reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

Hej:-)ja dzisiaj moge powiedziec ze sie wyspalam:tak:maly budzil sie 3 razy ale najadł sie i szedl spac:-)oczywiscie w łozeczku;-)w dzien nie chce za chiny ludowe zasnac w swoim krolestwie ale tez musze sie za to zabrac:tak:narazie staram sie jak najczesciej odkladac go do bujaczka i nawet zasypia:tak:oczywiscie trzeba go troche pobujac.No ale mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie spal tylko u siebie:tak:;-)
Moja Perła w nocy śpi w swoim łóżeczku, za dnia nie chce. Za dnia śpi albo w wózku, albo na kanapie;-)
 
reklama
No widzisz:-)a tak sie martwiłas;-)

Dziewczyny jak czytam o tym co piszecie to nie rozumiem:baffled:zyganie a ulewanie to zupelnie dwie inne sprawy:tak:mysle ze niektore z was po prostu przesadzaja,bardzo duzo dzieci ulewa,jedne mnie drugie wiecej i jest to na poczatku calkiem normalne:tak:jesli sa to wymioty to tresc wydalana jest pod ciśnieniem i to naprawde bardzo duzym:tak:wiem bo moja corka ulewala bardzo,tez poczatkowo myslam ze to wymioty ale nie,potem jak corka naprawde wymiotowala to widzialam roznice i jest naprawde wielka:tak:
Oj tak, różnica jest ogromna. Moja Perła ulewa prawie po każdym posiłku, ale wiem, że to normalne. Wymioty zdarzają się z 2 razy na tydzień i jest to wielkie chluśnięcie jakby z kranu i koniec. Tak czy siak nie da się pomylić ulewania z wymiotami, przynajmniej wg mnie.
 
Nio to prawda....butelkowe dzieci lepiej spia bo bardziej się najadają:tak: u koleżanek dzieciaki butelkowe tez ładnie nocki przesypiaja :tak: no jeszcze wszystko tez zalezy indywidualnie od każdego egzemplarza, bo rózne dzieciaczki są;-)

Elizka ja swojego karmie na noc cycem i podaje mu dodatkowo butle, zawsze te 20-30 ml mleczka dojada, bardziej syty po tym jest i przesypia te 6 godzin, wiec jako uzupełnienie możesz spróbować i podać Gabrysi:-)
O raju, Moja na butli a w nocy budzi co równe 2h.
 
chcialam wam duzo napisac ale jestem wykonczona fizycznie i psychicznie i powiem tylko ze ciezka noc przed nami ... mala ma zmienione mleko na NAN AR /moim zdaniem jest o dupe rozczas !! gluty sie robia w butelce !!/ i dostalismy lakcid ...

narazie mala jest tak strasznie nerwowa ze nie wiem jak ja uspokoic ... po malu wymiekam
 
Nio to prawda....butelkowe dzieci lepiej spia bo bardziej się najadają:tak: u koleżanek dzieciaki butelkowe tez ładnie nocki przesypiaja :tak: no jeszcze wszystko tez zalezy indywidualnie od każdego egzemplarza, bo rózne dzieciaczki są;-)

Elizka ja swojego karmie na noc cycem i podaje mu dodatkowo butle, zawsze te 20-30 ml mleczka dojada, bardziej syty po tym jest i przesypia te 6 godzin, wiec jako uzupełnienie możesz spróbować i podać Gabrysi:-)
hmmm na razie jakoś daje rade ...w końcu mam aniołeczka małego patrząc na to co piszą dziewczyny;-) śpi prawie non stop, budzi się mniej wiecej co 4godziny, w dzien mam czas zajac sie troszke soba i domem :tak: wiec nie bede grzeszyc i mowic ,ze jest jakoś strasznie cięzko no ,ale fakt jest faktem,ze miloby bylo przespac sobie cala noc ;-):tak:
ja najbardziej boje sie w tym sztucznym pokarmie tego,ze dopadna nas kolki czy inne sensacje, ktore teraz sa dla nas obce..
 
chcialam wam duzo napisac ale jestem wykonczona fizycznie i psychicznie i powiem tylko ze ciezka noc przed nami ... mala ma zmienione mleko na NAN AR /moim zdaniem jest o dupe rozczas !! gluty sie robia w butelce !!/ i dostalismy lakcid ...

narazie mala jest tak strasznie nerwowa ze nie wiem jak ja uspokoic ... po malu wymiekam

ojjjj biedna :-( Trzymaj się jakoś i odpoczywaj jak masz tylko chwilkę spokoju...
 
ide wziac prysznic i potem bede sie modlic zeby to wszystko jakos sie poukladalo ... do tego mariusz sie przeziebil i jak w koncu moglabym na niego w nocy liczyc to lipa ... pewnie bedzie spal w drugim pokoju ... ja tez sie jakos nieteges czuje ... rece opadaja ...
 
Ja sie wpadłam pochwalić..
mała od wyjscia ze szpitala przytyła 480g !! toż to prawie pół kg w 9 dni !! takim sposobem z 3400g w dniu wypisu mamy juz 3880!! jeszcze troche i mi rece zwiedną rzy nsozeniu takiego klocuszka :-D
zdrowa jak rybka jakaś.. w nocy wczoraj dałam nam popalic ale to przez to ze brzuszek ją bolał.. chociaż nie wiem dlaczego..

no i odpadł nam pępuszek dzisiaj !! :)
a ja ide sie pogrzac pod kołderke bo za chwile pewnie bedzie pobudka :)
 
reklama
Do góry