reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Hehe fajnie masz chyba musze w przyszlym miesiacu kupic lezaczek albo cosik zeby malego sadzac moze ze mna na wspolnej bedzie ogladal bo jest zawsze po kapieli skubaniec najbardziej aktywny:)
Leżaczek jest rewelacyjnym rozwiązaniem... wolna chwila dla mamy i rozrywka dla małego :tak::tak::tak:

My wrocilismy z usg bioderek i jestem zmartwiona:-(
kopciuszek2107, nie martw się na zapas... wszystko będzie dobrze ;-) ćwiczcie tak jak zalecił lekarz a bioderko na pewno wskoczy na swoje miejsce ;-) Takie maluszki są bardzo elastyczne i łatwo można 'naprawić' wady ;-)
 
reklama
dokładnie ! u takiego maluszka przeciez głownie chodzi o organizacje czasu zeby dziecko wiedzialo,kiedy jest noc ,kiedy dzien i ogolnie jakie jest porzadek dnia :tak:
Dokładnie tak:tak: Też kapie codziennie, fajny taki wieczorny rytuał dla całej rodzinki:tak: a dziecko dzięki takim stałym rytuałom uczy sie pór dnia i nocy. Jak po kąpieli ubieram Piotrusia już mu sie mała mordka śmieje;-) otwiera buźke szeroko i sie cieszy bo wie, ze jedzonko go teraz czeka;-)
Czujecie to ? moje dziecko ogladnelo 2 odcinki kiepskich i gadalo sobie na reklamach ! Jaki spokoj :-D:-D:-D:-D:-D
hehehe to Fifi zamiast bajek kiepskich i reklamy bedzie ogladał:-D:-D:-D:-D:-D:-D mój dzisiaj tez dużo gadał, oczywiście z misiami:-)
My wrocilismy z usg bioderek i jestem zmartwiona:-(lewe bioderko jeszcze nie wpadlo dobrze w panewke,nie jest takie jak powinno,prawe super.Mam cwiczyc z malym i isc do kontroli za 4 tygodnie,jesli nie bedzie poprawy to bedziemy mieli jakis aparat:-(oby tylko obylo sie bez tego.Martwie sie chyba za wczasu:-(



Mam cwiczyc z nim co poł godziny po 2x 20 obrotow bioderkami-oczywiscie jak nie spi wiec czesto:tak:oby tylko pomoglo.
Tak sie mowi ale jak sie uslyszy ze cos jest iepokojacego to juz sobie mysli o najgorszym:-(jakos straclam az humor:-(ciagle mam w glowie slowa ze jak nie pomoze to aparat na dwa miesiace:-(oby tylko nie to:-(
Kochana nie martw się, jezeli nawet bedziecie aprat nosić to i tak lepiej teraz, dopóki patryczek nie chodzi, nie raczkuje. Zresztą sama sie przekonasz, że jak bedziesz z nim ćwiczyć to na nastepnym usg wszystko bedzie dobrze. Trzymamy kciuki.
 
Mi pomagało rozmawianie z mamą(mąż jest w delegacji i wraca co 2 tyg a mieszkamy z moimi rodzicami) i czasami kładłam się na łózko rodziców i tak z nimi oglądałam TV-ty przytulaj się do męża:tak::tak: i dużo rozmawiaj to pewnie taki kryzys mały tylko:tak::tak:

moja siostra mi duzo pomaga, bez niej to bym chyba sie kompletnie załamała-usiadłabym i płakała razem z Filipem;) a mąż też wspiera jak może, ale nie mato jednak jak doświadczenie starszej siostry która jest mamą;)
 
wszystkiego najlepsiejszego!!:tak:
kurcze dziewczyny ale skrobiecie!!!!:szok:nie nadazam za wami i niestety nie jestem na biezaco:zawstydzona/y:
Kiedy w macie na to czas??:confused:

a ja dzis wyszlam samiuska na ponad 3 godzinki!ale i tak co chwile dzwonilam do mamy czy wszystko jest ok:sorry2:
i kupilam sobie bluzeczke nawet..ahhh zakupy..tesknilam za tym:-p

moj olek wczoraj krzyczal i plakal przez godzine i nie wiedzialam o co chodzi az mi sie serducho krajalo:( a okazalo sie ze na body jest taka naszywka co go drapala i dlatego plakal biedaczek moj maly:(
marta- sprobujcie tez wprowadzic masazyk z oliwka po kapieli, moze malenstwo zacznie caly proces dobrze kojarzyc, moj maly tez plakal na poczatku ale teraz nawet nie placze jak z wody go wyjmujemy:-D

jak ja Wam dziewczyny zazdroszcze że Wasze pociechy lubią te zabiegi po kąpieli, Filip wydziera się w niebogłosy, smarowanie go oliwką to koszmar, niecierpi tego, także o masazu po apieli moge pomażyć:-(
 
Mnie deprecha ominela az sie dziwie bo nie dosc ze moj tata zmarl 2 tyg przed porodem potem moj T wyjechal 2 dni po prodzie z rykiem go zegnalam a bylam juz wtedy w tym hoteliku szpitalnym 4 sciany i ja pozniej drugi szpital i problemy z dostawami najpotrzebniejszych rzeczy tj np papier toaletowy albo czysta bielizna hehe musialam nieraz pieluchy i gacie prac pod kranemplus strach o malego i problem z organizacja bo jestem tu sama bez rodzicow i rodzinki tylko 2 kolezanki ktore wiadomo maja swoje zycie:) No ale ja z natury jestem optymistka i jestem szczesliwa ze sie ogarnelam jakos i sobie poradzilam teraz moze byc juz tylko lepiej a mamy juz luty pod koniec miesiaca zaczynam odliczac dni do powrotu mojego skarba;)

Podziwiam Cię Kochana, ja bym pewnie w obecnym stanie psychicznym się załamała,tez zawsze byłam optymistką, i mam nadzieję, że mi to wróci;)
 
Aha, teraz tak myślę, że Mała czasem wypija niecałe pół w nocy za jednym posiedzeniem a czasem całą butlę. Może zamiast od razu dawać jej jeść to postaram się ją ponosić, może uśnie bez jedzenia.

a może daj Jej cherbatke;) ja robiłam błądbo przekarmiałam małego , i połozna radziła mi zebym najpierw spróbowała dac małemu wody , a jak nie chce to dopiero wtedy mleko dosypać;)
 
A ja jutro idę z Filipkiem do lekarza boję się że coś niedobrego się dzieje... bo to że on tak często płacze, krzyczy i zawodzi (dosłownie jakby się żalił..:-() to nie jest normalne chya.., az żal mi go i czasem popłakuję razem z nim.., dzisiaj w nocy spał m az od 4 do 5.30, a tak to ciągle kwilił mi na rękach., najgorsze jest jednak to, że on az traci oddech jak tak długo płacze:szok::szok: ado tego tak trochę mi zaczyna charczeć..
 
reklama
Kurcze teraz tak myślę, że przecież po co mi przetrzymywanie Małej jak i tak mnie będzie budzić co 2h. A jak jej nie dam jedzonka to tym bardziej i tym gorsza nocka będzie. No trudno. Albo zmiana mleka na bardziej sycące albo Mała ma już taką naturę:p Może z tego wyrośnie. A jak wypija pół butelki za posiedzeniem i uśnie to nie będę jej na chama dawać mleka bo i tak nie wypije więcej.

mam ten sam problem - Daniel raz zje 150ml a raz 70 ml... też często mi się budzi w nocy, co jakieś 2,5 - 3h.
 
Do góry