reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

wspolczuje..moj maly tez dostaje bobotic i bylo ok tzn z 6godz placzu bylo do 2 a od 3 dni znowu ryk,potraktowalam dupke termometrem i zrobil OGROMNA kupke teraz spi jak aniolek.moze ja tez odstawi bobotic moze to za dlugo go stosujemy:baffled: a co to jest VIBURCOL
dla pocieszenia mialam egzaminy w pt i sb maly z czw na pt dawal czadu cala noc masakra,ale piatkowe egz zdane po powrocie do domu plakalm jak bubr z bezsilnosci i zmeczenia na drugi dzien znowu egz jakos sie udalo ale co ja przezylam to tylko ja wiem-najgorsze jak sie spi po3-4godz na dobe organizm nie wytrzymuje
trzymam kciuki musi sie udac -a co do kolek to juz nie mam słow szukam pomocy i ratunku gdzie sie da i nic teraz czekam na sab simplex :no::no::no:wolalabym zeby to mnie bolalo a nie jego:-:)-(

nam kazała odstawić wszystkie pochodne simetikonu (espumisan, bobotic, sab simplex)... kazała przejść na rozkurczowy debridat ale zaznaczyła, że może potrwać i tydzień zanim mu ureguluje wszystko. no i ten viburcol - czopki uspokajające, jakąś godzinę temu zaaplikowałam Danielkowi jeden bo znowu krzyczał. i się troszkę uspokoił.

daffi moj zasypia o23 ,24,1 lub o 2 zalezy od kolek:-(
budzi sie co 2 godz np jak zasnie o 24 to wstaje o 2 i nie spi do 3 pozniej spi do 5 i nie spi do 6lub7 KOSZMAR
a wdzien zalezy rano tez ma kolki ostatnio tak od 7,30 do 12 :baffled::baffled:
ogolnie to cyrk dzis nabiera sil na noc:cool:

mój też tak śpi - budzi się co jakieś 3 godziny na jedzenie. dostaje butlę o 23 a resztę nocy jest na piersi.
 
reklama
PAULUŚ
karmie cyckiem -ciezko bylo je zachartowac i te nawaly mleka-BOL ale przetrwalam te najgorsze chwile z piersiami:tak:
moj maly mial 4kg jak sie ur jak wychodzilam ze szpitala to 3750 teraz ma 6 :zawstydzona/y:jest wielki i ciezki do noszenia nie wiem co to noworodek moj wyglada jakby mial 2-3mc:-D a jak bym go kupnym mlekiem karmila to z 10 by warzyl:cool:
Mój miał 3900 a jak wychodził to 3550. Zmartwiło mnie to a on nie hcciał jeśc z piersi-położne go już w szpitalu dokarmiały bo wygodniej było go brać na noc niż co chwilę pomagać mi go dostawiać do piersi bo wstać po cesarce nie mogłam:wściekła/y:. No i uznał jak to już jedna pisała, że lepsza butla bo nie musi się namęczyć a mleczko leci:dry:. Dla mnie było ważne, że choć troszkę mleczka z mamy cycka dostał. Choć nie ukrywam napłakałam się z tego powodu:-( bo chciałam go karmić naturalnie. Ale gdy widzę jego zadowoloną minkę jak się naje to nie żałuje:tak:
 
p.s. czy macie jakis sposob na guzy na piersiach od nadmiaru pokarmu,nadmiar odciagam ale guzy bardzo bola :-:)-:)-:)-(

To chyba zastoje:tak:kochana masuj to,rozgrzewaj przed karmieniem bo moze zrobic sie zapalenie.

Witajcie mamuski. Dawno mnie tu nie bylo, ale prawde mowiac nie mam czasem czasu dla siebie a co dopiero na forum. Co prawda nie piszecie tak duzo jak bylyscie w ciazy, wiec mozna szybko wszystko przeczytac. Ja postanowilam do was napisac, bo mam pare pytan do was. Jesli tylko mozecie odpiszcie mi. Otoz mala mi bardzo malo jadla i zasypiala przy cycku (wciaz tak robi), wiec poszlismy ja zwazyc jak skonczyla 4 tyg i okazalo sie, ze przytyla min czyli 100g na tydz. Ja sie tez czesto denerwowalam z tego powodu, plakalam, stresowalam i zwalilam wine na siebie, ze przez to trace pokarm, ktorego moja corcia nie chce:-(Lekarka przepisala mi mleko Bebilop pepti 1 i dokarmiam ja raz lub dwa razy dziennie po 110ml. Mala sie najada jest spokojna, normalnie inne dziecko, ale pojawily sie zielone kupki, i raz widzialam w niej sluz. Czy powinnam sie juz martwic??,bo raz jest zielona a raz zolta.Drugie co mnie martwi to fakt, ze robi kupki ok 5-6 razy dziennie, czy nie jest to za czesto??W wiekszosci sa one takie wodniste. Nastepne co mnie martwi to pyt czy jak dokarmiamy butelka to nie zniknie mi pokarm, bo ja nie odciagam go jak karmie butelka:-(zreszta moje cycuszki w wiekszosci sa takie male flaczki. Dopiero jak jest dluzsza przerwa(czyli po butelce min 6-8godz) cycuszki robia sie tak nabrzmiale, ze az bola a pokarm wyplywa. Wtedy tez moje dziecko lepiej je. Czy ktoras z was tez tak ma??
Dziewczyny ile wasze dzieci spia w nocy, bo moja bardzo dlugo. Jak zasypia o 22 tak budzi sie dopiero o 2,3 a potem juz 6,7,8 rano. Dzisiaj byl rekord. Jak zasnela ok 22 tak o 4.30 troszke ja budzilam do karmienia. Czy to jest ok, ze takie male dziecko nie jest glodne np przez 6-8 godz??? Wszedzie pisza, ze diecko powinno jesc co 2-3 godz u mnie od poczatku tak nie bylo??? Teraz rano znow tak jest. zasnela o 9 i jest 12.15 a ona dalej twardo spi twardo. Czy mam ja budzic nakarmienia, bo polozna mowila, ze tak a mamy i ciotki mowia, ze dziecku nie powinno sie przeszkadzac w snie. Z tego wszystkiego jak dziecko powinno jesc ok 8 razy na dobe robi sie ok 5 i ja juz nie wiem czy to wystarcza:-(Co o tym sadzicie i jak jest u was???

PROSZE NAPISZCIE MI JAK TO JEST U WAS!!!

Jesli nie przybiera odpowiednio na wade to powinnas go wybudzac:tak:z piersi powinnas regularnie sciagac bo inaczej pokarmbedzie zanikal:tak:moj synus spi okolo 3 godzin potem sam sie budzi na karmienie:tak:czasami nawet potrafi jesc co godzine:tak:

wiem wiem...dawałam tylko raz dziennie z butli...ale wiesz cięzko mi juz uwierzyć,że brodawki się przyzwyczają...już się poddaje pomału...od wczoraj całe karmienie rycze z bólu i z bezsilności...bo przeciez nie zrezygnuje z karmienia skoro mam pokarm... bylby to grzech normalnie a z drugiej strony nie wytrzymam już dłużej :-:)-:)-:)-:)-:)-(

Trzymaj sie;-)daj jeszcze troche sobie czasu i bedzie lepiej:tak:mnie mimo tego z juz jedno dziecko cyckowe mam to bolalo jak choler..:tak:tez jak pomyslalam o przystawieniu to mi sie ryczec chcialo:tak:teraz jest juz ok.

Witam!! Mam do was dziewczyny pytanie jak przechodzicie z karmienia piersia na mleko to co z wit.k ? Dajecie ja normalnie czy zmiejszacie dawke. Ja czytalam w internecie ze jak sie przechodzi na mleko to powinno sie odstawic a ja chcem przejsc na karmienie mieszane i nie wiem co z to wit.z gory dziekuje za odpowiedz:-)

Mi mowili w szpitalu ze jesli jest karmienie mieszane to wit K nie trzeba dawac wogole.

cześć dziewczyny.
noc koszmarna, od 2 do 6 Danielek nie spał, atak kolki, dopiero jak wydusił kupkę to zasnął. prężył się, dostawał jakichś spazmów, nie płakał tylko raczej krzyczał z bólu, aż mnie serce bolało... o 5 rano przyjechała nasza pediatra i kazała odstawić Bobotic :dry: i podawać 2 razy dziennie po 2,5ml Debridat + Viburcol jeśli nie zrobi kupy. na szczęście zrobił sam i zasnął przed 7, spał do 10.
od 10 do 13.30 znowu przerwa była, na szczęście kupka szybko poszła i już nie taka wodnista tylko bardziej zbita.
dziś jestem ewidentnie nie do życia - niewyspana, złapało mnie przeziębienie i czuję się fatalnie. w sobotę egzamin a ja nie mam sił się pouczyć :sad:

Oj,biedny:-(tobie tez nie zazdroszcze z tymi egzaminami:no:

hahahah moja julka tez najprawdopodobniej powstala w moje urodziny heheh i wtedy mimo tabletek pozwolilismy sobie na odrbinke szalenstwa:-)
co do szwow to ja jeszcze z wewnatrz jakies gubie bo tych na zewnatrz dawno nie ma ja nie wiem co moj maz tam widzial..... a o sexie w ogole nie mysle bo tak jak i ty mam jakies gulałki i mimo ze wczesniej rana byla nie sklepiona jeszcze a teraz juz jest to jednak bola mnie tam niektore miejsca i martwia te bolesne zgrubienia!

Ja o seksie tez nie mysle:no:zreszta podobniez kobiety ktore karmia odczuwaja mniejsza ochote:tak:mnie tez boli naciecie i powiem wam ze bedzie bolalo jeszcze jakis czas:tak:nie bedzie to jakis mocny bol ale bedziemy odczuwac takie ciagniecie dosc dlugo:tak:mnie tez boli tak jak Ciebie:tak:tez po kupkaniu mam krewke:-(i tez puscil mi szewek 1:tak::wściekła/y:

ja stwierdzam ze SZACUN DLA KOBIET KTORE MAJA NP 3SYNOW ROK PO ROKU !!!!!!!!!!
Ja przy jednym siwieje tzn przez kolki

Ja tez podziwiam:tak:
 
poradźcie mi coś.
zwiększyła mi się laktacja, widzę po nocnym karmieniu piersią, że nie jest źle, budzi się co jakieś 1,5 godziny ale je tylko z jednej piersi bo zasypia.
czy rozsądne będzie zaprzestanie karmienia sztucznym? czy mam go "zmuszać" by jadł z dwóch piersi? lekarz odradzał karmienia dwiema piersiami ze względu na laktozę w początkowym mleku...
 
ja tez mam takie gulalki jakby pechezyki :confused:

mam pytanie Wy mocno bylyscie pociete mi cala lewa strona pekla a prawa rozcieli:-:)-(
ja nie dość żepękłam w środku, to jeszcze mnierozcięli po prawej stronie żeby małego wypchnąc,także mam rozcięcie aż na prawy pośladek..;/ i tez mam te gulki poszyciu, położna radziła żebym rivanolem przemywała, i poprawa jest,choć niestety te gulki dalej czuję...:-( a my naszego synusia poczęliśmy chwilke przed urodzinami mojego męża (8kwiecień):tak:
 
a tak wogóle to (odpukać) wczorajsza noka była super!mały nie krzyczał mi pół nocy, tylko spokojnie udził sie i dawał znać , że jest głodny:) wtej książce język niemowląt jest napisane, że dziecko ma różne rodzaje płaczu- mój Filip ma jeden rodzaj ale krzyku...:(, jutro idziemy na pierwsze ważenie, będę musiała sięlekarki wszystkiego wypytać, bo niedługo osiwieje normalnie! mój syn jest ciągle głodny,albo ja odczytuje źle jego płacze-aleprzeciez jeżeli nie byłby głodny to by nie ciągnął tak zachłannie tej butli...,boję się że go przekarmię..
 
Hej laski wysylalam eska do Mea ze 2 dni po wypisie z zoltaczki maly zaczal kaszlec i trafilam do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc a okazalo sie zapalenie oskrzeli maly sie dusil az sinial ja bylam z nim w hotelu balam sie na maxa jeszcze sama bo T w morzu tesciowa na szczescie byla ale musiala wyjechac wczoraj wyszlismy na przepustke ale maly chory jeszcze jutro na kontrole jest oslabiony robie mu inhalacje z soli bo kupilam inhalator oklepuje odsluzowuje wszystkiego juz w tym szpitalu sie kurna nauczylam mialam depreche na maxa juz mi lepiej ale chyba nikt sie nami nie przejal bo nie dostalam zadnego eska zwrotnego:(((
 
Hej laski wysylalam eska do Mea ze 2 dni po wypisie z zoltaczki maly zaczal kaszlec i trafilam do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc a okazalo sie zapalenie oskrzeli maly sie dusil az sinial ja bylam z nim w hotelu balam sie na maxa jeszcze sama bo T w morzu tesciowa na szczescie byla ale musiala wyjechac wczoraj wyszlismy na przepustke ale maly chory jeszcze jutro na kontrole jest oslabiony robie mu inhalacje z soli bo kupilam inhalator oklepuje odsluzowuje wszystkiego juz w tym szpitalu sie kurna nauczylam mialam depreche na maxa juz mi lepiej ale chyba nikt sie nami nie przejal bo nie dostalam zadnego eska zwrotnego:(((


Kurcze Kochana ja nic o tym nie wiedzialam!!!!! Przegapiłąm info czy co ?????:baffled::baffled::baffled::baffled: Dopiero teraz czytam co sie wydarzylo !
Ja piernicze to sie masz ,trzymam kciukasy za malego .
MOj Patryk łapał zapalenie krtani ! Szczekal jak pies ! I tez musialam sie nauczyc inhalacji !!!:tak:
Oby maluszkowi sie poprawilo i doszedl do siebie !
 
reklama
Hej laski wysylalam eska do Mea ze 2 dni po wypisie z zoltaczki maly zaczal kaszlec i trafilam do szpitala z podejrzeniem zapalenia pluc a okazalo sie zapalenie oskrzeli maly sie dusil az sinial ja bylam z nim w hotelu balam sie na maxa jeszcze sama bo T w morzu tesciowa na szczescie byla ale musiala wyjechac wczoraj wyszlismy na przepustke ale maly chory jeszcze jutro na kontrole jest oslabiony robie mu inhalacje z soli bo kupilam inhalator oklepuje odsluzowuje wszystkiego juz w tym szpitalu sie kurna nauczylam mialam depreche na maxa juz mi lepiej ale chyba nikt sie nami nie przejal bo nie dostalam zadnego eska zwrotnego:(((

Kochana nie wiedziałyśmy! trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia Szymusia! Ty też się trzymaj cieplutko!
 
Do góry