reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

reklama
Czy mieszkanie jasne czy ciemne, porządek czy nie, itp w szoku byłam

:eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek:
Taa jasne bo przy dziecku, to ja mam błysk, dom wysprzątany, obiad zrobiony, ciasto upieczone, ja pomalowana, wyspana i szczęśliwa witam tą przeuroczą Panią i zapraszam na kawę:confused2:

Spróbowałaby dziś np do mnie przyjść:crazy: Pokazałabym jej porządek z chorym dzieckiem w domu
 
U nas rozmiarowo 62 + małe 68 ;-) także Maciek też jest raczej drobniutki :-D

A mieszkanie pożądkiem też nie grzeszy :no: Sprzątamy raz w tygodniu, no a odkurzanie jest 3-4x/tydz :laugh2:
 
Laski weszłam na portal mojego miasta i wyświetliło mi się, że byłam najszybsza o jakiejś godzinie(przez przypadek a słyszałam o konkurskie) i wygrałam laptopa! Pewnie podpucha

hehe to sie zdziwisz jak przyjdzie ci odebrac lapka :D suuper :D

a moj davidek wypija po 180-210ml mleka ogolnie ma dobry apetyt.
wazy na dzien dzisiejszy ok 8kg z kawaleczkiem i jest tez bardzo wysoki spiochy ma na 6-9 miesiecy,,:)
jak bylam znim na bilansie 3 miesiecznym to dowiedzialam sie ze on jest za wysoki do swego wieku i nie powinien byc taki..hmmm zastanawialam sie co mam z tym zroobic nogi nu skrocic czyc co..? no ale to irolskie myslenie... ile razy ja sie klocilam z tymi pielegniarkami to w glowie sie nie miesci... moj to juz powiedxial ze wiecej go przy tym nie bedzie bo on sie wstydzi ale ja nie dam sobie glupot do glowy wkladac wiec im mowie ze ja uwazam inaczej i one juz wtedy wiedza ze kolejna nieglupia polka i cichna... no niestety polski pediatra przyznaje mi racje i tego bede sie trzymac powiedzia ze maly jest duzym zdrowym chlopcem wiec nie mam co sie martwic..:)

nie przejmuj sie bo i w polsce tacy sa ... na szczescie moja agatka miesci sie dokladniusiow srodku swoich centyli :) wczoraj pani doktor tlumaczyla mezowi jak to jest :)

U nas rozmiarowo 62 + małe 68 ;-) także Maciek też jest raczej drobniutki :-D

A mieszkanie pożądkiem też nie grzeszy :no: Sprzątamy raz w tygodniu, no a odkurzanie jest 3-4x/tydz :laugh2:

o my tez sie tak ubieramy :D i zakupy tez jeszcze na 68 robie :) ale na wakacje to juz pewnie 74 i wieksze bede kupowac :)

hej dziewczyny jestem,

nie było mnie kilka dni, bo byłyśmy w warszawie w instytucie fizjologii i patologii słuchu na diagnostyce- tak po krótce Hania słyszy ma na prawe uszko maly niedosłuch- dlaczego i co dalej to dużo do opisywania- dziś niestety nie za bardzo mam czas,

a zajrzałam do Was i się odezwałam ponieważ śniła mi się Mea, że spotkałam ją w szczecinie- a że raz ją wypatrzyłam w faktach w tvnie to teraz też mogłam na ulicy szczecina a co :-)

trzymajcie się kochane, ja znowu jestem sama z dzieciarami i nie wiem w co wsadzić ręce

monia to teraz trzymaj kciuki za moja agatke bo my do audiologa jedziemy w piatek !!!
a dobrze ci sie snilam ???
 
chwalę się!
Daniel zrobił dziś furorę, tak się chichrał, że aż czkawki dostał. i przy badaniu i przy szczepieniu - płaczu ZERO! troszkę się skrzywił przy ukłuciu.
pediatra powiedziała, że mam strasznie silne dziecko, podała mu dwa palce a ten jej usiadł sam. bardzo mu się podobało "stanie" na paluszkach.

no i mój wielkolud ma 73 cm! i waży 8,900 g.
 
hehe moja agata tez wczoraj skonczyla 4 miesiace :) ale wczoraj mielismy taki dzien ze szkoda slow !!!

najpierw rano pojechalam do pracy pozalatwiac papierologie ... urlopow mam lacznie do 15 czedrwca wiec jeszcze poltora miesiaca :) w pracy tak srednio mnie przyjeli ale walic to ... bo ja klysze ze wyrodna matka jestem i powinnam z dzieckiem byc a nie wracac na kopalnie i pod ziemie to mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera ... no ale jazda zaczela sie dopiero w drodze powrotnej ...
jade sobie spokojnie az tu nagle na wysokosci przejscia dla pieszych i wysepki na srodku drogi z boku wyskakuje mi stary dziad na starym rowerze ... kurna zeby go nie rozjechac /a niewele brakowalo/ musialam wyskoczyc na wysepke i rozpierniczylam auto .... mam opone rozwalona dokumentnie, felga jest do prostowania i prawdopodobnie poprzesuwane cos w zawieszeniu ... o zgrozo nie jechalam swoim autem ale pupilkiem mojego meza - Renia 19 !!! no jak mu zadzwonilam to sie malo nie rozplakal ... oczywiscie pruk stary olal wszystko i pojechal a ja zostalam tyczec z autem nienadajacym sie do jazdy ... kola nie dalo sie zmienic bo do tego 2 podnosniki byly potrzebne wiec musialam kombinowac jak sie do domu dostac ... dodam ze drugie auto bylo w warsztacie wiec mariusz ne mial jak po mnie dojechac ... musialam tate sciagnac, do tego szfagier mi ciagle powtarza ze powinnam sciagnac police bo a noz znajda tego patalacha ... ale olalam bo juz mialam wszystkiego dosc !!!
jak juz po kilku godzinach sciagnelismy auto do domu to trzeba bylo z maluszka do lekarza jechac bo katar ma niemozliwie ciezki ... dostalismy kulki i jestem spokojniejsza bo wiem ze mala nie ma nic poza tym :) a ja ciagle mecze sie z kaszlem i katarem ...
po drodze od lekarza trzeba bylo jeszcze drugie auto odebrac i zakupy porobic i suma sumarum jak wrocilam do domu to tylko kapiel i spanko ... nawet nie siadlam do kompa czt tv ... padlismy z mariuszem oboje na srodku pokoju na podlodze !!!

dla Agaci tez sto latek!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no i twoja przegoda oooo zesz ty a dziadek kuzwa piekny slepy czy jak?wspolczoje !

Hej laseczki wrocilismy w pon wieczorem ale nie mialam chwilki nawet sie wczoraj odezwac bo przeciez Szymek jak swirek sie zachowywal normalnie jak nie on non stop marudzil i plakal prawie caly dzien tylko na rekach byl spokoj nie chcial sie sam bawic lezec w bujaku na foteliku no na macie pod karuzelka no wszedzie zle juz sily nie mialam i docenilam jakie ja mam na codzien spokojne dziecko jak wczoraj tak mi dal popalic nie wiem co mu bylo ale zasnal normalnie i spal do 8 rano jak nigdy bo zawsze sie o 6 budzi moze mu tak zostanie oczywiscie z T sie smielismy ze to skok rozwojowy:)))))))ale nie bylo nam do smiechu dzis poki co szymek wrocil do zywych i od rana sie super sam bawi mamka tylo co jakis czas rozsmiesza i gada:)Lece go nakarmic i nadrabiac
chyba kazde jakies marudne ostatnio ! ehhhhhh !


Idę do lekarza. Umówiłam się na 15, ale do innego pediatry, bo Alusia przyjmuje do 11, a o 14 wraca T z pracy, to pojedziemy :tak:
właśnie nie mam, bo szwagierka kupiła dla swojego małego w smoczku termometr, a reszta ludzi w pracy...
Kopciuszku Aluś ma ewidentnie temp, bo zupełnie inaczej się zachowuje, jest taki jakiś nijaki...właśnie mi znasnął bez płaczu, bo wypiciu mega dawki picia - a wiadomo jak się ma temp, to i pić się chce. Alus zazwyczaj nie pije nic, a dziś aż plakał, tak mu się chciało. Jak dostał, to lulu. Bez mleka :-( Nie jadł od 5.30 :-(

i badzo dobrze ze idziesz daj znac co lekarz mowil ,oby to tylko zabki szly!

kopciuszku no właśnie ja też mam taką nadzieję że pomoże, ale na szpital nic nie da. Bo byliśmy w poniedziałek i dziś o 15 idziemy. Teraz mogę się tylko modlić, ale ona świszczy więc pewnie wrucimy na oddział :-(
trzymamy kciuki i duzo zdrowka zyczymy!
Własnie przeczytałam Mea Twoją wczorajszą przygode.... współczuje, dobrze ze uważny z Ciebie kierowca.
ja wczoraj tez przygodę z kominem miałam:-( mąż porządny ochrzan ode mnie dostał, bowiedział, że trzeba komin wyczyścić a tego nie zrobił, wczoraj rozpaliłam w piecu i mi się smoła zapaliła w komienie, masakra, cały dach, okna na górze, wszystko jest w czarnym pyle a z komina płomien buchał. Dobrze, że nic sie nie stało.

o ja pierdziele!!!!!! ja to bym chyba niewiedziala co mam robic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co do davidkowych sloiczkow to podaje mu gerbera albo bobo-vite najbardziej lubi szpinak z ziemniakami a z deserkow to najbardziej te w kolorach czerwonych...:)

moj tez lubi szpinak i ziemiaczki ! i witamy z nami mamusie i dawidka!

Wypił 10 ml mleka i koniec :-( toz on mi gloduje!!!

strajk glodowy ;(

Ale to położna. U mnie dziś była też pielęgniarka środowiskowa. Miała być między 4 a 5 miesiącem.

pielegniarka srodowiskowa i jeszcze nie raz przyjdzie ;) maja chyba 4 wizyty !

kurcze pojechalam z agatka do miasta do apteki po lekarstwa i mi usnela w chuscie !! no tak spala ze szok !!! ale teraz sie gizda rozbudzila i znowu szaleje ... to juz drugi dzien kiedy nie chce spac popoludniu i z apetytem tez kiepsko ... pani doktor mi wczoraj zasugerowala ze to nie wina choroby ale raczej skoku rozwojowego ...
Tez mi sie wydaje ze to skok moj tez slabo jadl przez jakis czas a poznije jak zaczol jesc tak nie wiedzialam ze tyle moze zmiescic maly brzuszek ahahaha

I wrócił SPAM:)

Asia SPAM zacząć :-D

spoko spoko ! dzisiaj delikatnie !!!!!!!!!
 
Aluś to taki śpioch...pobawi się godzinkę i ma od razu oczy czerwone, trze je i ziewa...to go kładę, bo potem jeszcze gorzej jest :tak:
Nie dziwię się wcale, że on taki długi, skoro on wiecznie śpi :-D

Moj ma tak samo ,spi ile wlezie hahahah

Znalazłam swojego pierwszego posta u nas :-D Bosz pisałam o ślubie i obcasach :-D I że chciałabym mieć córeczkę Laurę :szok: Nawet nie pamiętam, że miałam to imię w planach dla córki oprócz Zuzi :-D
I jak oficjalnie do siebie pisałyśmy :-D Swoje nicki cytowałyśmy w całości :-D Albo o zachciankach pisałyśmy, o 1 kopniaczkach :-) Z Georgina nawet poczułyśmy 1 kopniaki w tym samym dniu :-) Kurcze nic nie pamiętałam z tego, co tam pisałam...

ahhaha fajnie jest tak poczytac co sie wypisywalo ja tez nic nie pamietam ehhh !

a cholera go wie...
mowia ze dziasla splaczone do zebow..marudzi i wszytsko wklada do buzi a jak niema nic pod reka to rece swoje:)
ale nie widze tam jeszcze bialych kreseczek..
wiec moze mu sie dziasla dopiero rozpulchniaja...
jest po prostu rozpieszczony jak dziadowski bicz:) hahaha

rozpieszczony ? a przez kogo ? he he moj tez daje ostatnio czadu !

U nas juz kreski widac na dole i u góry idą.... ale noc przespana z jedną pobudką.

u nas tez juz kreski sa ,ba nawet zeby sa wyczuwalne na dole , i widac juz golym okiem je ale kiedy sie przebija hymmm ?

Aluś Lidka STO LAT!!!

od nas tez 100 lat!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeść mi teraz menda mała nie chce :-( Może przez gorączkę? Nie mam nawet jak do lekarza iść...

kurcze mam nadzieje ze to nic powaznego ,ja stawiam na zebale !

hej dziewczeta:)
buziaki i najlepsze życzenia dla dzisiejszych 4miesięczniaków:) Lidka i Aluś sto lat!!
my młodego na dwór ubieramy tak jak Kopciuszek plus czapa.
ja wczoraj kupiłam sobie 2 kiecie i dwa wdzianko- bolerka:) ale jestem szcześliwa! jeszcze do jednej kiecy musze kupić buty i jakieś dodatki i bedę gotowa:)
moj J wczoraj został sam z Damianem 1 raz sami byli wieczorem. sami sie kapałi, karmili i usypiali:) po zakupach skoczyłam na panieński kumpeli i w domu byłam koło22. jestem dumna z J:) cieszę się, że tak dobrze mu poszło, bo teraz nie będzie miał stresa zostawać z małym:)
ja właśnie siedzę w butach ślubnych ze stopkami jest o niebo lepiej! nic nie cisnie:)
mały leży dzielnie na macie i bawi się tukanem, ale coś czuje, że zaraz sie znudzi i trzeba bedzie wymyslac cos innego:)

aa jeszcze było o przewijaku, nasz maluch się jeszcze mieści. ostatnio schowałam ciuszki na 62 cm i teraz nosimy na 68:)

no to zes sie odwalila i dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!czekamy na foty !

100 latech dla Naszych 4 miesięczniaków!!!


A więc tak ... jestem po wizycie u alergologa, dostaliśmy maść Elidel (10 mg za 70 zł :szok:) dostałam drugą receptę na zapas, gdyby okazał się skuteczny ...i dzięki Boziu, że to nie jest na sterydach uff)
Szukałam w 4 aptekach, aż w końcu znalazłam maść cholesterolową bez recepty i kupiłam młodemu Lipobase .....dzisiaj skóra wygląda lepiej ale nadal się drapie więc zobaczymy. Badań IeG czy jak im tam nie kazał robić, gdyż z doświadczenia wie że zakłamują i mogą pokazać uczulenie na coś na co mały uczulony nie jest. Powiedział, że mamy AZS w umiarkowanym stopniu, że dieta moja działa cuda ....i że uczulającym alergenem może być czynnik zewnętrzny. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że jest to prawdopodobnie sierść kota :confused2: możliwe bardzo, że sam się na nią odczuli, gdyż alergia nie postępuje bardziej mimo świądu.
Pozwolił mi jeść wieprzowinkę, krówki nadal nie :eek: ... młody waży 7500 :szok: a ile mierzy to nie wiem .. w każdym razie rozmiar 80 idzie na dniach do lamusa :-p
Powiedział, że Michał ma duże szanse na wyjście z tej alergii byle tylko nie dokładać mu nowych alergenów, mam prać w płatkach mydlanych, nie szaleć ze zmianą kosmetyków a będzie dobrze .... podtrzymał opinię pediatry, że dławienie było (a już nie jest 2 dzień!) wynikiem nadprodukcji ślinianek :confused2: wystarczyło tylko, że mu w dzioba zajrzał ....dziąsła mamy spulchnione ale nic jeszcze nie kiełkuje - i dobrze! im później tym lepiej :)

Młody śpi, śmigam zrobić sobie śniadanie i zabieram się za sprzątanko .....
Potem jak zdarzenia losowe pozwolą to ponadrabiam zaległości, bom ciekawa co tam u Was się działo :)

no w sumie niczego zlego sie nie dowiedzialas i chociaz masz masci ! oby mlodemu sie polepszylo trzymamy kciuki!
 
reklama
chwalę się!
Daniel zrobił dziś furorę, tak się chichrał, że aż czkawki dostał. i przy badaniu i przy szczepieniu - płaczu ZERO! troszkę się skrzywił przy ukłuciu.
pediatra powiedziała, że mam strasznie silne dziecko, podała mu dwa palce a ten jej usiadł sam. bardzo mu się podobało "stanie" na paluszkach.

no i mój wielkolud ma 73 cm! i waży 8,900 g.

no dzielne chlopiskooo !!!!!!!!!!!!Jaki on wielki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry