reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Kasiuch co za koszmar!!!!! jak to czytalam ciarki mi przeszly i na chwile zacmilo mi sie w oczach i zakrecilo w glowie... chyba za bardzo sie wczulam w to co czytalam.
hehe zapewne,teraz tylko przeziebienie do wyleczenia...yh...ale i tak jestem nieprzytomna:/

Ale żeście od rana napisały!!!

Kasiuch biedna! Współczuje bardzo, oby wszystko było już dobrze!

)
mam taka nadzieje dziekuje:*

KOchane jestescie:):*
 
reklama
Daniel pospał 2,5 godziny, zjadł i teraz bawi się na macie.
Dziś skończyliśmy 3 miesiące :-D

Żeby każdy dzień był taki bezproblemowy...
Pogoda do d-y, wieje i pada. Już zapomniałam jak się pcha wózek, bo zawsze coś nie tak z tą pogodą :baffled:
Kasiuch, też uważam, że to może być reakcja na wielką dawkę hormonu. Także uważaj na siebie :tak:
 
Walcz walcz, na pewno się uda. Mi na mały kryzys pomogła cierpliwość- jak mała odmawiała cyca to dawałam jej spokój i za jakiś czas znów próbowałam- nie ma bata żeby mleka było za mało- uwierz mi;) Tobie się tylko tak wydaje. Jak z kanalikami jest ok to spokojnie Franuś się naje- pod warunkiem że będzie ssał;) Mleko produkuje sie na bieżąco już teraz. Spróbuj go nie dokarmiać- 1,2 dni się pomęczysz ale warto- u mnie po 1 dniu było juz dobrze
Niestety jak mały opróżni jednego cycka, potem drugiego i ciągle się denerwuje i pręży przy piersi to mu podaję sztuczne, bo to ewidentnie z głodu. A nastawienie mam takie, że będę karmić i koniec więc czekam kiedy minie kryzys.
 
Kasiuch- współczuję.... Ja wiedziałam że te tabletki są groźne ale żeby aż tak?? O matusiu...
Eliza- z takich ciekawszych- po roku karmienia piersią praktycznie nie notuje się u dzieci cukrzycy typu pierwszego, dla porównania u dzieci karmionych cycem mniej niz 2 miesiące prawdopodobieństwo zachorowania to az 50 %. T mnie przekonało;) P 9 miesiacach to jest już chyba tylko 20%. I to nie są badania amerykańskich naukowców ale polskich;D No ale teraz te mieszanki są też bardzo dobre. W każdym razie cycus chroni przed wydawałoby się niezwiązanymi z odpornościa chorobami
 
Niestety jak mały opróżni jednego cycka, potem drugiego i ciągle się denerwuje i pręży przy piersi to mu podaję sztuczne, bo to ewidentnie z głodu. A nastawienie mam takie, że będę karmić i koniec więc czekam kiedy minie kryzys.
A nie, no to tak u nas nie było. Myślałam że problem w dziecku a nie w cycach:)
 
ale jestem glupia! kupilam bedtime lotion johnsona , wczoraj uzylismy i dzisiaj dziecko wyglada jak poparzone. i pewnie tez tak sie czuje :-(
a ktos tu na forum mowil chyba, ze johnson uczula.
i jeszcze sie dziwiłam dlaczego co godzine budzi sie w nocy. sierota ze mnie totalna.
wykapalam ja w oilatum i posmarowalam tym kremem oilatum soft.
czy cos jeszcze można zrobić, żeby maluch szybko doszedl do siebie?

co do karmienia to chcialabym, zeby do roku udało się na piersiowym mleku, ale jak wroce do pracy to bedzie ciezko, bo ze ściaganiem raczej mi marnie idzie, a czy uda sie utrzymac laktacje tak, żeby karmic rano, popoludniu i wieczorem nie wiem.
 
Ale żeście od rana napisały!!!

Kasiuch biedna! Współczuje bardzo, oby wszystko było już dobrze!



U nas tez całe piąstki i do tego odkrył magię kciuka :( Smokiem za chiny nie daje się oszukać, więc nie mam pomysłu jak go do kciuka zniechęcać. Wczoraj zakładaliśmy mu niedrapki, już tak chętnie do buzi ich nie wkładał. Ale to nie jest rozwiązanie, bo jak ma bawić sie grzechotkami w rękawiczkach ... ;/ U nas na szkole rodzenia mówili, że smoka można zabrać, ale kciuka będzie miał całe życie... :(


Napisz napisz o tym cyckowaniu co się dowiedziałaś, niektóre z nas są z pewnością jej ciekawe :)
dokładnie! dlatego staram się jednak "wciskać" mu tego smoka - niestety z marnym skutkiem...
 
Witam się,
u mnie od rana troszkę pechowo. Muszę wam powiedzieć, że dostałam od siostry używany śpiworek i nie mam do niego szczęścia. Za każdym razem Franek mi go brudzi. Wczoraj znowu czyściutki wyprasowałam, założyłam na noc, rano mały zrobił kupala i znowu cały brudny. I tak jest zawsze, po jednym użyciu zaraz musi iść do prania. Żebym nie miała wątpliwości to jeszcze porządnie ulał na niego :-) Ręce opadają ;-)
Niestety opadają też paznokcie :-( Wczora babeczka mi zrobiła tipsy z żelem a dziś rano jeden mi odpadł, dotknęłam jedynie drzwi :-( Oj chyba nie dla mnie takie pazurki. Nie wspomnę, że ciężko mi się przyzwyczaić i cokolwiek nimi robić, włącznie z pisaniem na klawiaturze.

Nessi mnie olała :-) Mea, to może ty? Dobrze kojarzę, że masz taki sam leżaczek? Poproszę linka, bo bez leżaczka jak bez ręki, narazie wsadzam na sako, ale nie mogę bujać.

Tylko ! dla mnie byloby aż dwie ;)...na szczescie nigdy Gabrysia nie budzila sie wiecej jak raz...a teraz odpukac spi do rana ...najwczesniej o 5.30 sie budzi a dzis spala do 7.30 :)))

Hmmm u mnie Antos tez grzeczniutki był i jest nadal, kazdy mi mówił, ze jak jedno dziecko takie to drugie w kośc da ale to nieprawda, Piotr tez grzeczniutki, bezproblemowy;-) Chyba maja geny po grzecznej mamusi;-)


U mnie jak maly zrobi kupala to zawsze wyjdzie jednym bokiem:tak:nie wiem czemu tak:sorry2:
Co do tipsow to chyba spiepszyla robote:tak:bo nie powinien tak szybko odpasc:no:

Hej dziewczyny,
nie zagladalam do Was, bo jestem chora...
wogole co sie ze mna dzialo w niedziele..jakas masakra,o24.30 zaczelam wymiotowac jak dzika, co wypilam to lecialo z powrotem,po godzinie pojechalismy do przychodni, tam dostalam skierowanie do szpitala na oddzial, no to wsiedlismy w taxe i do szpitala,zanim dojechalismy czulam ze sztywnieja mi konczyny...najpierw nogi a potem rece, a potem jak mnie wykrzywilo, to myslalam ze umieram, normalnie bylam jak porazona, nie bylam w stanie wysiasc z samochodu, doszpitala wniosl mnie K. na rekach i wsadzil na wozek inwalidzki, buzia mi sie wykrzywila i mowilam jak pijana..nigdy w zyciu jeszcze tak nie mialam!nie wiem czy to po tej tabletce czy co, ale dostalam zastrzyk, tabletki i do domu, a w domu dalej rzygalam i zasnelam dopiero o 5 rano.i spalam do 17.00..a teraz jeszcze przeziebnie i na antybiotyku:/
takze niewesolo, i nie ma szans zebym Was nadrobila:(
jak bede sie czuc lepiej to zajrze:)
nie wiem czy bedzie wam sie chcialo to czytac ale musialam Wam to napisac:p

Ojej straszne to co piszesz:szok:mam nadzieje ze to sie juz nie powtorzy:tak:

My mamy leżaczek SUN BABY SUN BABY LEŻACZEK BUJACZEK HIPCIO (954921123) - Aukcje internetowe Allegro pożyczyłam od koleżanki jest do 10kg mały zaakcetował i lubi w nim siedzieć. A co do problemów z maleństwem ja miałam ich wiele pierwsze 3 miesiące kosztowało mnie wiele siły psychicznej i fizycznej, kolki, wzdęcia, bóle brzuszka, nie chciał spać, problemy z usypianiem są do tej pory ale skrócil się czas usypiania w stosunku do czasu snu. No i nocki są spoko.

Ja mam tez z tej firmy:tak:

Dzień dobry:-)
4 zarwane noce ale zdałam immunologię- jupiii;-) Stwierdziłam że w dzień mi się złabo uczy więc tylko troche czytałam , wieczorem usypiałam młodą, padałam sama na pyszczek a potem o 2 pobudka i nauka do 7 bo potem moja Lidusia juz wstaje na dobre. I nawet wyspana jestem w miare- tzn w dzien nie potrzebuje juz snu.
Moje dziecko ciagle wstaje w nocy tak samo- po1 i okolo 5. Czasem chce jeszcze o 4 zeby ja przytulic. Ale zmeczona jakos strasznie nie jestem.
Lezaczek mam taki przedpotopowy;-)- dostalam od znajomej- ale imo ze bez pałąka z zabawkami to i tak sporo go używam- sprzątam, gotuję, zmywam a Lidka siedzi i obserwuje co robię więc chyba nie jest aż tak ważne czy taki leżaczek ma sporo bajerów. Mamy też huśtawkę fisher price ale chyba jednak częściej używamy leżaczka a młoda i tak znajdzie coś ciekawego- a to ściana, szafka, szum wody.
Chrciny.... My zaprosiliśmy 10 osób i było super. Na weselu było 50 chociaż myślałam że rodzina nas wyklnie. Po wielu prośbach rodziców że może by tak jeszcze tę ciotkę zaprosić powiedzieliśmy im ze damy im listę gości jak ją ułożymy i wtedy się zapoznają;-) I to był koniec tematu, więcej się nie wtrącali i o dziwo dalej się nie wtrącają- bardzo się cieszę że na początku tak postawiliśmy sprawę, dzięki temu jak mam dobre relacje z teściami a i mąż nigdy nie narzekał na teściową:-D
Cherie- cerazette sa ok- nie mam zadnych problemow, nie boli mnie głowa, nie puchne, problemów z cerą czy samopoczuciem brak;-) Pod koniec pierwszego opakowania mialam delikatne plamienie ale tak moze byc- ale to dosłownie kropelki byly. Podobno te tabletki dla karmiacych najlepiej wziac zanim nadejdzie pierwszy okres- one dzialaja na tej zasadzie ze zatrzymuja organizm w takim stanie jaki aktualnie jest- cos jakby nasze cialo myslało że dalej jesteśmy w ciąży;-)albo bardziej w połogu i nie produkuje kom. jajowych. Tak mi gin tłumaczył. Wtedy raczej nie ma plamień. Ja niestety nie zdążyłam przed pierwszym okresem i gin mnie uprzedzał że wtedy moga byc delikatne plamienia.
Wiecie co... Wczoraj spojrzałam na Lidkę i przez głowę mi przeleciało że mogłoby jej się coś stać i chyba dopiero wtedy uświadomiłam sobie jak kocham moją córeczkę- prawie się popłakałam. No i od wczoraj nie mogę się jej naprzytulać i nacałować- jakby mnie ktoś czymś przez łeb zdzielił. Wcześniej nie czułam z nią aż takiej więzi choć to głupio brzmi

Gratuluje zdania egzaminu;-)

Filip tez pakuje do buzi całe piąstki ;) szczerze to wolałabym żeby ssał smoka, ale On oprotestował go i kazda próba "podmiany" kończy się wypluciem didka :tak: podobno jak dziecię nauczy się ssac paluchy to cięzej go odzwyczaic niz od smoka (tak słyszałam) :confused:

U mnie tez smoka nie chce:no:i teraz juz nie bede go uczyc:no:piastki tez bierze do buzi:tak:

ja tez dawałam bobotic ale nie zauwazyam zeby po tym Filip lepiej odbijał.., teraz daje esputicon, a Filip pierdz tak że az łóżeczko całe się trzęsie:-D

Czyli lepiej po Esputiconie:-)?

eeeee no co Ty ! ja tez uwazałam ,ze karmienie piersia to takie srednio fajne dla mnie tym bardziej,ze tak strasznie mnie bolało i tez zaczelam sciagac ...ale kiedys w poczekalni u lekarza taka pani sluchajac mojej rozmowy z tesciowa wtracila sie i mowi ze miala taki sam problem jak ja...wyla z bolu podczas karmienia,maz ja trzymal za reke a ona zaciskala zeby,plakala i karmila -dokladnie tak jak u mnie...i po 2 miesiacach przeszlo...i radzila mi zebym sie nie poddawala to przejdzie na pewno...zreszta lekarze to samo mowili...i dodala na koniec ,ze nie ma niczego piekniejszego jak dziecko odrywajace sie od cyca posylajace usmiech :) ...no i doswiadczylam tego pare dni temu poraz pierwszy...i az sie poplakalam ze wzruszenia...
a Tobie moja droga naleza sie slowa uznania,ze scigasz i karmisz dziecko swoim mleczkiem, bo wiele by poszlo na latwizne i dawalo sztuczne :)...choc w sumie co to za łatwizna skoro jest pozniej tyle problemow zdrowotnych...

To prawda,poczatki sa trudne:tak:a te usmiechy sa cydowne:tak:u mnie teraz jest tak za kazdym razem:tak:
 
Mam pytanie do Was- dostałam od gina tabletki ant i powiedziała ze mam czekac na okres..., a jego ni widu ni słychu (tzn mam okres żerny jak to zwykle miałam przed okresem, ale objadam sie juz drugi tydzień a @ nie dostaję, niedługo nadrobie spowrotem kg ciązowe:szok:), czy moge zacząc brac tabletki np od dzsiaj nie czekając na okres ? (wiem że nie jestem w ciąży), czy nie bardzo ?
 
reklama
o tak Kopciuszku esputicon działa cuda :) dziekuję za polecenie tych kropelek :*- dzięki nim skończyły sie problemy z bolesnymi bączkami, Filipek jest wkońcu radosnym dzieckiem :):):)
 
Do góry