reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2009

U mnie dokłądnie to samo :confused: też wielogodzinne czuwania poprzedzone skrecaniem , krzywieniem i stekaniem ... w nocy 40 min woziłam go w wózku by zasnął:no: mało spie, ale i dziecko mi mało śpi, tez patrzeć wczoraj nie mogłam jak mu się ślipka zamykały same a coś spać nie dawało ...

No nikt nie powiedział, że bycie matką jest łatwe :tak:a to dopiero początki :tak:

kiedyś nam to te nasze szczęścia wynagrodzą :tak:
 
reklama
Wlasnie niedawno nakarmilam polozylam na drugi bok i misio ulał ze hej.... lipka z tym ulewaniem:( nie ulewal tylko przy nanie AR ale jakos przeszlismy na nan1 i teraz niewiem//

a czemu zmienilas mleko ?? i co te jest ten NAN AR ?? ja tez szukam czegos co mala by chciala jesc a co by nie bylo rzadkie zeby nie ulewala ...

tak wogole witam sie:-) NESSII ten art.. a w sumie rozmowa wit K a bol brzuszka wiesz co ??? tak sie zastanwiam bo u nas kolki i problemy z brzuszkiem sie zaczely nastepnego dnia jak wyszlismy ze szpitala!!! a nastepnego dnia jak wyszlismy ze szpoitala zaczelam mu podawac wit Ki D....i od tad zaczely sie problemy ... w sumie ja juz chce nie powinnam podawac skoro karmie z butli ale pediatra mi mowila ze mam podawac... ale sprobuje eksperyment i nie podam mu jutro i pojutrze i zobaczymy co z tego ebdzie....

polozna tez nam mowila ze wit K dziala niekorzystnie na brzuszek i ze lepiej dawac ja rano bo wieczorem to grozi nieprzespana noca !

i wszyscy nas uczulali /polozna, lekarza wszpitalu oraz nasza pediatra/ ze nie podaje sie wit K ani cebionu jak sie karmi butla !!!!!!!!!!!!!!! ja podaje tylko vigantol -> wit D3
 
Moj maly jeszcze ma zakatarzony nosek tzn duzo wydzielny ehhh i z tego tez placze no nic nas nie omija ... obudzil sie musze spadac chodz z checia bym popisala z wami ...pozdrawiam was trzymajcie sie :-( nie dajcie sie !!!
 
O to mi ulzyło, myślałam, że tylko ja mam takie objawy;-)


Ja twarda sztuka jestem i nie usypiam Piotrusia, zawsez zasypia sam w łózeczku :tak: Robiłam tak od poczatku i Mały nie buntuje się, jak jest najedzony, przewinięty i nic mu nie dolega to nie ma problemu z zasnięciem, patrzy sie na pluszaki i zasypia.

No a jak chce coś w domku zrobić, a zawsze jest co robić;-) wkładam go w chustę:tak: naprawde polecam, szczególnie dla mam których dzieci sa niecierpliwe, mają kolki:tak: po co meczyć ręce jak można sobie ulżyć;-) Ja noszę Piotrusia w chuście bebelulu.

Maarta ale ja też od początku odkładałam go do łóżeczka:no::no::no:
Wiedziałam że nie mogę go nauczyć noszenia bo przy Hani nie dam rady potem:no:
Jakiś czas było super a potem po prostu przestał zasypiać:no:I był taki ryk że musiałam się poddać:no:
Tyle dobrze że w leżaczku chętnie siedzi i zasypia bo u nas chusta by się nie sprawdziła...muszę być "cała" wolna bo Hania co chwilę przychodzi i " Mama pytuli":-);-)

A my dziś byliśmy na spacerku...tylko że nie za długo bo mamusi piżdziało że szok:szok:
A mały jak tylko dałam go do wózka i pojeździłam po pięknych ledwo co odśnieżonych chodnikach...usnął:sorry2:

Potem wymasowałam brzuszek strzelił kupsko i sam zasnął w kołysce:szok:
I już dawno zauważyłam że lepiej zasypia w dzień jak słyszy nasze głosy...nie telewizor czy muzyka tylko nas:sorry2:
Zobaczymy jak długo pośpi:happy2:
 
a czemu zmienilas mleko ?? i co te jest ten NAN AR ?? ja tez szukam czegos co mala by chciala jesc a co by nie bylo rzadkie zeby nie ulewala ...



polozna tez nam mowila ze wit K dziala niekorzystnie na brzuszek i ze lepiej dawac ja rano bo wieczorem to grozi nieprzespana noca !

i wszyscy nas uczulali /polozna, lekarza wszpitalu oraz nasza pediatra/ ze nie podaje sie wit K ani cebionu jak sie karmi butla !!!!!!!!!!!!!!! ja podaje tylko vigantol -> wit D3

NaN AR jest bardzo bardzo gesty ... i dlatego zapobiega ulewaniom chyba do niego wrocimy ... napisze potem wiecej bo maly sie obudzil.......
 
dziewczyny czy ktorejs z was zostalonadcisnienie po ciazy..
ja mam caly czas...kurde 150/110...
chyba czas sie wybrac do lekarza z tym zwlaszcza ze u mnie pol rodziny nadcisnieniowcy..;/

Mi juz wrocilo do normy:tak:

Mam do was pytanie.. Czy wypicie kompotu z jablek może miec jakiś wpływ na małą? w szpitalu wypiłam mała bolał brzuszek.. pozniej tez wypilam tez ja bolał , wczoraj wieczorem też wypiłam i noc miałam z głowy.. łapnełam tylko 3h snu miedzy 24 a 3 ;/
dopiero teraz sie uspokoiła i śpi..
ale za to jak ją potarmosilam to tak sie zwaliła ze az plecy miała brudne

a ja zasypiam na stojąco..

Nie wiem ale przeciez polozna zaleca jedzenie gotowanych jablek:tak:jak dla mnie dziwne:baffled:

tak kasiu mi zostalo nadcisnienie i ciagle biore dopegyt !! 3 tyg bralam 2 tabletki a teraz przeszlam na 1 dziennie ... widze ze to wlasciwie nie ma wplywu na cisnienie wiec nie wiem jaka bedzie decyzja gina ... wiem ze mi powiedzial ze do miesiaca po porodzie moze jeszcze wystapic rzucawka i zapobiegawczo trzeba leki brac !! wiec nei protestuje tylko biore !!



mi te szwy posciagala polozna jak tu byla pierwszy raz ... wkurzaly mnie maksymalnie !! no i niestety ciagle ze mnie leci i juz mie to wpieprza ... teraz co prawda taka zolto rozowa wydzielina ale leci ...

Ja bralam do 2 tygodni po,potem poszly tablety w odstawke:tak:
Ja juz prawie nie plamilam ale od kiedy zaczelam brac ten antybiotyk po tej temperaturze to znowu leci:-(ile jeszcze:-(

a ja mam dziś już doła maksymalnego przez te moje bolące brodawy:-( wszytsko doprowadza mnie do szału, z moim pokłóciłam się sama nie wiem o co...mam dosyć...Dusze się już siedząc tylko w tym domu ...na dworzu -10 więc nawet na spacer wyjść nie można...chyba oszaleje normalnie:-:)-:)-(

Ja tez chce juz ciepelko:tak:

A ja dzisiaj dałam zapobiegawczo małemu espumisan :tak: zobaczymy co się bedzie dziać wieczorem ...wczoraj przepoiłam małego koprem (nie miałam wyboru, a termomentru się bałam uzyć, można narobić więcej szkody i rozleniwić jelitka malucha), i po koperku sie piknie wyprukał i wykopkał :tak:teraz znowu zaczynam od zera i wprowadzam powoli dietke, bo czuję ,że to może być tego wina :tak: już wiem, że zmiana wody niegazowanej na wysoko mineralizowaną niegazowaną była błędem :tak:wróciłam do żywca i wsio ok :)

Z tego co ja wiem to przy karmieniu piersia nie powinno sie podawac picia,zaleca sie zeby herbatki piła mama:tak:
 
reklama
jutro odbieramy becikowe :tak: i już szukam tej huśtawki-gniazdka z FisherPrice :-D bo jak widzę szczęśliwego Fifiego to myślę, że warto :tak:


Pewnie ze warto !!! Ja jestem bardzo zadowolona ! Ma zywe kolory ,uspokajajace dzwieki ,buja sie w 2 kierunki ,ma karuzelke ktora sie kreci przez co Fifol jest nia bardzo zaciekawiony !!! rechot zaby uwielbia ahahha !
Patrzecie jak dziala uspokajajaco na Fifiego ta hustawka hahaha !!

Po 40 minutach gadania do karuzeli zasnoł nawet niewiem dokladnie kiedy ,poprostu przestal gadac ahahah !
 

Załączniki

  • IMG_3399aa.jpg
    IMG_3399aa.jpg
    31,7 KB · Wyświetleń: 34
  • IMG_3401aaa.jpg
    IMG_3401aaa.jpg
    25,7 KB · Wyświetleń: 28
Do góry