reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Aga jak to nikt ja wlasnie przeczytalam hihi fajne masz dzieciaczki no i widzicie laski teraz to ja dola zlapalam przez Was hehe ale jutro moze mi przejdzie. Tez sie pozale a co jestem sama w tym Szczecinie mama w Swinoujsciu siostra w Anglii rodzice Tomka w Slupsku maly nie moze wychodzic od miesiaca siedze albo w szpitalu albo w domu i w dodatku znam tu tylko 2 parki (moich przyjaciol z liceum) dobre i to wiadomo ale kazdy ma swoje zycie i nie mozemy przeciez sie spotykac codziennie raz na tydzien albo raz na dwa i to wtedy musze jechac robic zakupy i jak wroce to zaraz musza sie zbierac tomek plywa i jak go nie ma to kuzwa nie mam jak kupic chleba a jak czegos zapomne to tydzien musze byc bez tego teraz tez zrobilam zakupy w pospiechu i lodowka pusta. Smutno samej nikt wieczorem nie wraca nie ma z kim pogadac i ciagle w tych 4 scianach w dodatku co z tego ze mam auto i prawko jak sie boje jezdzic a w dodatku jk juz wsiade i mam gdzies pojechac to kurna nie wiem gdzie mam jechac bo przeciez nie znam szczecina dobrze i na piechote nie trafie a co dopiero autem;(((

Karnitynko
Ja jestem ze Szczecina Choc ucieklam na emigracje wciaz w Szczecinie bywam.
Teraz lecimy na 9 dni juz 10 lutego. To bedzie dosc ciezki czas bo nie bylo nas w Polsce az 4 miesiace. (normalnie jestesmy co miesiac). Poniewaz tak dawno nas nie bylo to mamy mnustwo sparaw ale gdyby mi sie udalo znalez moment to moze jaakas kawka u mnie lub u ciebie? :) Chlopaki by sie poznali :).
W czerwcu mam zamiar przyleciec na prawie cale wakacje :-) wiec moglybysm sie pospotykac jeszcze czesciej.
Na zamknietym masz moj numer gg albo na nszej klasie moj skype . Odezwij sie to sie jakos umowiy . :) - Ja znam Szczecin bo mieszkalam tam cwierc wieku - hi hi hi.
 
reklama
Karnitynko
Ja jestem ze Szczecina Choc ucieklam na emigracje wciaz w Szczecinie bywam.
Teraz lecimy na 9 dni juz 10 lutego. To bedzie dosc ciezki czas bo nie bylo nas w Polsce az 4 miesiace. (normalnie jestesmy co miesiac). Poniewaz tak dawno nas nie bylo to mamy mnustwo sparaw ale gdyby mi sie udalo znalez moment to moze jaakas kawka u mnie lub u ciebie? :) Chlopaki by sie poznali :).
W czerwcu mam zamiar przyleciec na prawie cale wakacje :-) wiec moglybysm sie pospotykac jeszcze czesciej.
Na zamknietym masz moj numer gg albo na nszej klasie moj skype . Odezwij sie to sie jakos umowiy . :) - Ja znam Szczecin bo mieszkalam tam cwierc wieku - hi hi hi.

to sie moze wszystkie spotkamy w poł drogi
i zrobimy kinderbal:-):-D
 
a zamiast wziasc sie za siebie
tzn wklepywac w siebie jakis krem lub robic brzuszki
to siedze na bb
a pozniej narzekam na swoja figure:-):baffled::dry:
 
a zamiast wziasc sie za siebie
tzn wklepywac w siebie jakis krem lub robic brzuszki
to siedze na bb
a pozniej narzekam na swoja figure:-):baffled::dry:
Skąd ja to znam:-) Ale mnie do BB tak nie ciągnie jak w czasie ciąży;-) Bo teraz inaczej gospodaruję wolnym czasem. Wtedy go było bardzo dużo, teraz mniej.
 
Ja też się chętnie spotkam, choć wstydliwa jestem i nieśmiała :-D

Aga, problem z moim Stasiem nie polega na dzieleniu się, nie jest też wredny, on się zachowuje jakby cały świat był przeciwko niemu, myśli, że nikt go nie lubi, mówi, że w przedszkolu nikt się nie chce z nim bawić. Jak ostatnio byliśmy na górce i nie miał swoich sanek i pewna dziewczynka mu zaproponowała, to chyba coś źle usłyszał, bo się pogniewał. On po prostu jest mało twórczy i papuguje po dzieciach, chce się przypodobać, ciągnie go do starszych a one go odrzucają i on sobie z tym wogóle nie radzi. Mam wrażenie, że desperacko szuka przyjaciela, ale nie umie się do tego zabrać. Zaprasza obce dzieci do domu, a potem rozpacza bo nie przyszli :-( A jak mieli przyjść skoro nie znają adresu :-D

Kasiuch chętnie się spotkam. Żyrardów to nie moje miasto i nie znam tu nikogo.
 
reklama
jak myslicie czy z katarem mozemy wyksc na spacer czy lepiej nie ??
Ja wychodzę ale u nas ten katarek to taki śmieszny bo tylko rano jest.
Kurcze, trezba chyba tego babla obudzić bo zaraz sie do kościoła zbieramy- Lidce się ostatnio nawet podobało;-)
Wiecie co, odkąd mała dostaje bobotic- inne dziecko- śpi dośc duzo i widzę że te brzuszkowe problemy się jednak zmniejszyły. Na początku bałam się jej cokolwiek podawać ale jakk wylądowalismy z kolka na pogotowiu to się poddałam.
Mnie na szczęście jeszcze dołek nie dopadł ale już zaczynam się bać jak to będzie po feriach- ja na zajęcia, mąż na zajęcia.... A mieszkamy sami. Ciężko z takim bobasem się uczyć a nauki mam od cholery bo to jednak medycyna.... No i troche się boję żeby jakiegoś cholerstwa nie przynieść z zajęć. Boję się że to wszystko mnie przytłoczy i złapię mega doła
 
Do góry