reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudzień 2009

nie, dobry dobry:-D:-D
tylko mi maz przy robieniu tego tak zrzedził...
ze zbierał go ze sciany:laugh2::sorry:
i zjadł

chyba furiatka ze mnie :eek:

:laugh2::laugh2::laugh2: To ostro musial zrzedzic :-D

dziewczyny mam dylemat ... przyjaciele jada z 2 letnia coreczka we wrzesniu do wloch na cemping i chca wynajac domek ... na tydzien to wychodzi 1000 za pare ... koszt jak dla mnie nie jest kosmiczny /do tego dojdzie jedzenie i przejazd ... / ale zastanawiam sie czy moja agatka nie bedzie za mala na taka podroz ... bylismy na tym cempingu i wiem ze tam warunki sa dla takiego maluszka ale martwi mnie droga ... a chcac jechac we wrzesniu to najpozniej w marcu trzeba rezerwowac ...

My jedziemy pod koniec marca samochodem z uk :sorry: Opowiem jak juz bedzie po. Mam nadzieje ze nie bede musiala zniechecac ;-)

najpierw mialam peelingi twarzy, pozniej masaz relakascyjny twarzy przy nastrojowej muzyce i świecach (rewelacja !) i maseczka z alg...po tym wszytskim przyszedł pan masażysta i w równie nastrojowym klimacie wymasował mnie prawie całą;-):-) normalnie odpłynełammmm....

Raczej nie lubie jak mi ktos mi przy twarzy manipuluje ale masaz calego ciala - marzenie :sorry: Musze chyba meza przekupic :-D
 
reklama
najpierw mialam peelingi twarzy, pozniej masaz relakascyjny twarzy przy nastrojowej muzyce i świecach (rewelacja !) i maseczka z alg...po tym wszytskim przyszedł pan masażysta i w równie nastrojowym klimacie wymasował mnie prawie całą;-):-) normalnie odpłynełammmm....

ale ci fajnie !!! to chyba lepsze od moich paznokciowo fryzjerowych wyczynow !!
 
nie, dobry dobry:-D:-D
tylko mi maz przy robieniu tego tak zrzedził...
ze zbierał go ze sciany:laugh2::sorry:
i zjadł

chyba furiatka ze mnie :eek:

ja też potrafie odwalać takie akcję:tak: i też uważam ,że mam nierówno pod sufitem:-D i dlatego chyba ten mój wysłał mi na te relaksy, bo ostatnio odwala mi równo przez to siedzenie w domu:-D:-D:-D;-);-);-)
 
ja z kolei kiedys nie wyobrazalam sobie zeby mnie jakis obcy facet dotykal/masował ...az do momentu jak nie zobaczylam jakie to extra;-):-D

Narazie jestesmy na etapie ze to moj maz sobie nie wyobraza zeby mnie obcy facet masowal :laugh2: Czyli ogolnie mam dobra karte przetargowa - albo masujesz albo ide do masazysty :-p:-) A ciekawe ze nie ma nic przeciwko temu zebym do ginekologa - faceta chodzila :-D
 
najpierw mialam peelingi twarzy, pozniej masaz relakascyjny twarzy przy nastrojowej muzyce i świecach (rewelacja !) i maseczka z alg...po tym wszytskim przyszedł pan masażysta i w równie nastrojowym klimacie wymasował mnie prawie całą;-):-) normalnie odpłynełammmm....

jak bylismy w mielnie
to byłam na ajurwedzie
bosh no poprostu super
tak mnie ta kobitka wypiesciła dosłownie
i te olejki...
musze to powtórzyc
nie chciało mi sie z tej lezanki zchodzic
aaa i jeszcze musiałam miec cały czas oczy zamkniete:rofl2:
i oliwiera janiaka tam wydziałam
taki zblazowany był
chyba przyszedł sie podreperowac
 
mam ten sam dylemat...jak ,że jesteśmy straszliwymi podróżnikami i już rok nie wyjeżdżaliśmy (oprócz nad polskie morze ,ale to się nie liczy) dostaje kota i już planujemy jakiś wiekszy wypadzik ,ale martwie się jak to właśnie z tym naszym okruszkiem będzie...samochodem to się chyba takie dziecko umorduje starsznie a samolotem to mam znowu obawy,że złapie coś...w końcu przez pare godzin kisi się w tym klimatyzowanym powietrzu chuchając jeden na drugiego...sama nie wiem..w końcu nie raz widziałam jak ludzie latali z noworodkami a nasze to juz duże będa ...no i wiadomo,że kraj cywilizowany musi być czyli jakieś afryki odpadają ..tylko europa no i z tego co nam znajomi radzili pakiet z dobrą opieką medyczną wykupiony obowiązkowo w razie czego...aaa no i nie same wakacje zeby takich upałów nie było, bo nie mam zamiaru w hotelu cały dzien siedzieć z dzieckiem, więc też rozważamy wrzesień albo maj/czerwiec:tak:

ja wlasnie dlatego chcialabym jechac gdzies gdzie bylam i wiem jak jest ... co prawda nie lubimy wracac w to samo miejsce ale tam bylo genialnie !!!
no a co do auta to jak by sie udalo pojechac jednym wiekszym to by bylo super ... ale nie wiem czy sie tak uda ... wtedy 3-4 kierowcow to moznaby jechac non stop i szybko byc na miejscu ... nie wiem ... ja bylabym za wyjazdem ale mariusz boi sie bardzo ...
 
reklama
Do góry