reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2009

Ja żadnego alkoholu nie piję bo nie przemawia do mnie ''lampkę czerwonego wina można''. Alkohol to alkohol, jednej wystarczy lampka do pogorszenia stanu zdrowia Maluszka a innej 10e piwo nie zaszkodzi. To tylko oczywiście moje zdanie;)
ja też nie piję..;)
raz tylko chlapnęłam na pozatku ciąży troche piwa..-dosłownie troche może ze trzy łyki a czułam się po nim fatalnie..
bez tego można przeżyć ;)
 
reklama
nowamagdak ja nie piję w ogóle...nie weim czemu, ale mogę zyć bez kofeiny, a o alkoholu nie ma mowy w ogóle u mnie - mam postanowienia ciążowe. a lekarz jakis dziwny, bo nie powinien tak mówić! Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla ciężarnych, bo nie wiadomo jak zaszkodzi dziecku - lepiej dmuchać na zimne.

też się cieszę:-D w końcu czuję, że jestem w ciąży
 
Ja żadnego alkoholu nie piję bo nie przemawia do mnie ''lampkę czerwonego wina można''. Alkohol to alkohol, jednej wystarczy lampka do pogorszenia stanu zdrowia Maluszka a innej 10e piwo nie zaszkodzi. To tylko oczywiście moje zdanie;)

hmm no w sumie to zawsze jakaś dawka %%. to sobie to bezalkocholowe Bavaria czy coś takiego któraś Mamuśka polecała.
Na początku ciąży nie mogłam nawet powąchać piwa bo mnie odrzucało-tylko to mi się zmieniło hihiii, ale teraz spowrotem lubię tą goryczkę, to jakieś bez % wynajdę :]
 
przy córce w ciąży uwielbiałam chleb z majonezem i ..... ptysie z ogórkem kiszonym. Dosłownie "z"... ha ha ha takie tam wspomnienia :-D
 
alkoholu zadnego nie pije, choc czerwone wino uwielbiam, ale nie jest to dla mnie jakims wyrzeczeniem, po prostu nie i koniec. kawe pije taka wlasciwie mleko o smaku kawy, albo ricore. coli nigdy nie lubilam wiec spawa zalatwiona.

georgina, moj M ma takie zachcianki, dzisiaj rano poprosil o chleb z majonezem :-) facetom niby tez sie udziela.
 
ja o ciązy dowiedziałam się pod koniec marca, w święta nie wiedziałam, no i na rodzinnej imprezce troche kielichów poszło. Panikowałam bardzo, oczywiście powiedziałam o tym lekarzowi, ale wyjaśnił że na początku ciąży jest tylko pęcherzyk, w środku niego tworzy się zarodek, i tak jakby żywi się początkowo tym pęcherzykiem /coś w stylu kurczak w jajku :] , a później tworzy się łożysko i płód łączy się z nim pępowiną. Więc w początkowej ciąży alkochol nie zaszkadza płodowi, bo nie ma przepływu z krwią do pępowiny.
No ale teraz ta pępowina jest, i małe żywi sie i pije wszystko to, co my... łącznie z piwkiem czy czymś. Więc macie racje- nie warto nawet szklanki piwa-przecież i tak to nic nam nie daje, co innego kilka piw :p
dzięki za Wasze opinie

aaa i jeszcze jedno - idę za tydzień na wesele, i mam takie zarąąąbiste buciki z tym że wyższy obcasek. Jak tak sobie na jedną noc w nich pochodzę to mi żadne żylaki itp się nie zrobią ? czy lepiej coś niższego wytrzasnąć ?
 
przy córce w ciąży uwielbiałam chleb z majonezem i ..... ptysie z ogórkem kiszonym. Dosłownie "z"... ha ha ha takie tam wspomnienia :-D
o kurde to dopiero wyzwanie:-).
ja z mojej poprzedniej ciazy to pamietam ryby z owocami, np tunczyk z truskawkami albo sole z musem jablkowym, ale ptys z ogorkiem to dopiero cos!
teraz nie mam szczegolnych zachcianek,ani wybuchowych polaczen jezcze nie bylo, ale musze miec duzo kwasu, jablka, ogorki kiszone,kapusta. Rozalce podbieram kwasne zelki :-), nigdy bym siebie o zelki nie podejrzewala.
 
Nowamagdak - możesz iść na takim obcasie, ale pilnuj żebyś się nie wywróciła bo głównie o to chodzi w chodzeniu na wys. obcasach, że kobieta nie jest taka pewna chodu. Żylaki swoją drogą, ale jak mają Ci się zrobić to będą, nie od jednej nocki. Mogą Cię ewentualnie nogi boleć, ale to i bez ciąży bolą jak się w takich butach chodzi.
 
reklama
nowamagdak ja wróciłam wczoraj z wesela hehe i buty znalazlam eleganckie bez obcasa :)2 tygodnie temu tez byłam na weselu - więc maraton slubny zaliczony ;)

Myslicie, że w 18 tygodniu mozna czuć takie lekkie kopniaki w brzuchu, a nie samo bulgotanie albo muskanie? Bo ja czuję wyraźne kopniaczki
 
Do góry