Ja z pracą może nie mam problemu bo mam z męzem wspólny biznes i jakoś dajemy radę... Ale przy drugim dziecku wypadałoby nam się przenieść w jakieś większe lokum bo ciężko byłoby nam się pomieścic, a póki co na budowę domu nie mamy kasy, nawet na działkę nie mamy :-( dopiero co skończyliśmy remont naszego mieszkania, kupiliśmy auto i jesteśmy spłukani. Poza tym jak się ma własny biznes to zawsze jest ryzyko, że następny rok może być cięższy i niekiedy trzeba będzie dołożyć do biznesu.
Z drugiej strony zobaczę, jak to jest gdy jedno będzie na swiecie. Może ja wcale nie dam rady wychowac dwójki bo będzie tak absobujące jedno dziecko :-)