D
daffodill
Gość
Witam mamuśki!
Ja jak zwykle jak po ogień, poczytałam tyle ile dałam rady, ale te dzieci się szybko rozwijają!
A ja wciąż mam problem z głową, za chiny nie chce jej podnieść :-( Już pomysłów mi brakuje jak go zachęcić, echhh
Pocieszające jest to ze przespał dwie noce po 6 godzin - rekord masakryczny, jesteśmy u dziadków nad morzem i widać świeże powietrze mu służy )
no to super... kurcze nie wiem co Ci pomoc z tą główką.... my mielismy od poczatku klopot bo ona tak podnosila glowe ze sie alam ze sobie cos zrobi a w szpitalu pielegniarki polozyly mala na boku w tym szklanym łozeczku i julka tak sie rzucala ze przewrocila sie na brzuch i glowa do gory unosila tak mocno ze nie mogli uwierzyc... a pytalas o to lekarza???