Odpoczywaj Kochana i zbieraj siły:-)hello!!!
my z Antosiem od wczoraj w domkuw końcu!!! Malutki bardzo grzeczny,śpi po 3godz po czym budzi sie na karmirnie i przwijanie co zajmuje nam ok 40-60min i znow zasypia na ok 3godz
odpukac na razie spokoj
na poczatku mial problemy z ssaniem bo brodawka za plaska ale kupilam nakladke i ssie bardzo ladnie
jak sie rodzil mial 3,750 a w dniu wypisu juz 3,860
![]()
Ja jak na razie dochodze do siebie,czuje sie bardzo zmeczona,wyczerpana fizycznie. jak maly zasypia to korzystam i tez sie klade. Pewnie mi sie nie uda was nadrobic ale z uplywem dni to na pewno wroce znow do was i bede na bierzaco. Stesknilam sie za Wami dziewuszkipozdrawiam cieplutko
))
Super!!! Gratulacje!!!!Kochane postanowiliśmy z mężem, że w sierpniu bierzemy ślub kościelny. Chyba już do tego dorośliśmy. Amelka słaszała jak A. zaproponował i zaczęła mnie namawiać, mała cwaniara stwierdziła, że będzie ze mną wybierać sukienkę
No i znowu czuję się jak nastolatka
Jak pujdziemy załatwiać chrzciny to od razu pogadamy o ślubie
Buźki i spadam
Chudy pokarm? Raczej nieMój dzisiaj od 13:00 do 17:00 nie spał nic a nici ciagle cycka chciał, przepoiłam go wodą z cukrem bo już nie wyrabiałam
po kapieli znowu ma jakiś lekki sen i nie wiem czy zaraz sie nie podniesie krzyk i lament
cholera może mam chudy pokarm ?
albo mi ktoś dziecko urzekł
![]()


Najlepiej układac na pleckach i głowke skierować w bok, ja jak kłade Piotrusia na noc to kłade go lekko na boczku, z drugiej strony podkładam kocyk i wtedy mam pewność, że nie zmieni pozycji.... chociaz teraz to on coraz bardziej ruchliwy.eee ....na plecach bym sie bała, bo dziecko mi na pleckach łapie sapke i ma czasem przestoje w oddychaniu , sam się zresztą pcha na boczek, jest mu lżej oddychać wtedy
ja bym nie usneła wiedzac, że dzieciaczek śpi na plecach
![]()
Ech.... bidula:-( chyba trzeba go przetrzymac w dzien, wybudzac jak zasypia wieczorem, ja swoje dzieci tak męczyłam;-) dzięki temu spałam w nocy. Policz ile godzin przesypia w dzien a ile w nocy i stopniowo to zmieniaj, moze w ciagu dnia ma tzw nocne spanie??Oj Ty się ciesz, że Ci w nocy śpi! Jak ja bym chciała, żeby ten malutki potworek spał w nocy a czuwał w dzień... Za nic nie mogę jej utrzymać rozbudzonej :-( Jak to robicie, że przetrzymujecie dzieciaczki za dnia??! Bo w nocy to żaden problem - sama się budzi własnym wyciem :-( Sąsiadów też budzi :-( Chyba pół miasta budzi :-( I nic jej nie jest, po prostu niemoże spać i się denerwuje. No, ale jak ktoś przesypia całe dnie to dziwne żeby miał spać w nocy też :-( Nie umiem jej przestawić na noc :-( BUUUU :-(
I tylko Wam zazdroszczę, że jesteście w stanie coś robić w domu, bo ja praktycznie nie jem nawet bo próbuję odsypiać nocki :-( Chyba czas na emigrację do Australii ;-)
Kochana po to tu jesteśmyhej dziewczyny ja mam male zamieszanie z moim mezem i poprostu musze radzic sobie sama z mala przez cale DNIE BO ON KAZDA WOLNA CHWILE POSWIECA NA JAKIES WYCHODNE!!!!!!
przyznaje sie bez bicia ze dzis dopiero nadrobilam to co pisa,lyscie gdy bylam w szpitalu mojego uparciuszka urodzic. jak czytalam tyle wiadomosci przez co przechodzilam i jak mi wspolczulyscie czulam jakby to bylo teraz i jakby wszystkie bole we wspomnieniach nagle poerocily! brr.. to chyba dlugo bedzie za mna chodzic. wybaczcie ze tak pozno ale chcialam wam wszystkim bardzo podziekowac za wszystkie cieple slowa!!! to naprawde bardzo mile i wzruszajace ze jest ktos a tu zwlaszcza na forum jest tyle osob ktoresie o nas troszczyly i martwily!!! naprawde dziekuje wam dziewczyny!!!!!!

szczerze mowiac najwieksze zatwardzene to tu miala tesciowa !!! juz mnie tak wqrwiala ze szok ... lazila za mna i co 10 min pytala czy mala zrobila kupe ...
jesli nie na boczku to jak ?? przeciez na pleckach mi sie moze zachlysnac !!!!
Nie no Mea Teściowa trzeba wystrzelić;-)albo zamknąc gdzies gdzie nie będzie Was widziała

Wyżej pisalam o kładzeniu na pleckach- jak głowka będzie skierowana w bok nic sie nie stanie;-)