mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Tomeczek najwidoczniej uparł się żeby mamie uprzykrzyć życie
Do 20.30 wypił z butli 160 ml mojego mleka i zasnął jak aniołek...nie minęła godzina już zaczął płakać...na rękach momentalnie usypiał...odłożony do kołyski za 5 min w ryk....na 95% nic go nie boli...brzuszek miękki....w końcu dorobiłam mu o 22 mleka i wypił 60ml i na razie śpi
Czy to nie za dużo jak na takie dziecko???
Boję się że za chwilę na prawdę go brzuszek będzie bolał!!!
Ale musiałam mu dorobić bo zjadał piąstki...zaczynał się ryk i nie chciał się uspokoić nawet na rękach!!!A przy cycu zasypiał ale na chwilę!
Czy to możliwe żeby on 160 ml mleka..nawet mojego przetrawił w godzinę?
Albo zacznę myśleć że ja mam jakieś jałowe to mleko!!!
bozu jk ty to robisz ze tyle mleka odciagasz ??? ja ledwo sciagnelam 50 i zadowolona jestem !!!
mala po kapieli dostalka butle bo przy cycu zasypiala i nie chciala ciagnac ... wiec teraz o polnocy dam jej te odciagniete 50 niech poje i dospi do 4-5 rano !! a potem znowu cyce i butla
jak mi sie uda ja nakarmic na spaniu to przynajmniej mi spi w nocy bez problemu ... najgorzej jak sie rozbudzi !!