reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Ale ty karmisz piersią??? Mi udawało się go usypiać zawsze smokiem choć bywało ciężko bo np z 10 razy albo więcej wypluwał co 5-10 min. Dziś nie wytrzymałam bo byłam padnięta i go wzięłam
 
reklama
Pauluś my niestety też razem śpimy:zawstydzona/y: Jak się budzi na pierwsze karmienie to już prawie zawsze zostaje u nas bo jak go odkładam do łóżeczka to najczęściej do pół h się budzi:no:
Pewnie to moja wina bo jak na początku takie przerwy sobie robił to najłatwiej było go uśpić przy cycu no ale trudno:confused:
Będziemu później oduczać:szok:;-)

ja to sie wam przyznam ze moja silna wole trak szlafil !! i tez biore mala do lozka ... narazie dosypia do drugiego karmienia - tak na oko kolo 4-5 biore ja do lozka ... to jest dla mnie najciezszy czas a poza tym ona do rana spi juz bardzo czujnie i czesto sie budzi a jak nas ma obok to czasem jeszcze przysypia jak kwilenia nie skutkuja zabawa :) i tym sposobem do 9 potrafimy byc w lozku co nie powiem bardzo mi odpowiada :) gorsza sprawa jak tatus teraz spi po nockach ... wtedy kiedy on chce spac to mala jest najbardziej marudna i szybko musimy sie ewakuowac z sypialni bo inaczej on nie wypocznie ...
 
a moje dziecko spi juz 4 godziny i nie wyglada na to zeby sie mialo zaraz obudzic..
ale moze to zmiana pogody...??
U mnie jest odwrotnie:sorry2:za choler... nie chce zasnac:no:

Widzę, że wasze dzieci śpią, a moja gwiazda dla odmiany jak się opudziła o 6:30 to zasnęła dopiero o 14:00 :szok::szok::szok:. Masakra jakaś- żeby takie małe dziecko prawie 8 godzin czuwało? No bez przesady :no:. A widać było, że jej się spać chce i nawet parę razy zasnęła, ale maksimum na 5 minut :no:.

U mnie tak samo:tak:do teraz w sumie pospal z 1,5 godzinki łacznie:tak::wściekła/y:normalnie wysiadam:-(

OOO widzę, że nie tylko ja tak mam;-);-);-)

Tez codziennie zamawiam cos na necie:tak:tesciowa tylko sie dziwi ze tyle paczek przychodzi:tak::-Da listonosz mowi ze jest u nas juz bywalcem:tak::-D

A i powiem wam ze dzis leci ze mnie jak z kranu,zadzwonilam do gina bo mówie moze cos sie dzieje-martwilam sie a on do mnie-Najwidoczniej masz okres:szok::tak:a ja do niego ze karmie piersia i mowie mu jak bylo poprzednio a on mi ze nie zawsze jest tak samo:szok:normalnie nie wierze ze to juz:wściekła/y:ja nie chce:no:
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)
Też tak było z Aleksem:tak: mam łóżeczko tuż obok łóżka ale cóż chwila słabości
 
Ja poki co sie nie zlamalam mam lozeczko kolo lozka i jak maly sie budzi w nocy to go przewijam cichutko przy lampce daje butle nic do niego nie mowie cichutko jestem i zazwyczaj on zasypia juz podczas jedzenia czekam az mu sie beknie i go odkladam i odpukac budzi sie co 3-4 godziny obym nie zapeszyla:)

U mnie to samo:tak:tylko ze ja go przewijam po karmieniu:tak:przed to za bardzo by mi sie wybudzil a po drugie czesto robi kupke podczas jedzonka:tak:
 
reklama
U mnie to samo:tak:tylko ze ja go przewijam po karmieniu:tak:przed to za bardzo by mi sie wybudzil a po drugie czesto robi kupke podczas jedzonka:tak:
No powiem Ci ze ja tez tak robilam na poczatku bo wlasnie mi kupe walil podczas karmienia i nie bylo sensu ale teraz juz kupe robi duzo rzadziej a jak go pare razy przewijalam po to mu sie ulalo jak go podnosilam wiec zmienilam kolejnosc hihi
 
Do góry