D
daffodill
Gość
Laseczki nie wracajcie już do tego:-)
kazda bole odczuwa i mysli ze moze to juz to...
ja od przedwczoraj bylam pewna ze zaczynam!!!
w szpitalu tez tak powiedzieli..
ale jak widac wszystko sie odmienilo!!! nie zycze tego nikomu.
Ide dzis do szpitala tylko na USG chca sprawdzic stan wod plodowych bo jak dzwonilam to wyszlo ze troszkę się ich sączy!!!
jeśli bedzie ok to mnie nie zostawia a jak beda mieli zastrzezenia to wyladuje znow w tym balaganie!!!
wierze ze bedzie ok i wtedy kolejne usg w poniedzialek... i tak co 2 dni chyba zeby sie cos rozwinelo.
kazda bole odczuwa i mysli ze moze to juz to...
ja od przedwczoraj bylam pewna ze zaczynam!!!
w szpitalu tez tak powiedzieli..
ale jak widac wszystko sie odmienilo!!! nie zycze tego nikomu.
Ide dzis do szpitala tylko na USG chca sprawdzic stan wod plodowych bo jak dzwonilam to wyszlo ze troszkę się ich sączy!!!
jeśli bedzie ok to mnie nie zostawia a jak beda mieli zastrzezenia to wyladuje znow w tym balaganie!!!
wierze ze bedzie ok i wtedy kolejne usg w poniedzialek... i tak co 2 dni chyba zeby sie cos rozwinelo.