A
AnOoLa88
Gość
sie witam
bylismy wczoraj na szczepieniu..bosz kochany co moje dziecko plakalo .. ;(
ale jak bylo po wszystkim to zasnela... z tym ze miedzy 18 a 19:30 uspokoic sie jej nie dalo.. ten viburcol to chyba psu na bude..;-/
byla taka rozpalona ze spocila sie maksymalnie.. a temp nie umialam jej zmierzyc bo gdy tylko sie ruszylam zeby ja inaczej sobie obrocic to zaczela normalnie tak plakac jakby ja ze skory obdzierali ..;-( ale o 19:30 dalam jej cyca tak jak zawsze i przy tym cycu odjechala.. spała do 24 pojadla wsala o 3 pojadla i spala do 8
bylismy wczoraj na szczepieniu..bosz kochany co moje dziecko plakalo .. ;(
ale jak bylo po wszystkim to zasnela... z tym ze miedzy 18 a 19:30 uspokoic sie jej nie dalo.. ten viburcol to chyba psu na bude..;-/
byla taka rozpalona ze spocila sie maksymalnie.. a temp nie umialam jej zmierzyc bo gdy tylko sie ruszylam zeby ja inaczej sobie obrocic to zaczela normalnie tak plakac jakby ja ze skory obdzierali ..;-( ale o 19:30 dalam jej cyca tak jak zawsze i przy tym cycu odjechala.. spała do 24 pojadla wsala o 3 pojadla i spala do 8