Ja też słyszałam że nie mozna zdrapywać bo mozna naskórek uszkodzićJak mylam głowę sama woda z emolium czy oilatum ze względu na wysypkę było ok. Od tyg myje szamponem z nivea i pojawiła się cieniemiucha. Mam wyczesywac specjalnym grzebieniem broń boże zdrapywac. Ale od Bratowej wezmę masc która robili na zamówienie bo mój chrześniak też zmagał się z cieniemiucha.
reklama
W
wika_20
Gość
Czesc
My tez mamy lekka ciemnieniuche ale tylko e jednym miejscy na głowce i troszke na brwiach... i oliwka nie bardzo pomaga z wyczesywaniem ale cos napewno wiec walczymy... hmm a ile razy dziennie powinno sie wyczesywac?
ale pogoda u nas lipna ;(;(;(;(;(
i wogole osttanio maly taki marudny ale dzis juz oki poki co....
My tez mamy lekka ciemnieniuche ale tylko e jednym miejscy na głowce i troszke na brwiach... i oliwka nie bardzo pomaga z wyczesywaniem ale cos napewno wiec walczymy... hmm a ile razy dziennie powinno sie wyczesywac?
ale pogoda u nas lipna ;(;(;(;(;(
i wogole osttanio maly taki marudny ale dzis juz oki poki co....
Pauluś89
Grudzień 2009
Ale cisza tu
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
helou,
sciagalyscie kiedys ta ksiazke jezyk niemowlat
gdzie ja moge znalezc?
pilnie potrzebuje bo sie z mala wykonczymy
jest na moim chomiku !!!
link w linkowym temacie
Mexi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 605
Dziewczyny wiem, że był kiedyś temat o naczyniakach.
Moja mysia właśnie ma takiego na nóżce. JEst lekko wypukły i składa się z czerwonych kropeczek. Pediatra powiedział, że to naczyniak jamisty i po 2 roku życia powinniśmy iść z tym do chirurga i oni to jakoś zamrażają, Wiecie coś na ten temat? Niby on powiedział, że to tylko taki defekt kosmetyczny, ale i tak się trochę martwię?
Moja mysia właśnie ma takiego na nóżce. JEst lekko wypukły i składa się z czerwonych kropeczek. Pediatra powiedział, że to naczyniak jamisty i po 2 roku życia powinniśmy iść z tym do chirurga i oni to jakoś zamrażają, Wiecie coś na ten temat? Niby on powiedział, że to tylko taki defekt kosmetyczny, ale i tak się trochę martwię?
Mexi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 605
A tak poza tym mysia przedwczoraj pierwszy raz się śmiała na głos. Strasznie to śmieszne było, ale od tego czasu nie chce tego powtórzyć. No i zaczęła się przetaczać z pleców na boki. Z brzuszka na plecy jeszcze nie umie. No i nadal nie interesuje się matą . Kiedy ona ją w końcu polubi.
Mój Michał po pierwszym śmiechu w głos zamilkł na parę dni jakby się sam zdziwił skąd te dźwięki a teraz już byle co go rozbawia.A tak poza tym mysia przedwczoraj pierwszy raz się śmiała na głos. Strasznie to śmieszne było, ale od tego czasu nie chce tego powtórzyć. No i zaczęła się przetaczać z pleców na boki. Z brzuszka na plecy jeszcze nie umie. No i nadal nie interesuje się matą . Kiedy ona ją w końcu polubi.
kopciuszek2107
Fanka BB :)
no to sobie niezbyt odpoczelas, trzymam kciuki za powrot do zdrowka!
podobno nie sa praktyczne te termometry
u nas oliwka nie pomaga a walczymy juz chyba z miesiac, uzywalismy szamponu bambino i to chyba przez niego, bo jak myjemy sama woda to jaka tam poprawa jest.ale i tak jeszcze sie luszczy ta skora:/
a co to jest za olejuszka?
nam pediatra kazala palcami lekko zdrapywac te strupki bo mowila ze inaczej nie zejda....
TAK
WItam sie...zmartwiona jestem, dziewczyny pisalam wam kiedys ze maly ma takie krostki na czole, treaz ma tez troche na policzki i uchu czasem tego nie widac ale jak sie spina to to sie robi czerwone, i sie luszczy, obawiam sie ze to skaza, a pediatra zeby dac recepte na bebilon pepti(podaje przyklad) musi miec potwierdzenie od dermatologa a do dermatologa najblizszy termin to 8 czerwiec.....a ja nie moge patrzec jak maly sie meczy bo go to swedzi i zawsze sie w nocy podrapie,moi rodzice sie smieja ze wyglada jakby z wojny wrocil...
i nie jestem pewna czy to skaza ale chce chce wiedziec co to jest....nie wiem co robic, prywatnie jednak troche drogo jest
Pierwsze slysze zeby zdrapywac ciemieniuchenie wolno tego robicOlejuszka to taki jakby szampon,kupisz w aptece;-)
Co do wysypki to u mnie bylo podobnie,pediatra postawila podejrzenie skazy ale tez nie chciala mi przepisac mleka na recepte (zaznacze ze karmie piersia ale chcialam miec tak na wszesli wypadek ) bo nie miala pewnosci i potwierdzenia ze to skaza.Poszlam do dermatologa i okazalo9 sie ze to po prostu jeszcze niedojrzaly naskorek,przepisala masc i kremik i teraz jest super:-)
Dziewczyny wiem, że był kiedyś temat o naczyniakach.
Moja mysia właśnie ma takiego na nóżce. JEst lekko wypukły i składa się z czerwonych kropeczek. Pediatra powiedział, że to naczyniak jamisty i po 2 roku życia powinniśmy iść z tym do chirurga i oni to jakoś zamrażają, Wiecie coś na ten temat? Niby on powiedział, że to tylko taki defekt kosmetyczny, ale i tak się trochę martwię?
Moj synus ma na czole i pani dermatolog powiedziala ze do 3 roku zycia sam sie wchłonie;-)nic sie nie martw,jak sie pojawil tak zniknie;-)
Ja bylam na spacerku i troche porobilam w ogrodzienie ma jak to oderwac sie od tego kompa,chociaz cos zrobilam pozytecznego
W koncu jestem )) u nas troszke sie poprzestawialo po tym jak zafundowalismy Gabrysi troche atrakcji :/ a to wyjechalismy do Kazimierza spotkac sie ze znajomymi...a to restauracja ,a to kawiarnia ...na drugi dzien chrzciny a na trzeci coroczny grill ...Gabrysie tak to wszytsko zestresowało,że spać nie chciała/nie mogła w dzień ...w nocy zaczeła się budzić i zasypiać dopiero przy piersi,wiec od trzech nocy spi z nami w łóżku :/ ...od wczoraj zaczełam wracać do spokojnego ,regularnego trybu i zaczyna się normować...juz wczoraj zasneła na spacerku o 12 i spała jak zwykle do 17...wieczorem był problem ,bo za nic nie chciała zasnąć sama w łóżeczku (nigdy to sie nie zdażyło jeszcze !) no i w nocy 2 razy pobódka ..a juz misiac w nocy sie nie budziła !...echhhh moje dziecko jakies mało towarzyskie chyba bedzie...a moze poprostu za wczesniej dla niej na takie atrakcje :/
reklama
nie masz sie czym martwic...u nas naczyniaczek zrobil sie jakos po pierwszym miesiacu i pediatra powiedziala ,ze sam zniknie i absolutnie nic sie z tym nie robi ...Dziewczyny wiem, że był kiedyś temat o naczyniakach.
Moja mysia właśnie ma takiego na nóżce. JEst lekko wypukły i składa się z czerwonych kropeczek. Pediatra powiedział, że to naczyniak jamisty i po 2 roku życia powinniśmy iść z tym do chirurga i oni to jakoś zamrażają, Wiecie coś na ten temat? Niby on powiedział, że to tylko taki defekt kosmetyczny, ale i tak się trochę martwię?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 120 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: