reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2009

Kopciuszku takie mam zalecenie lekarza. Po wyjściu ze szpitala Ala zamiast przybrać na wadze jeszcze straciła. Przy piersi szybko zasypiała albo potrafiła ssać 40 min i nie było wiadomo ile zjada, bo część mleka wylewała się na pieluchę. A tak przy butli wiem ile zjada, a Mała dostaje cyca jak nie dam rady odciągnąć, a wtedy jest głodna i ładnie ssie (głównie chodziło mi o to, że pomimo karmienia butlą potrafi nadal ładnie złapać pierś). Może mogłabym ją przystawiać tylko do piersi, ale teraz już się boję, że znów nie będzie przybierała.
uleńka my mieliśmy kaftanik, śpioszki, ciepły pajacyk, kombinezon, kocyk do przykrycia i pieluszka na buzię.
 
reklama
Na pewno drgnie :tak: zobaczysz, będzie dobrze. Masz jakieś zalecenia od pediatry lub położnej, co ile godzin karmić?

mam karmic nie rzadziej niz co 3h ... ale kurcze mam kolejny problem ... wlasciwie to nie nowosc u nas ale sie nam nie odbija !! i potem jak dziecko poloze po dluzszym noszeniu to ulewa tak konkretnie ze wszystko trzeba przebierac !! i nie wiem ile tak naprawde zostaje jej w tym malusim brzuszku ... ale zaobserwowalam ze taki motyw jest tylko w tych karmieniach kiedy najpierw zje piers a potem dokarmiam butla ... jak zje sama butle powiedzmy 60ml to jest wszystko ok ...

maz poki w domu to ciagnie nocki ,ja zajmuje sie malym w dzien a jarek urzeduje w kuchni !wiec ja wyspana jak narazie hahaha gorzej jak jarek pojdzie do pracy i wez tu sie ogarnij ,noce trzeba bedzie przejac i w dzien pogotowac z dzieckiem - czarno to widze :-D:-D:-D

ja juz sie boje co bedzie jak mariusz wroci do pracy ... i to na zmiany !! o zgrozo bede musiala kapac albo sama albo z tesciowa !!!!!!!!!!!!!!! z dwojga zlego wole sama !! dam sobie jakos rade /najgorzej z nalewaniem wody - najele szybciej goraca i niech po malu stygnie !!/
 
Mea, z karmieniem ja bym powalczyła na Twoim miejscu. Ale ja zawsze w sprawach zależnych ode mnie zawzięta byłam. Oczywiście dokarmiać małą trzeba żeby nie głodowała. Mnie się udało i teraz karmię tylko cycem. Daj sobie jeszcze czas.
Dziewczyny, dziękuję bardzo za życzenia!
M podarował mi gofrownicę i z samego rana przygotował gofry (które bardzo lubię). Otrzymałam też kosz z 30-stoma różami :szok: Normalnie w szoku byłam, drugi raz w życiu mnie tak obdarował. Załatwił koleżankę do opieki nad Franiem i idziemy na koncert i pokaz capoeiry. Stara się :-)
 
Ja dzisiejszą noc miałam koszmarną :( Mała nawet spała, ale ciągle charczała, krztusiła się, kaszlała i w ogole dziwne dzwieki wydawała. Całą noc nie przespałam tylko sprawdzałam co 5 minut czy oddycha. Trzy razy przeczyściłam jej nos w nocy i trochę to pomogło. Boję się że może zaczynać się u niej katarek, allbo jakieś inne przeziębienie :-( Na szczęście gorączki nie ma i jak jej przeczyściłam nosek to ładnie pije (wcześniej strasznie wierzgała i się denerwowała). Natomiast moje płuca po stosowaniu tej fridy po prostu bolą. Przez pół dnia przepłakałam bo taka czułam się bezradna.
u nas było to samo
poczytaj sobie o sapce w internecie:tak:

Mój kocha patrzeć na swoją karuzelę:-)
Ale tylko z boku a nie jak wisi nad nim:-D patrzy jak zahipnotyzowany!

Husteczki nawilżane - używam Pampersa i jonhsona;-)

Ehh mały teraz jest dużo spokojniejszy - ale zdarza mu się że od 22 do 2 w nocy nie śpi i marudny jest...
budzi się średnio co 3 godz na jedzenie.
Ale zielone kupy robi:baffled: nie wiem od czego, bo mleczko teraz sztuczne tylko dostaje, więc wykluczam złe posiłki mamy...

Aaaa i od wczoraj wiemy, że szwagierka będzie miała synka:-)
Inwazja chlopców:-D:-D
A babcia tak chciala mieć wnuczkę! Przyszła mama zresztą też!
Aluś będzie miał z kim dokazywać:-D
moja robi zielone i żółte

Mój się bardzo męczy, ale robi kupy...a czasami walnie kupę i usmiech:-D
Tylko że są zielone...bardzo zielone...chociaż ostatnia kupa (jakieś 2 h temu) była dziwna - zrobił dwa razy i jedna kupa była zielona jak trawa a druga zółciutka jak cytryna!
I bądź tu mądry....
to raczej normalne

I ja helloł:-)
Ale sobie pospałam! Od północy do 6 rano a potem od 6.30 do 9:-)
Młody daje pożyć czasami;-)
A T ma takie problemy czasami, żeby go uśpić w nocy - nie rozumię go w ogóle:no: mi zasypia raz dwa:-D
Teraz śniadanko;-)

Dziś mamy zamiar pójść do kina i ja planuję jeszcze skoczyć na miasto coś zjeść:-)
Trzeba po serduszko iść jeszcze:tak: A w ogole mówili w TV o tych badaniach przesiewowych słuchu co wszystkim naszym maluszkom robili...naprawdę doba rzecz, że teraz każdemu noworodkowi robią te badania:tak:


Mamo Stacha STO LAT!!
ja też chce do kina!! gdziekolwiek byle by wyjść:tak:


czemu masz sie nasluchac? to jet Twoja decyzja robilas co moglas ja tez na poczatku sie przejmowalam ale matka karmiaca butla nie oznacza gorszej... jakis czas osobie tak myslalam ale mam tu kilka osob u swego boku ktorewybily mi to z glowy! tez sie meczylam bo piersi wielkie mnostwo guzkow a pokazrmu odciagalam 30ml! jak masz sie meczyc a nie czujesz sie juz psychicznie silna to podawaj butle! to wam ma byc dobrze a Twoja gwiazdeczka ma sie najadac byc zadowlona i slicznie rosnac!!!
jestem z Toba my mamy butelkowe musimy sie wpsierac! ja sie ciesze ze chociaz 1sze 2 tygodnie zycia malutkiej podawalam jej swoje mleko a sa rozne przyczyny i nie ma co najezdzac na kogos za to:-)
a wiec glowa do gory i badzcie silne:-)
ja karmie od początku butlą i jestem zadowolona
mała ślicznie rośnie jest najedzona:tak:
nie ma się co zastanawiać

mam karmic nie rzadziej niz co 3h ... ale kurcze mam kolejny problem ... wlasciwie to nie nowosc u nas ale sie nam nie odbija !! i potem jak dziecko poloze po dluzszym noszeniu to ulewa tak konkretnie ze wszystko trzeba przebierac !! i nie wiem ile tak naprawde zostaje jej w tym malusim brzuszku ... ale zaobserwowalam ze taki motyw jest tylko w tych karmieniach kiedy najpierw zje piers a potem dokarmiam butla ... jak zje sama butle powiedzmy 60ml to jest wszystko ok ...



ja juz sie boje co bedzie jak mariusz wroci do pracy ... i to na zmiany !! o zgrozo bede musiala kapac albo sama albo z tesciowa !!!!!!!!!!!!!!! z dwojga zlego wole sama !! dam sobie jakos rade /najgorzej z nalewaniem wody - najele szybciej goraca i niech po malu stygnie !!/
powiem tak-mąż ma dniówkę za dniówką po 12 h
w nocy wstaje sama
w dzień mała w ogóle nie śpi
jak m idzie na nockę to sama kąpię
obiady też muszę gotować
poza tym,że nie wytrzymuje już nerwowo daje się wszystko zrobić
najgorsze jest to,że Lena w dzień w ogóle nie śpi
zamiast jeść to ściemnia i co godzine trzeba ją karmić bo zjada po 50 ml
wyje, ryczy, ulewa się, ciągle ma czkawkę a ja dostaje zajoba:tak:
Mamo Stacha-wszystkiego naj!!!
 
My wczoraj miałyśmy pierwszą samotna kąpiel- masakra jakaś. Lidka woli jednak kąpanie z tatusiem- u mnie drze się w niebogłosy;-) Skończyło się na tym że zadzwoniłam do męza żeby wracał z imprezy bo sobie nie radzimy.
Ja nie wiem- najpierw w brzuchu robiła mi cyrki jak A. wyjeżdżał a teraz jak go nie ma to też grymasi, częściej się budzi- córeczka tatusia:-)
Dziś kupiliśmy smoczek- doszłam do wniosku, że nie chcę wisieć na cycu cały czas i że po karmieniu będę dawać Lidusi smoka. Czy Wasze maluszki też na początku wypluwały smoczek? Zassie trochę ale po chwili krzywi się i wypluwa. Tak ma być? Musi się przyzwytczaić?
 
Ale Twoja malutka jest na cycu?
Przeprszam ale nie bylo mnie tyle czas ,e nie jestem w temacie , ktora z Was jak armi.
Moj jak byl na cycu to taka musztarda lala sie po 6-7 razy dziennie ale po przejsciu na mleko z butli niestety ie zakorkowal:-(

moja malutka jest na sztucznym!
powiedzcie mi czy sztucznym mlekiem moze dziecko sie nie najadac? co ile godz wasze maluchy wolaja jesc? pytanie dotyczy mam karmiacych tylko butlą!
 
Ja wlasnie wrocilam ze szpitala,lekarz mnie zbadal i osluchowo jestem czysta wiec albo mam infekcje wirusowa albo to sprawy ginekologiczne lub zapalenie.Dzwonilam do gina i powiedzial ze jak temperatura bedzie sie nadal utrzymywala to mam podjechac po recepte na antybiotyk.No i najgorsza wiadomosc dla mnie jest taka ze jesli temperatura przewyzsza 38 st. to mam nie karmic:-(teraz temperatura spadla (37,5),ja czuje sie lepiej no ale zobaczymy co bedzie dalej.Cycki mnie raczej nie bola.

to widze ze co lekarz to inaczej powie! bo jak ja mialam goraczke 39 stopni caly czas i w ogole mi nie spadala dopiero w drugiej dobie do 38,5 az rano na 3 dobe wstalam jak nowo narodzona hehe to lekarz mi powiedzial ze mam karmic caly czas tylko ze powyzej 38,5 mleko jest zbyt cieple i dzidzia moze grymasic!!! wiec staralm sie zbijac chociaz do tych 38,5...
 
Wracaj Nam szybko do zdrowia :-(

Dziewczynki 10 min aktywnego ssania (połykania) wystarczy by się 2 tygodniowy maluch najadł z cyca ? :-( popadam w paranoję już chyba jakąś ....po karmieniu zaraz zasypia .....:-( wiec gdyby był głodny to raczej by nie spał ...?

na pewno wystarczy inaczej by nie zasnal tylko grymasil i zapewne plakal jak to glodne maluszki:-)
 
reklama
Hej laseczki kurde moj maly tez dzis pokasluje i mam stresa bo ja od porodu bylam strasznie chora odkad urodzilam malego karmie i przewijam w maseczce co jest dla mnie strasznie trudne bo chcialabym go pocalowac no i on mial w szpitalu antybiotyk wiec w sumie by sie chyba ode mnie nie zarazil a poza tym sciagam ile sie da mleczka i zawsze z 3 - 4 razy dostanie mojego mleczka wiec tam tez przeciwciala byly co myslicie?:(
 
Do góry