Ale to położna. U mnie dziś była też pielęgniarka środowiskowa. Miała być między 4 a 5 miesiącem.
A to o tym nie wiedziałam... a czemu ma służyć taka wizyta?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale to położna. U mnie dziś była też pielęgniarka środowiskowa. Miała być między 4 a 5 miesiącem.
no jak co?? to jest bardzo wazne.. czy dziecko ma dach nad glowa czy ma cieplo w domu odpowiednia opieke no i takie ogolne typu czy bite nie jest czy zaniedbane nie jest... bo gdyby cos to od razu zglkaszaja to opiece spolecznejj!Pauluś jak to ocenia warunki mieszkaniowe?A co im do tego przepraszam?
hmmm w sumie to chyba nie ma znaczenia jakie jest dziecko teraz ...ja byłam taka malutka jak Gabrysia i mam 175cm ale faktem jest ,że jestem drobna bardzo...a Gabrysia wysoka też bedzie ,bo po kim niby miałaby byc niska...nawet jak byliśmy u pani neurolog to bardzo podkreslała,żebysmy stosowali pewne ćwiczonka które prowadzą do rozwoju mięśni i raczkowania ,bo jest one bardzo ważne budowaniu mięśni i zapobiega m.in wadą kręgosłupa ,co przy wysokim wzroście jest bardzo częste ...ale chudzina to po nas z niej na pewno będzie ...![]()
chwalę się!
Daniel zrobił dziś furorę, tak się chichrał, że aż czkawki dostał. i przy badaniu i przy szczepieniu - płaczu ZERO! troszkę się skrzywił przy ukłuciu.
pediatra powiedziała, że mam strasznie silne dziecko, podała mu dwa palce a ten jej usiadł sam. bardzo mu się podobało "stanie" na paluszkach.
no i mój wielkolud ma 73 cm! i waży 8,900 g.
Chyba pierwszy raz was nie nadrobię
Choćbym do wieczora siedziała to nie przeczytam 40 stron
Mam nadzieję że wszystkie dzieciaczki zdrowe i nic ważniejszego się nie wydażyło
U nas remontu ciąg dalszy ( Kopciuszku jak ja ci zazdroszczę sprzątania)
Wycofuję z menu Tomka kleik bo i tak nie śpi po nim dłużej a jak ostatnie dwa dni nie dałam mu jabłuszka to choć ma luźne kupki to bardzo się męczy z ich zrobieniem
I to wszystko bo włączyła się syrena;-)![]()
Daniel zasypia a ja się delektuję zimnym Gingersem...
hahaha ja wypilam malego reddsa
maz mnie dzis opuscil
wroci za 2 tyg! szok... lzy mialam jak wychodzil... tesknie zanim mocno!!!!!!!!
Oj, rozumiem Cię doskonale, ja cały czas sama w domu z dzieciakami, po kilku dniach przyzwyczaisz się;-) a ja popijam własnei karmi.hahaha ja wypilam malego reddsa
maz mnie dzis opuscil
wroci za 2 tyg! szok... lzy mialam jak wychodzil... tesknie zanim mocno!!!!!!!!
Raczej nie.dziewczyny powiedzcie mi, czy kaszel może być objawem po szczepieniu? bo Daniel kaszle i to dość mocno![]()