich kruszynkom.
P.S. Dziś Julka piła pierwszy raz soczek marchewkowo-jabłkowy i smoczek od butelki zrobił się pomarańczowy :-( Myłam w płynie, wyparzałam z 10 minut i nic. Może macie jakiś sposób?
 
reklama
Czesc dziewczynki:-)
Julcia zasnela dzis dopiero po 22.Mecza ja chyba troche te zabki,ale nie jest az tak zle...
Ja po kapieli i teraz mam czas dla siebie:-)Poczytam Was tyci i do lozka zmykam.

Ps.Niestety nie wiem jak pozbyc sie tego kolorku po soku marchewkowym bo Julii jeszcze nie dwalam marchewkowego.

Dobrej nocki
 
mi tez ahhahahahahh

sama zamuliłam przy tym:-D:-D

Witam Was serdecznie dziewczyny!
Jestem także szczęśliwą grudniową mamą. Mieszkam w Krakowie z mężem i naszym skarbem - Julką. Z tego co zauważyłam to jest tu kilka Julii, ciekawa jestem, czy faktycznie imię niesie jakieś cechy osobowościowe? Pewno jak się bardziej "wkręce" w Wasze towarzystwo to się przekonam. Moja córka jest baaaaaardzo absorbującym dzieckiem dlatego nie wiem na ile pozwoli mi uczestniczyć w Waszych dyskusjach. Szczególnie trudne będzie to w dzień gdyż Julka ma problem ze spaniem w dzień. Za to nocki to bajka: od drugiego miesiąca przesypia całe!!!!!!!!:-) - twu, twu żeby nie zapeszyć :-D
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona, a ja postaram się Was czytać jak najwięcej i oczywiście być czynna :tak:

Witamy:-)
Mi Aluntek też śpi całe noce, ale od 1 m-ca :-D i w dzień też śpi jak niedźwiedź:-D wiem, wiem, mam za dużo czasu:-D

100 lat dla dzisiejszych solenizantów! :-)

a ja się chcę pochwalić - zostałam "przyszywaną" ciocią. moja przyjaciółka urodziła dziś córeczkę!

noo Gratulacje:-)

Wiem;-) ale wiesz jaksie małe dziecko to czy sie cos lubi czy nie trzeba:tak: przykład mojego męża który niecierpi wesołych miasteczek, głowa mu boli na sama myśl pójscia;-) a Antonio wniebowzięty:-)

u nas jest fajny ogród zoo botaniczny i muszę się wybrać z Alusiem tam, bo na widok papug w 'zwierzyńcu' oszalał ze szczęścia:-D:-D

Rodziłam 31.12.2009 godz 12.50 przez cc. Bastuś ważył 2910 i byl 52 dlugi dostal 10 pkt w/g skali Apgar. Mój synek to istny terrorysta. Np. dziś cały dzien mi marudzil, ani noszenie, ani bujanie, ani samoloty nie pomagaly, a wystarczylo ze tata wrocil do domu i od razu zrobil sie Aniołek. chyba mu sie już znudziłam, całymi dniami siedzi tylko ze mną więc mu się nie dziwie :) Poza tym jest najcudowniejszy na świecie oczywiscie :) wazy już 8 kg i jest 68 długi, chyba zaczyna ząbkowac bo strasznie się ślini i wszystko bierze do buzi, najlepsze sa oczywiście palce mamy :)

Musicie mi wybaczyc czasami gafy i niewiedze techniczną, ale jestem pierwszy raz na forum. Z góry przepraszam :)

dobrze Ci idzie:-)
Ja się jeszcze nie znudziłam małemu i nadal jestem no1 przy zabawianiu dziecka;-)
Co do ząbkowania - najlepiej odwiedzić nasz osobny wątek o tym - mi się ślini już 3 miesiące i nie ma zębów:dry:, pcha wszystkko do buzi i płacze, bo go tak swędzi, ale nic białego mu nie wyrosło jeszcze...

Ja już tradycyjnie wstałam o 5.00:dry:
piję kawę, a mały gada z reklamą;-) zaraz pewnie lulu pójdzie;-) to śniadanie zjem..
Widzę, że i Nessi buszuje z rana.
 
Luuzna! detektywem powinnaś zostaĆ!

Buszuję ,buszuję ... z coffee w ręcu ;)

Młody wstał mi dzisiaj 1 raz!!!! Boszzz .... toż ja od 3 dni zaliczałam po 13 pobudek jego! Teraz to ja jak ten ''młody Bóg'' ;) się czuję ... żyć się chce ....

Wczoraj mój mąż sobie w końcu przypomniał, że jak byłam w ciąży (5 mc) to prosiłam go by mi worek sako z pufą zakupił i co ?
Dopiero załapał - na piątek powinnam już mieć ;)

Kochane czy Wasze dzieci też wymagają ciągłej uwagi ?? tak, że nie można małego terrorysty samego sobie ( z zabawkami) zostawić nawet na 10 min bo ryk ?:)
 
Witam Was serdecznie dziewczyny!
Jestem także szczęśliwą grudniową mamą. Mieszkam w Krakowie z mężem i naszym skarbem - Julką. Z tego co zauważyłam to jest tu kilka Julii, ciekawa jestem, czy faktycznie imię niesie jakieś cechy osobowościowe? Pewno jak się bardziej "wkręce" w Wasze towarzystwo to się przekonam. Moja córka jest baaaaaardzo absorbującym dzieckiem dlatego nie wiem na ile pozwoli mi uczestniczyć w Waszych dyskusjach. Szczególnie trudne będzie to w dzień gdyż Julka ma problem ze spaniem w dzień. Za to nocki to bajka: od drugiego miesiąca przesypia całe!!!!!!!!:-) - twu, twu żeby nie zapeszyć :-D
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona, a ja postaram się Was czytać jak najwięcej i oczywiście być czynna :tak:

Super:) Witaj:)
jas tez mam juleczke ktora byla pogodnym dzieckiem i radosnym ale ostatnio zmienila sie w malego terroryste!
 
reklama
Cały czas oglądam! Mój małż jest jak Shrek, muszę czerpać wiedzę jak z Nim postępować i jak zrozumieć jego gatunek ;)

Hahaha :-D

Dobra uśpiłam śpiocha...drzemka o 7 musi być!
Śniadanko jem ;-)
Musze posprzątać, bo mam dziś forumowego gościa :-)
 
Do góry