reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
moze w ciazy jestes???:-)

nawet mnie nie strasz!! może coś złapałam...zresztą okres miałam niedawno ;)

bardzo miła piosenka dla odprężenia ;) T mi puścił przed wyjściem przed chwilą

[video=youtube;GjJmYnTxT3w]http://www.youtube.com/watch?v=GjJmYnTxT3w[/video]
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny powiedzcie mi czy Waszym zdaniem to normalne..:
nie moge zamieszkac u K. bo mieszkaja tam we trojke K. , jego mama i brat, brat pracuje nie placi mamie za mieszkanie za to placi dziewczynie za studia (ktora nie pracuje). poza tym nie ma zadnych powaznych wydatkow typu szkola, mieszkanie czy dziecko, K. konczy szkole, jak pojdzie do pracy bedzie placil mamie za mieszkanie ( czesc bo wiadomo ze nie wszystko), narazie dostaje od ojca alizmenty (250zl) z zczego 100 i tak oddaje mamie, a ma jeszcze mnie i Olka, a ja nie moge sie tam wprowadzic bo wtedy tesciowa mialaby za duze oplaty...czy to nie jest chore????!!!!!!!
!
Według mnie to jest nienormalne,a ty z K. nie mieszkasz?

J

My dzis pojezdzilismy za restauracja na chrzciny i jest w jednej miejsce,cena 80 zl no ale jeszcze jej nie zamowilismy bo tam jest tez wesele i jeszcze jedne chrzciny i sami nie wiemy czy sie zdecydowac,nie chce zeby mi przynosili tego co nie zjedli na weselu:sorry2:co wy byscie zrobily?Tam sa oddzielne sale.

Ja bym chyba wzięła i wydaje mi sie, że raczej nie bedą przynosić tego jedzenia, które nie zostało zjedzone na weselu ;-)

Chciałam wam napisać, że mój Szymuś od wczoraj przewraca się z plecków na brzuszek:) i teraz cały czas leży na brzuszku, co ja go na lecy, to on bach i jest na brzuchu:)
Gratuluję nowego sukcesu Szymusia! Moja tez ciągle tylko na brzuszku, nawet jak jest w foteliku to niekiedy chce sie przekrecić :eek: poza tym przekreca sie na wszystkie mozliwe strony i bardzo chcialabym kupic taki kojec ale 2 na 1,5 m, ale z tego co wiedze to Polsce takich niestety nie ma :-(
 
Dzięki dziewczyny za zyczenia zdrówka dla Hani bo się przydają:no:
Najlepsze jest to że tylko raz dziś zwymiotowała i zrobiła kupę..ale cały czas ją brzuszek boli..no i od 17 przestał działać syrop i gorączka wróciła:no: Ale bidulka padła mi na kolanach, zdrzemneła się i jakoś dotrwała do kolejnej dawki:no:
Modlę się tylko żeby i tym razem Tomka ominęło!
Kopciuszku często mamy tą jelitówkę?
Ostatnio..i w sumie pierwszy raz w życiu Hania miała w grudniu na chrzciny Tomka..od tego czasu był spokój....
Tylko najlepsze jest to że nie mam pojęcia skąd to mogło przyjść bo przez ten remont za dużo z domu nie wychodziliśmy.....
Mój biedny aniołek nawet nie ma siły się bawić...
 
Dzięki dziewczyny za zyczenia zdrówka dla Hani bo się przydają:no:
Najlepsze jest to że tylko raz dziś zwymiotowała i zrobiła kupę..ale cały czas ją brzuszek boli..no i od 17 przestał działać syrop i gorączka wróciła:no: Ale bidulka padła mi na kolanach, zdrzemneła się i jakoś dotrwała do kolejnej dawki:no:
Modlę się tylko żeby i tym razem Tomka ominęło!
Kopciuszku często mamy tą jelitówkę?
Ostatnio..i w sumie pierwszy raz w życiu Hania miała w grudniu na chrzciny Tomka..od tego czasu był spokój....
Tylko najlepsze jest to że nie mam pojęcia skąd to mogło przyjść bo przez ten remont za dużo z domu nie wychodziliśmy.....
Mój biedny aniołek nawet nie ma siły się bawić...

nie czytalam calosci bo czasu nie mam na tyle ale widze ze hanie jelitowka dopadla !! bidula !! pamietaj dac jej duzo pic !! ale to pewnie wiesz ... :) trzymam kciuki !! a buty poczekaja az hania sie lepiej poczuje!!

no a ja dzis pol dnia nie moglam wejsc na BB ale chyba nei tylko ja bo ponoc swiecilo tu pustkami !!
 
oj tak tak...niedość ,że mi wypadają to jeszcze Gabrysia mi wyrwie pół...tak się głośno cieszy jak mam rozpuszcone i jej macham przed buzią,że żal mi czasem związywać :tak:

hehe

moja tez jak tylko włosy zobaczy to piszczy a jak złapie to puscic nie chce:shocked2:
ile te maluchy maja siły:eek:
 
Gdybym miala taki żłobek w pobliżu tez wolałabym oddać do żłobka.

Zdrówka dla Hani i dla Alusia. Trzymamy kciuki!!

No i wszytskiego najlepszego naszym solenizantom!!!

a u mnie do wrzesnia / pazdziernika moja siostra bedzie sie mała zajmowac
a pozniej to musze jakiejs pani poszukac w sumie to mam namiar na jedna:blink:
bo siostra do pracy chce wrocic:eek:
 
reklama
Do góry