reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

o odbicie u nas tez ciezko
najszybciej na brzuszku sie w dzien odbija a przy okazji baczki pojda
a w nocy to kłade mała na sobie ja sie opieram o poduszki siedzac
ale tez nie zawsze wyleci powietrze

co do chodzikow to moze ja nie jestem fanka tego sprzetu
ale moja siostra uzywała tego cuda i młody jak miał 10 miesiecy juz chodził
a znow szwagierka u małego nie uzywala chodzika i chyba z cztery miesiace pozniej zaczoł chodzic
nie widze wielkiego zwiazku miedzy chodzikiem a nauka chodzenia
ale moze sie myle i niedługo amerykanscy naukowcy znajda na to dowody:-D;-)
Też nie wiem jak bardzo chodziki szkodą, ja wiem, że my na pewno nie będziemy mieć:) Bratankowie nauczyli się chodzić w wieku 18 miesięcy. Też mieli chodziki. Ale jaki to ma związek to ciężko stwierdzić. To chyba zależy od rozwoju a każde dzieci inaczej się rozwijają.
 
reklama
Hej dziewczyny,
nie zagladalam do Was, bo jestem chora...
wogole co sie ze mna dzialo w niedziele..jakas masakra,o24.30 zaczelam wymiotowac jak dzika, co wypilam to lecialo z powrotem,po godzinie pojechalismy do przychodni, tam dostalam skierowanie do szpitala na oddzial, no to wsiedlismy w taxe i do szpitala,zanim dojechalismy czulam ze sztywnieja mi konczyny...najpierw nogi a potem rece, a potem jak mnie wykrzywilo, to myslalam ze umieram, normalnie bylam jak porazona, nie bylam w stanie wysiasc z samochodu, doszpitala wniosl mnie K. na rekach i wsadzil na wozek inwalidzki, buzia mi sie wykrzywila i mowilam jak pijana..nigdy w zyciu jeszcze tak nie mialam!nie wiem czy to po tej tabletce czy co, ale dostalam zastrzyk, tabletki i do domu, a w domu dalej rzygalam i zasnelam dopiero o 5 rano.i spalam do 17.00..a teraz jeszcze przeziebnie i na antybiotyku:/
takze niewesolo, i nie ma szans zebym Was nadrobila:(
jak bede sie czuc lepiej to zajrze:)
nie wiem czy bedzie wam sie chcialo to czytac ale musialam Wam to napisac:p
O matko. Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz;*
 
No odstępy wynoszą 6 tygodni (na rota nie szczepiliśmy jeszcze, dziś była pierwsza dawka) i zostały zachowane, więc nie wiem co oznacza to "tym bardziej" w Twoim poście :) Twoich dwóch pediatrów powiedziało, że razem nie szczepić, u mnie dwóch i do tego dwie piguły powiedzieli, że jak najbardziej można. Czyli norma w tym kraju, każdy lekarz ma swoje teorie ;)
W programie szczepień jest napisane, że można szczepić jednego dnia. Specjalnie przeczytałam teraz jeszcze ulotki i jest tam napisane, że przy jednoczesnym stosowaniu infanrix hexa i prevenaru częściej może wystąpić gorączka i to tyle. Na gorączkę są czopki, więc jak dostanie to ją zbijemy. Na ulotce rotarixu nie ma ani słowa o jakichkolwiek problemach przy równoczesnym stosowaniu. Ja tam nie należę do matek które chuchają i dmuchają, wszystko sterylizują i panikują przy gorączce ;)

U nas tez nie widza przeciwskazan !

I u nas śniegu napadało... zima wróciła... a ja już wiosnę czułam w kościach;-)

dobrze czulas :0 ma przyjsc ciepelko :)

Danielek w ogóle ostatnio nie chce mi jeść. Odwraca główkę od piersi i jest wiercenie się i płacz. Butelki też nie chce...
A teraz siedzi w huśtawce (i ciągnie głowę w przód...) i ogląda MiniMini. I gada do telewizora :-D
Ale chyba się mu powoli nudzi.

Moj tez czasami ma takie dni ze malo je

A mój Szkrab leży już pół godziny na macie i się bawi :tak: Rozmawia sobie z zabawkami i lampą-Kubusiem Puchatkiem.
No i mama happy bo się wreszcie wbiłam w swoje Lee sprzed ciąży :-D Najmniejszy rozmiar spodni jaki miałam :-D Co prawda jeszcze mi troszkę w nich ciasno ale się przynajmniej zapnę :-D

ja schudlam do 55 kg ,ale w swoje XS juz nie weszlam i se lezy chyba z 10 par spodni .zazdroszcze !

Ehh, wnerwiłam się ...
Zapakowałam małego do auta i sruuu na zakupy. Kupiłam co miałam kupić i idę do kasy, wszystkie zapchane (aż dziwne na ten dzień tygodnia) no ale czekam, a z przodu stoją same wyrostki i słyszę ciągle: urwa to urwa tamto ...... wystałam jeszcze chwilę ale mnie już zaczyna szlak trafiać i mówię:

Przestaniesz matole bluzgać przy dziecku ?!?
Odwracają się do mnie z gębami jakbym im matkę zabiła i burczy jeden:
A co paniusia taka wrażliwa ? dzieciak i tak nie rozumie
Teraz ja :)
Jak Ci strzelę w ten pusty ryj torebką to zrozumiesz równie dobrze moje przesłanie co bluzganie wasze dziecko :D
I stoi jak wryty ....

No to ja wózek z kopyta na nich! i przed nich się wepchałam

i mówię:'' cham chamem na wieki wieków Amen :)'' Panie przodem :)

No i każdy się do mnie potem uśmiechał :))


Zakupy się udały ale nerwa miałam.

Ale sie usmialam ! bojowa z ciebie babka - ja bym sie ciebie bala ahahah
 
ze mozliwe ze to od tej tabletki wczesno poronnej, wogole nimili strasznmie,
a ja sobie wbilam do glowy ze w ciazy jestem:(
Eliza, Karnitynka-dziekuje...postram sie:)
Ja to Cię podziwiam, że w ogóle tę tabletkę wzięłaś. Rozumiem, że nie chcesz ciąży tak szybko, ale to wiesz.. zabezpieczenia się jeszcze.. no a tabletki takie wczesno poronne zazwyczaj mają straszne skutki.
 
czesc laseczki:) my po wizycie u ortopedy... i WSIO OK!!!!!1 jak sie ciesze ,,, bo balam sie ze znow te gacie bedzie musiala nosic...teraz juz by sie hyba wsciekla bo jest taka zywa a to zdecydowanie krepuje ruchy..... mam ja tylko na brzuszku czesciej ukladac i tyle........ech.. ulzylo mi...

a jutro do okulisty...no niech juz zrobi cos z tym oczkiem bo zwariujemy- i ja i mala,,, mam wrazenie ze ktos jakis kranik odkrecil bo ropa leci i leci,,,,, a zadne krople czy masaze nie pomagaja...

no i na 18 ide dzis na zajecia w zwiazku z tym moje dziecie zostaje dzis z TATA... pierwszy raz bedzie musial mala wykapac , nakarmic przebrac i do snu ulozyc,,,,,,, ciekawa jestem jak sobie poradzi... czy moze poczeka na moj powrot ok 20:00.... obawiam sie jednaak ze tak dlugo moje dziecie nie wytrzyma.... no coz najwyzej koncert tatusiowi zrobi... ja sobie radze od 3 miesiecy to on da rade choc raz:):):):)" MOZE DOCENI TO, ILE PRACY TRZEBA WYKONAC PRZY TAKIM MALENSTWIE:)

super wiesci

Dziewczyny czy jak dziecko jest przeziębione ma katar może spać więcej w ciągu dnia niż zwykle bo nie wiem czy śpi bo ustąpiły kolki i nie pręzy się czy przez katar bo jest słabiej dotlleniony?

moze ,to normalne

My mamy skromny ślub. Na 31 osób;-) O ile to ma jakieś znaczenie:)

malutkie przyjecie ,
my na sama komunie mamy 34 osoby - o zgrozo

U nas przygotowania do jutrzejszego ważnego dnia - Chrztu:)
a wiec to dzisiaj ,doczytalam - oby wszystko sie udalo.powodzenia!

Ja tylko dziewczyny na chwile wpadlam sie pochwalic :)
Wyniki dzisiejeszej morfologi misia :Miś nie ma juz Anemi :) Ale sie ciesze <jupi> ;)
nareszcieee

wizyta ok miś zdrowy wszytsko ok sciagac w kapieli napletek tylko troszke kazala pozatym ok...

i szczepienia super miś raz kuty tylko a wiec nawet nie plakal .... po tamtym szczepieniu nie bylo zadnych objawów poszczepiennych ... mamy n adzieje ze teraz tez nie bedzie...

potem zmierzymy temperarurke na noc wrazie czego....

jutro pewnie do was zajrze ppaaaaa

jupiiiiiiii :-):-):-):-):-):-):-)
jak ja uwielbiam dobre wyniki ;)

super !

Hej laseczki witam się wieczorowo:cool2:
Byliśmy dziś u pediatry bo mały dostał katarku i pokasłuje.
Pani doktor powiedziała, że narazie zmian osłuchowych nie ma i gardełko czyste więc mam dawać Cebion 2 razy dziennie po 5 kropli(hehe ja już dałam wcześniej mu ale tylko raz) do smarowania dostaliśmy Pulmex baby(na klate i plecki) a jutro do kontroli.
Aaa spytałam ją czy mogę zacząć mu rozszerzać dietę. I usłuszeliśmy takie pytania...
1. Ile już ma? (tzn wiek:-D)
2. Ile waży? (zważyliśmy to 6700:cool2::-D)
3. Czy miał kolki? (oczywiście, że nie)
Pani doktor uznała, że duży ładnie się rozwija, i skoro kolek nie miał to spróbować można bo raczej problemu z brzuszkiem nie będzie ale mam uważnie obserwować:tak:
A więc mamy zacząć od marcheweczki lub jabłuszka po jakiej 2 łyżeczki na dobę, na kolację mleko z kleikiem(ale narazie niewiele dosypywać kleiku) Jak po tym problemów nie będzie to tak po tygoniu możemy spróbować kaszki ale też 2-3 lyżeczki:-D:-D:-D:-D
Ehh a dziś mój tata kupił Alusiowi krzesełko do karmienia drewniane, które po rozłożeniu może być małym stoliczkiem i krzesełkiem dla ponad rocznego dziecka:tak: Cena??? Okazja!!!!!! 60zł:szok::szok::szok: od znajomego a wygląda jak nowe:-D

no to tak jak mowilam,super ze mozecie juz dzialac z nowymi pokarmami !

66497570.jpg


Sorki ze Tutaj ale chcialam sie pochwalic przerobka męzulka ;) i on tez ciekawy co powiecie hihih :)

Fajne ;p????????
Fajne ! widzialam juz chyba na nk ?

no jestem,,, zajecia odbebnione,,,, a w drodze powrotnej zmarzlam jak cholera!!!!!!!!!!!brrrrrrr ale po powroci do domu mooment sie ogrzalam,,, tzn-moja cora dala tatusiowi popis.. ale sie biedny skladal zeby ja uspokoic a ta co??? RYK!!!!

ale..... mamusia wziela na raczki , ucalowala i niunia moment grzeczna,,,, od taty jesc nie chciala a ja tylko jej butelke przystawilam ,,, i po problemie.... pozniej slicznie ucalowalam, powiedzialam ze juz nigdzie sobie nie pojde i ze baardzo ja kocham, polozylam do lozeczka ,,,, usmiechnela sie do mnie taaaak slicznie,,, i jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki zasnela..... a moj slubny stal i patrzyl na mnie nie wiedzac co sie dzieje:):):)

za to ja ja ze szczescia ze mala tak mnie potrzebowala i ze tak na nia dzialam sie poryczalam........poszlam pod prysznic a po powrocie moj maz zapytal mnie z taka slodka minka co ja jej zrobilam ze wystarczy moj dotyk i zapach i juz jest cisza......... a ja na to,,,, nosilam ja kochanie przez 9 miesiecy i urodzilam........ona to doskonale wie-taka nasza niewidzialna nic porozumienia

jak slicznie :) jak by z bajki :) u nas to samo :) maly sie uspokaja przy mamuni :)
 
Kasiuch- współczuję.... Ja wiedziałam że te tabletki są groźne ale żeby aż tak?? O matusiu...
Eliza- z takich ciekawszych- po roku karmienia piersią praktycznie nie notuje się u dzieci cukrzycy typu pierwszego, dla porównania u dzieci karmionych cycem mniej niz 2 miesiące prawdopodobieństwo zachorowania to az 50 %. T mnie przekonało;) P 9 miesiacach to jest już chyba tylko 20%. I to nie są badania amerykańskich naukowców ale polskich;D No ale teraz te mieszanki są też bardzo dobre. W każdym razie cycus chroni przed wydawałoby się niezwiązanymi z odpornościa chorobami

a no właśnie ! tez tak coś słyszałam ,ze to nie tylko o odpornosc chodzi ,ale o wiele innych chorób , ktore ujawniaja sie nawet w dalekiej przyszłosci...
 
kASIUCH Jesli jeszcze chodzi o okres to nie jest regula ale czysty zbieg okolicznosci ja dostalam ostatnia miesiaczke przed ciaza 12 marca a pierwsza po ciazy rowniez 12 marca:-D niezly zbieg okolicznosci ;p
 
Piękna kiecura, a nie szkoda Ci kasy na ten jeden raz?;)
hmmmm ale zgodnie z tradycja chrzestna kupuje skukienke a chrzesny swiece...moja siostra ,ktora ma byc chrzestna wypatrzyla jakas za 200stowy w mather care ...podobno jest boskaaaa...zreszta mamy juz pare takich sukienek balowych wrecz ,bo moja mama oszalala i zaczela kupowac jak tylko Gabrysia sie urodzila :) i w sumie tylko raz czy dwa byla w nie ubrana ,bo niby gdzie mam ja ubierac w takie suknie :D??? teraz jak bedzie wiosna, dziecko juz wieksze to bedziemy czesciej gdzies wychodzic i mozna stroic ,ale w rozmiarze 56 takie sukieneczki to juz naprawde szalenstwo z jej strony ;)))...no ale z drugiej strony na to patrzac to powiem szczerze,ze widok takiego szkraba wystrojonego jest bezcenny :)
 
reklama
Mój puszcza bańki non stop....slina mu leci obficie (taka gęsta), a krztusi się, jak włozy za mocno paluszki do buzi....
u nas to samo codzinnie ,ale to normalne :)

ja mialam na 40 osob i impreza byla fajna a tez mam ogreomna rodzine ale udalo sie rto zawezic gdyz i ja i brat mielismy 1 roku slub:)

u nas tez w jednym roku 2 wesela ,my w lutym ,brat w pazdzierniku ahhaah !

u nas na chrzcinach bedzie około 50 osob
a na weselu było około 180
moj luby ma duuuuzzza rodzine
i oni sie tak prosza
ile my sie najezdzilismy zeby wszystkich poprosic:szok:

u nas tez byly duze wesela po 170 osob ! jedno w lutym drugie w pazdzierniku ,poplyneli rodzice z kasa troche tego roku ,no ale sie uparli

Szczesciary :tak: Ale w sumie zanim urodzilam to wiele osob mowilo ze z reguly dziewczynki (w wieku niemowlecym) sa troche mniej problemowe niz chlopcy wiec tym sie pocieszam ;-):-)

wiec moj Filip powinnien byc dziewczyna

Hej dziewczyny,
nie zagladalam do Was, bo jestem chora...
wogole co sie ze mna dzialo w niedziele..jakas masakra,o24.30 zaczelam wymiotowac jak dzika, co wypilam to lecialo z powrotem,po godzinie pojechalismy do przychodni, tam dostalam skierowanie do szpitala na oddzial, no to wsiedlismy w taxe i do szpitala,zanim dojechalismy czulam ze sztywnieja mi konczyny...najpierw nogi a potem rece, a potem jak mnie wykrzywilo, to myslalam ze umieram, normalnie bylam jak porazona, nie bylam w stanie wysiasc z samochodu, doszpitala wniosl mnie K. na rekach i wsadzil na wozek inwalidzki, buzia mi sie wykrzywila i mowilam jak pijana..nigdy w zyciu jeszcze tak nie mialam!nie wiem czy to po tej tabletce czy co, ale dostalam zastrzyk, tabletki i do domu, a w domu dalej rzygalam i zasnelam dopiero o 5 rano.i spalam do 17.00..a teraz jeszcze przeziebnie i na antybiotyku:/
takze niewesolo, i nie ma szans zebym Was nadrobila:(
jak bede sie czuc lepiej to zajrze:)
nie wiem czy bedzie wam sie chcialo to czytac ale musialam Wam to napisac:p

straszne !kurcze dochodz do zdrowia!

ale jestem glupia! kupilam bedtime lotion johnsona , wczoraj uzylismy i dzisiaj dziecko wyglada jak poparzone. i pewnie tez tak sie czuje :-(
a ktos tu na forum mowil chyba, ze johnson uczula.
i jeszcze sie dziwiłam dlaczego co godzine budzi sie w nocy. sierota ze mnie totalna.
wykapalam ja w oilatum i posmarowalam tym kremem oilatum soft.
czy cos jeszcze można zrobić, żeby maluch szybko doszedl do siebie?



co do karmienia to chcialabym, zeby do roku udało się na piersiowym mleku, ale jak wroce do pracy to bedzie ciezko, bo ze ściaganiem raczej mi marnie idzie, a czy uda sie utrzymac laktacje tak, żeby karmic rano, popoludniu i wieczorem nie wiem.
Patryka mi johnson uczulil ze maskara ,moja bratanice tez !z Filipem nawet nie probowalam - bo sie balam jak narazie!


Piękna kiecura, a nie szkoda Ci kasy na ten jeden raz?;)

nas gajerek Filipa kosztowal + plaszczyk + buziki+ przesylka = 240 zł! Wygladal przeslicznie :) Bylam z niego dumna - Bezcenne :) MI nie bylo wogole szkoda ! Zreszta i tak za 150 zl sprzedalam caly zestaw hahahaha :) WIWAT ALLEGRO :)
 
Do góry