reklama
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
dobra Dziewczynki...lece spać...dobrej nocki ...Mea nie ululaj się za bardzo ;-);-);-)
mimo tak dlugiej abstynencji chyba nie grozi mi jutro kac spalilam to nerwami na finishu justyny !!
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 318
zdjeci przy suwaczku
sygnatura
Ustawienia -> edytuj sygnaturę->w okienku ''twoja sygnatura kasujesz to -> [SIGPIC] [/SIGPIC]
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 318
Mojemu tez dawali polizac paczusia w tlusty czwartek...
KyrjeElejson
Właśnie weszliśmy do domu i jeszcze was nie nadrobiłam ale muszę coś napisać bo mnie rozerwie ze złości
Byliśmy z wizytą u mojej babci w Katowicach i pechowo trafiliśmy na moją ciotkę która uwaza się za eksperta od dzieci choć ma jedną córkę 30 letnią
I wyobraźcie sobie że dała Tomkowi na łyżce żuru kiszonego a potem ZIEMNIAKÓW
***** myślałam że ją zabiję jak to zobaczyłam!!!!
Serce mi stanęło w gardle ze strachu że się zacznie dusić!
A jak wypluł ziemniaki na koszulkę to pocisła mu je palcem
A ja przy niej czuję się jak 10letnia smarkula i bałam się odezwać:-(
No idiotka
No tak ..... takie czasy, kiedyś wciskali suchiwiznę maluchom a teraz każą czytać książki
Co to się robi na tym świecie ....;-)
A za 30 lat, bedziemy niemowlaków wysyłac na księzyc do przedszkola
------------------------------------------------------------------------------
Co u Nas: hm,...hm... młody wczoraj spał od 6:00 do 00:30, wyspałam się! jeju jak ja się wyspałam!
Ale za to wczoraj dał mi tak popalić, że śniadanie byłam w stanie zrobić sobie dopiero po 12:00 , nawet wysikac mi się porządnie nie dawał bo zaraz krzyk jak znikałam z pola widzenia .......... terrorysta mały
Myslałam, że dziś od 4:00 nie pośpi ale , postękał, postękał ... zapełnim mi pampa niespodziankami i poszedł dalej spać ... totez siedze i się relaXuje przy ......
BAwArCe
NeSSi
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2009
- Postów
- 21 318
Szkoda tylko, że się schytrzyli przy odpisywaniu:-( jak ja urodziłam w grudiu to będę mogła odpisać sobie ulgę tylko za 1 miesiąc czyli 1/12 tej sumy:-(Do mam które obyte sa z PITologią )
Jakie są warunki odliczenia ulgi prorodzinnej ?
Mowa tutaj o : 1112,04 zł rocznie na każde dziecko
mam ten sam dylemat...jak ,że jesteśmy straszliwymi podróżnikami i już rok nie wyjeżdżaliśmy (oprócz nad polskie morze ,ale to się nie liczy) dostaje kota i już planujemy jakiś wiekszy wypadzik ,ale martwie się jak to właśnie z tym naszym okruszkiem będzie...samochodem to się chyba takie dziecko umorduje starsznie a samolotem to mam znowu obawy,że złapie coś...w końcu przez pare godzin kisi się w tym klimatyzowanym powietrzu chuchając jeden na drugiego...sama nie wiem..w końcu nie raz widziałam jak ludzie latali z noworodkami a nasze to juz duże będa ...no i wiadomo,że kraj cywilizowany musi być czyli jakieś afryki odpadają ..tylko europa no i z tego co nam znajomi radzili pakiet z dobrą opieką medyczną wykupiony obowiązkowo w razie czego...aaa no i nie same wakacje zeby takich upałów nie było, bo nie mam zamiaru w hotelu cały dzien siedzieć z dzieckiem, więc też rozważamy wrzesień albo maj/czerwiec
My z mężem zrezygnowaliśmy z podróży zagranicznych od kiedy się Antos urodził, wielu znajomych z maluchami jeżdziło i opowiadało ze koszmarnie było bo albo dziecko miało biegunke, nie wytrzymywało takich upałów, na plaży cłowiek nie poleży więc po co jechac w ciepłe kraje jak trzeba whotelu siedzieć, z takim czterolatkiem juz inna sprawa, dla większych dzieci sa atrakcjedziewczyny mam dylemat ... przyjaciele jada z 2 letnia coreczka we wrzesniu do wloch na cemping i chca wynajac domek ... na tydzien to wychodzi 1000 za pare ... koszt jak dla mnie nie jest kosmiczny /do tego dojdzie jedzenie i przejazd ... / ale zastanawiam sie czy moja agatka nie bedzie za mala na taka podroz ... bylismy na tym cempingu i wiem ze tam warunki sa dla takiego maluszka ale martwi mnie droga ... a chcac jechac we wrzesniu to najpozniej w marcu trzeba rezerwowac ...
Pokochaliśmy za to nasze morze nie zawsze trafimy z pogoda ale Antos zawsze był przeszczęśliwy, mężuś trzy lata temu kupił kampera- wóż kempingowy i sobie podróżowaliśmy całą rodzinką na kempingu z małym dzieckiem extra jest bo ciagle jest na świezym powietrzu i nie trzeba pilnowac go jak oka w głowie.Polecam tą formę wypoczynku z maluszkami W tym roku uderzamy nad morze juz z Piotrusiem.
Fajna sprawa kamper bo wszystko mamy w jednym aucie jerst tam i prysznic i ubikacja i kuchnia, nic nam więc więcej nie potrzeba;-)
No pieknieMartuś na smykach osiagnelam magiczne 204 pkt:-)
Yeeeaaa wiedzialam ze osiagne swoje tak sie zawzielam!!!!!!!!
Właśnie weszliśmy do domu i jeszcze was nie nadrobiłam ale muszę coś napisać bo mnie rozerwie ze złości
Byliśmy z wizytą u mojej babci w Katowicach i pechowo trafiliśmy na moją ciotkę która uwaza się za eksperta od dzieci choć ma jedną córkę 30 letnią
I wyobraźcie sobie że dała Tomkowi na łyżce żuru kiszonego a potem ZIEMNIAKÓW
***** myślałam że ją zabiję jak to zobaczyłam!!!!
Serce mi stanęło w gardle ze strachu że się zacznie dusić!
A jak wypluł ziemniaki na koszulkę to pocisła mu je palcem
A ja przy niej czuję się jak 10letnia smarkula i bałam się odezwać:-(
No idiotka
Aż mi slina w gardle stanęła koszmarrr, niecierpie takich ciotek, babć itp. Moja teściowa np. jak Antek miał pół roku nakarmiła go makrelą wędzoną, ochrzaniłam ją a ona na to, że on chętnie ją jadł..... tylko że szkoda że nie widziała go później w nocy jak sie dziecko zwijało z bólu brzuszka:-(
reklama
kopciuszek2107
Fanka BB :)
a ja wróciłam właśnie z centrum urody i jest mi tak błogo i dobrze...relaks maksymalny...czuje się jak nowo narodzona musze częściej tam zaglądać
Ale zazdroszcze
Polizać też bym dała!;-)
Kopciuszku ale to była moja chrzestna...ja od dziecka jakiś taki ni to strach ni to respekt do niej mam
I po prostu mnie zatkało
I przy niej czuję się taka malutka ze szok
Nie mogę własnego zdania wyrazić...ani wogóle się odezwać
Wika trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze
Nie rozumiem cie wogolejak by chciala zrobic mu krzywde to tez bys nie zareagowalai co z tego ze ty masz respekt,kiedys i on moze sie skonczyc...
No ale to nie moja sprawa.
dziewczyny mam dylemat ... przyjaciele jada z 2 letnia coreczka we wrzesniu do wloch na cemping i chca wynajac domek ... na tydzien to wychodzi 1000 za pare ... koszt jak dla mnie nie jest kosmiczny /do tego dojdzie jedzenie i przejazd ... / ale zastanawiam sie czy moja agatka nie bedzie za mala na taka podroz ... bylismy na tym cempingu i wiem ze tam warunki sa dla takiego maluszka ale martwi mnie droga ... a chcac jechac we wrzesniu to najpozniej w marcu trzeba rezerwowac ...
Moim zdaniem samolotem owszemale samochodem cieeeeżkoprawidlowo z takim maluchem musielibyscie stawac co 3 godziny
Ja sie nie dziwie twojemu mężu ze sie boi...zreszta to nie tylko o strach chodzi ale tez o wygode.
mam ten sam dylemat...jak ,że jesteśmy straszliwymi podróżnikami i już rok nie wyjeżdżaliśmy (oprócz nad polskie morze ,ale to się nie liczy) dostaje kota i już planujemy jakiś wiekszy wypadzik ,ale martwie się jak to właśnie z tym naszym okruszkiem będzie...samochodem to się chyba takie dziecko umorduje starsznie a samolotem to mam znowu obawy,że złapie coś...w końcu przez pare godzin kisi się w tym klimatyzowanym powietrzu chuchając jeden na drugiego...sama nie wiem..w końcu nie raz widziałam jak ludzie latali z noworodkami a nasze to juz duże będa ...no i wiadomo,że kraj cywilizowany musi być czyli jakieś afryki odpadają ..tylko europa no i z tego co nam znajomi radzili pakiet z dobrą opieką medyczną wykupiony obowiązkowo w razie czego...aaa no i nie same wakacje zeby takich upałów nie było, bo nie mam zamiaru w hotelu cały dzien siedzieć z dzieckiem, więc też rozważamy wrzesień albo maj/czerwiec
Samolotem moim zdaniem smialo mozesz
A u mnie noc super:-)maly zasnół wczoraj w łozeczku bez zadnych sprzeciwow:-)polozylam go i stalam obok az nie zasnał;-)
Poszedl spac o 21:00,pierwsza pobudka byla o 2:00 i kolekna o 5:00:-)ale fajnie sie spalo;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 279 tys
B
Podziel się: