reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

hello!!!
my z Antosiem od wczoraj w domku:) w końcu!!! Malutki bardzo grzeczny,śpi po 3godz po czym budzi sie na karmirnie i przwijanie co zajmuje nam ok 40-60min i znow zasypia na ok 3godz:) odpukac na razie spokoj:) na poczatku mial problemy z ssaniem bo brodawka za plaska ale kupilam nakladke i ssie bardzo ladnie:) jak sie rodzil mial 3,750 a w dniu wypisu juz 3,860 :)
Ja jak na razie dochodze do siebie,czuje sie bardzo zmeczona,wyczerpana fizycznie. jak maly zasypia to korzystam i tez sie klade. Pewnie mi sie nie uda was nadrobic ale z uplywem dni to na pewno wroce znow do was i bede na bierzaco. Stesknilam sie za Wami dziewuszki:) pozdrawiam cieplutko:)))
Odpoczywaj Kochana i zbieraj siły:-)
Kochane postanowiliśmy z mężem, że w sierpniu bierzemy ślub kościelny. Chyba już do tego dorośliśmy. Amelka słaszała jak A. zaproponował i zaczęła mnie namawiać, mała cwaniara stwierdziła, że będzie ze mną wybierać sukienkę :-D:-D:-D
No i znowu czuję się jak nastolatka :tak::-D
Jak pujdziemy załatwiać chrzciny to od razu pogadamy o ślubie :tak:

Buźki i spadam
Super!!! Gratulacje!!!!
Mój dzisiaj od 13:00 do 17:00 nie spał nic a nic :no: i ciagle cycka chciał, przepoiłam go wodą z cukrem bo już nie wyrabiałam :no: po kapieli znowu ma jakiś lekki sen i nie wiem czy zaraz sie nie podniesie krzyk i lament :no: cholera może mam chudy pokarm ? :confused: albo mi ktoś dziecko urzekł :baffled:
Chudy pokarm? Raczej nie:no: Czasami dzieciaczki tak mają ze dłużej potzrebuja powisieć na cycu i ciagle są głodne. U mnie był przełomowy 3 tydzień, Piotrus sie nie najadał ale p 2 dniach laktacja się zwiekszyła i jest ok. NeSSi trzeba troszke naturze zaufać, :tak: jak sie po kilku dniach nie unormuje to bedziesz musiała go dokarmiać.
eee ....:confused::confused::confused::confused: na plecach bym sie bała, bo dziecko mi na pleckach łapie sapke i ma czasem przestoje w oddychaniu , sam się zresztą pcha na boczek, jest mu lżej oddychać wtedy :confused: ja bym nie usneła wiedzac, że dzieciaczek śpi na plecach :confused:
Najlepiej układac na pleckach i głowke skierować w bok, ja jak kłade Piotrusia na noc to kłade go lekko na boczku, z drugiej strony podkładam kocyk i wtedy mam pewność, że nie zmieni pozycji.... chociaz teraz to on coraz bardziej ruchliwy.
Oj Ty się ciesz, że Ci w nocy śpi! Jak ja bym chciała, żeby ten malutki potworek spał w nocy a czuwał w dzień... Za nic nie mogę jej utrzymać rozbudzonej :-( Jak to robicie, że przetrzymujecie dzieciaczki za dnia??! Bo w nocy to żaden problem - sama się budzi własnym wyciem :-( Sąsiadów też budzi :-( Chyba pół miasta budzi :-( I nic jej nie jest, po prostu niemoże spać i się denerwuje. No, ale jak ktoś przesypia całe dnie to dziwne żeby miał spać w nocy też :-( Nie umiem jej przestawić na noc :-( BUUUU :-(
I tylko Wam zazdroszczę, że jesteście w stanie coś robić w domu, bo ja praktycznie nie jem nawet bo próbuję odsypiać nocki :-( Chyba czas na emigrację do Australii ;-)
Ech.... bidula:-( chyba trzeba go przetrzymac w dzien, wybudzac jak zasypia wieczorem, ja swoje dzieci tak męczyłam;-) dzięki temu spałam w nocy. Policz ile godzin przesypia w dzien a ile w nocy i stopniowo to zmieniaj, moze w ciagu dnia ma tzw nocne spanie??
hej dziewczyny ja mam male zamieszanie z moim mezem i poprostu musze radzic sobie sama z mala przez cale DNIE BO ON KAZDA WOLNA CHWILE POSWIECA NA JAKIES WYCHODNE!!!!!!
przyznaje sie bez bicia ze dzis dopiero nadrobilam to co pisa,lyscie gdy bylam w szpitalu mojego uparciuszka urodzic. jak czytalam tyle wiadomosci przez co przechodzilam i jak mi wspolczulyscie czulam jakby to bylo teraz i jakby wszystkie bole we wspomnieniach nagle poerocily! brr.. to chyba dlugo bedzie za mna chodzic. wybaczcie ze tak pozno ale chcialam wam wszystkim bardzo podziekowac za wszystkie cieple slowa!!! to naprawde bardzo mile i wzruszajace ze jest ktos a tu zwlaszcza na forum jest tyle osob ktoresie o nas troszczyly i martwily!!! naprawde dziekuje wam dziewczyny!!!!!!
Kochana po to tu jesteśmy:tak: rozumiemy jak ktos ma problemy, a w życiu różnie bywa i kto wie która może potrzebowac wsparcia. A dobre słowo zawsze miłe jest:-)
szczerze mowiac najwieksze zatwardzene to tu miala tesciowa !!! juz mnie tak wqrwiala ze szok ... lazila za mna i co 10 min pytala czy mala zrobila kupe ...

jesli nie na boczku to jak ?? przeciez na pleckach mi sie moze zachlysnac !!!!

Nie no Mea Teściowa trzeba wystrzelić;-)albo zamknąc gdzies gdzie nie będzie Was widziała:-D

Wyżej pisalam o kładzeniu na pleckach- jak głowka będzie skierowana w bok nic sie nie stanie;-)
 
reklama
A ja w piatek sobie "COŚ" na głowie zrobiłam:-D chciałam iśc do fryzjera ale dopiero pod koniec lutego miała wolny termin więc pomyślałam, ze sama sobie odrost zrobię kupiłam farbę z rozjaśniaczem i troszkę sobie posmarowałam na odrosty, trzymałam dłużej niż trzeba ale i tak z mojego farbowania nici wyszły bo przeraziłam sie jak umyłam włosy:szok: pośrodku głowy mam żółtego irokeza :szok:wyglądam tak źle, że lepiej nie mówić, żółty irokez a niżej jasne blond włosy:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Pojechałam rano w sobotę do fryzjerki, uśmiała sie dziewczyna zapisała mnie na początku przyszłego tyg, zlitowała sie, bo za niecałe 2 tyg chrzciny Piotrusia i muszę jako tako jak człowiek wyglądać;-)
 
a ja mam za soba pierwsza nockie kiedy moj maz spal bo szadl rano do pracy ... udalo mi sie jakos przemeczyc tego mojego szkraba zeby spal do tej 5 rano ale od 5 to byla totalna jazda bez trzymanki ... wrzask i wszystko zle ... usnela mi dopiero przed chwulka ... ja zjem sniadanie, zrobie porzadek z butelkami itd i klade sie kolo niej spac bo padne jak dluga !!
 
A ja w piatek sobie "COŚ" na głowie zrobiłam:-D chciałam iśc do fryzjera ale dopiero pod koniec lutego miała wolny termin więc pomyślałam, ze sama sobie odrost zrobię kupiłam farbę z rozjaśniaczem i troszkę sobie posmarowałam na odrosty, trzymałam dłużej niż trzeba ale i tak z mojego farbowania nici wyszły bo przeraziłam sie jak umyłam włosy:szok: pośrodku głowy mam żółtego irokeza :szok:wyglądam tak źle, że lepiej nie mówić, żółty irokez a niżej jasne blond włosy:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Pojechałam rano w sobotę do fryzjerki, uśmiała sie dziewczyna zapisała mnie na początku przyszłego tyg, zlitowała sie, bo za niecałe 2 tyg chrzciny Piotrusia i muszę jako tako jak człowiek wyglądać;-)
To zes odwalila:-D:-D:-D:-Dwyobrazam sobie jak to wyglada:tak::-D
 
a ja mam za soba pierwsza nockie kiedy moj maz spal bo szadl rano do pracy ... udalo mi sie jakos przemeczyc tego mojego szkraba zeby spal do tej 5 rano ale od 5 to byla totalna jazda bez trzymanki ... wrzask i wszystko zle ... usnela mi dopiero przed chwulka ... ja zjem sniadanie, zrobie porzadek z butelkami itd i klade sie kolo niej spac bo padne jak dluga !!

Jak to kolo niej:confused:ty taka twarda babka uczysz rozpieszczania:-Di po co bylo czytac 'jezyk niemowlat' :-D
Hej laseczki wróciłam wreszcie do was z moim bąbelkiem:tak:
Jeju jak ja za tym forum tęskniłam, No ale JESTEŚMY:-D:-D:-D:-D:-D

Witamy:-):-):-)my tez teskniłysmy:tak:pisz kochana jak tam sobie radzisz?
 
Pauluś miło że już jesteś:-)

A ja tego mojego małego chyba uduszę żeby spał w nocy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
W dzień nie śpi dużo więc nie ma mowy o przestawianiu...a on i tak nie daje pospać!
Ale zauważyłam że zawsze się rozbudzi jak dostaje prawego cyca z którego mi mniej leci...laktatorem wyciągam z niego max 70 ml i to po stymulacji rękami żeby znów czuć ten napływ mleka...
Wiem że 70 to nie mało ale z drugiego wyciągam ponad 100...
Nie chcę dawać mu sztucznego mleka ale już nie wiem co zrobić żeby więcej leciało
 
Hej laseczki wróciłam wreszcie do was z moim bąbelkiem:tak:
Jeju jak ja za tym forum tęskniłam, No ale JESTEŚMY:-D:-D:-D:-D:-D

jak fajnie kochana ze juz jestes:-)


a my juz z nockami nie mamy klopotow! julka wypija 160ml czasem 120ml i przesypia cala noc za to w dzien spi kolo 16 dopiro i to max 1,5godz hehe wiec w dzien mam pelne rece roboty!
 
reklama
Do góry