malgorzata_n
Fanka BB :)
I nadal nie spi :/
A w nocy śpi? Może po prostu nie chce spać :-) jeśli nie płacze, to ok, nasz Maciek ma te z takie okresy aktywności w dzień, że nie śpi, ale jest spokojny.
wiem wiem...dawałam tylko raz dziennie z butli...ale wiesz cięzko mi juz uwierzyć,że brodawki się przyzwyczają...już się poddaje pomału...od wczoraj całe karmienie rycze z bólu i z bezsilności...bo przeciez nie zrezygnuje z karmienia skoro mam pokarm... bylby to grzech normalnie a z drugiej strony nie wytrzymam już dłużej :--
-
-
-
-(
Wierzę Ci. Jeszcze tydzień temu płakałam (szlochałam!) przy każdym karmieniu a w głowie miałam tylko jedną myśl: "za jakie grzechy ja mam tak cierpieć???". Uwierz mi, ten ból naprawdę minie. U mnie już prawie minął.
Jak masz czas i chcesz, to poczytaj tutaj Karmienie piersią - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl o bólu brodawek i innych problemach, naprawdę ten ból mija.
Zawsze decyzja o karmieniu należy do Ciebie, ale proponuję wytrzymać jeszcze parę dni i zobaczysz, będzie lepiej. Uważaj tylko, żeby brodawki nie były poranione, bo wtedy łatwo o zapalenie piersi.